moj synek nie gaworzy :(

skonczyl 4 miesiace juz ma prawie 4 i pol:( bardzo sie martwie

prosze o opinie

W 2 - 3 miesiącu życia dziecko głuży, czyli wydaje specyficzne dźwięki o przypadkowym miejscu artykulacji, które nie mieszczą się w systemie fonologicznym języka. Brzmią jak gli, tli, kli, gla, bli, ebw itp. Głużenie u dzieci jest oznaką dobrego samopoczucia, początkowo ma charakter samorzutny a następnie pojawia się już jako reakcja na widok bliskiej osoby. Około 6 miesiąca życia dziecko zaczyna gaworzyć, czyli powtarzać dźwięki zasłyszane z otoczenia. Jest to duży krok na drodze rozwoju mowy. Wielką radość sprawia dziecku parskanie, prychanie, powtarzanie szeregu sylab: ma - ma..., ba - ba..., ta - ta..., la - la... Sylaby te nie mają jeszcze dla dziecka konkretnego znaczenia. Gaworzenie dostarcza dziecku nowych wrażeń słuchowych, dzięki którym przekonuje się, że odpowiednie ułożenie narządów mowy powoduje wydawanie odpowiednich dźwięków.

czyli nie powinnam sie martwic?

a głużył?

no nie bardzo słyszlam tylko kilka razy

no nie bardzo słyszlam tylko kilka razy !! kilka razy "rozgadal sie" ale starsznie zadko starsznie

a czy sie smieje??

o tak smieje sie duzo znaczy usmiecha na glos sie kilka razy tez smial

bardzo sie martwie :(

ciężko mi poradzić bo mój gada całe dnie a zaczął głużyć przepisowo w 6 tygodniu życia. Myślę, ze to moze być cecha osobnicza bo śmieje się i chichra od rana do wieczora a nawet przez sen. Dużo do niego mówię i przytulam. Czekam z utęsknieniem na pierwsze " ma ma", nawet takie bezmyślne ;)

moj od urodzenia duze plakal i corowal najpierw kolki 2 miesiace dzien i noc potem wirus biegunki tez go brzuszek bolal potem(w trakcie jeszcze) paraksztusiec duzo go przytulam duzomowie do niego a on sie smieje i nie odpowiada:(

Pogaworzymy und pobajerzymy ? gg 695432

w szpitalu? mój synek też nie gaworzył, nic ani mama ani tata, przed 2 urodzinami zaczął mówić,"daj" i w ciągu następnych 2 tygodni, dosłownie wszystko całymi zdaniami.... dzieci sa rożne, ale warto sprawdzić czy na pewno wszystko ok ze słuchem!

tak badanie słuchu w poxzadku mi sie tez wydaje ze dobrze słyszy

mój też chorował, nawet leżał przez 2 tygodnie w szpitalu i tam zaczął gadać. Z mojego starszego dziecka też była gaduła od małego. Myślę, że to może być cecha osobnicza ale warto też sprawdzić słuch.

Kilka razy śmiał? Dziennie? W ogóle? Może to poważny chłopak :)

kilka razy tak na glos na usmiechac sie od ucha do ucha prawie caly czas