Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to tylko ja :)

onanizm niemowlęcy

Polecane posty

Gość to tylko ja :)

Moj synek (14 miesięcy) zaczął pocierać swoje narzady płciowe pieluszką przy tym postękuje. Kładzie sie na brzuszku, pod bioderka wkłada misia a czesto taką piszcząca maskotkę i pociera sie o to. zawsze robi to 'na osobności. Nie mam pojęcia jak reagować, nie jestem zupełnie przygotowana do tego... przytuleń i pieszczot raczej mu nie brakuje, nie robi tego gdy ma dużo wrażeń w ciągu dnia (w celu rozładowania napięcia) Spokała sie któraś mama z tym? jak reagujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieść go
po siurku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 21
Kiedys cos słyszałam że to normalne. POdobno powinno się to ignorować przy tym delikatnie odciągać uwagę dziecka od takich zachowań. Czyli np. jak tak robi to zwyczajnie zabrać poduszkę i np. posadzic na kolanach u siebie i poczytać książeczkę, pokazywac ilustracje itp. Nie należy krzyczeć , podnosic głosu jak i wysmiewac. Ignorowac. Wyrośnie z tego. jakby do 3-4 roku takie zachowania sie nasiliły to do lekarza -dzieciecego psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999991111
powiem Ci ze moj synek ma okolo 17 miesiecy i tez zaczal niedawno trzymac sie siusiaka przy przewijaniu i sie smieje z tego ze cos tam znalazl i jak dotyka to mowi gili gili. a i w wannie tez sie siuskiem bawi. hehehe ale takich akcji jak u ciebie to nie mielismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bligalim
Mój jak siedzi na nocniku, w czasie kąpania to też sie ciągnie za siusiaka, tak go czasem ciągnie że mnie aż boli. Ale podobno dziecko ma taki etap,że poznaje swoje ciało i jest zwyczajnie ciekawe. Mój ma 20 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja :)
"ciągniecie peniska to swoją droga to mnie nie zastanawia bo wiem że to naturalne. Mi bardziej chodzi o pocieranie miejsc intymnych w pieluszce...najdziwniejsze w tym ze on jeta jakby "zawstydzony" tym co robi. To ewidentnie wyglada na masturbacje tylko nie wiem jak on to "wymyślił" i dlaczego tak wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jakaś dziwna mamusiu
jesteś :( Tak, 14 miesięczne dziecko robi sobie dobrze i wie, że tak nie wolno, bo ksiądz tak mówi, więc się wstydzi jak na tym go złapiesz :D Lepiej zobacz czy nie ma przyrośniętego napletka i czy nie ma jakiegoś stanu zapalnego, a nie głupoty wymyślasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdflglg
zgadzam sie z przedmowczynia.go raczej cos swedzi lub piecze.moja ma 13m i sie tak jakby za pipke ciagnie i sie smieje ale jak jest na golasa-to jej mowie to jest Twoja pipka,to brzuszek tu pepek i przestaje i idzie sie bawic zabawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja :)
swedzi, piecze... możliwe ale on nie robi tego codziennie tylko czasem w ciagu tygodnia tak sie zdarzyło moze z raz czy dwa... może i jestem dziwna ale uwazam ze sie wstydzi bo jak tylko przychodze przestaje, jest speszony - skąd mu sie to wzięło nie mam pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c rauai a
od ojca podpatrzył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja :)
nie, nie podpatrzył tego jestem pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja :)
nie żyję z jego ojcem tylko ze swoją kobietą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko tu jest fachowa
Wydaje mi się że każde dziecko jest inne i inne będą zachowania poszczególnego malucha w tej fazie wiekowej. Kiedyś czytałam taki artykuł i tam pisało że dzieci w wręcz niemowlęta znajdują swoje sposoby na robienie sobie przyjemności (jeżeli już ją odkryły ) i dla jednego dziecka będzie to przykładanie do narządów płciowych zabawek , pieluchy (to powinno uspokoić autorkę ;) ) lub ocieranie się o różne przedmioty a bardziej ubrania i nazywamy to fetyszyzmem dziecięcym (pocieraniem ubrań o narządy płciowe) . Psycholog dodał że czasem dziecko jest już na tyle mądre że nie musi wykorzystywać innych przedmiotów bo zaspokoić ciekawość na własną reakcję ale użyje własnych palców . To co przezywa dziecko autorki to tylko jeden z tysięcy przypadków bo każde dziecko wcześniej czy później odkryje swoje możliwości, wszak nie zmyślają odczuwając przyjemność ale faktycznie ją czują , czyli jest to normalne zjawisko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×