Mam problem - potrzebuję pomocy

W zasadzie nie wiem, od czego zacząć. Może od tego, ze mam problem z oczami (nie wiem, czy dokładnie z nimi, problem może dotyczyć czegoś wokół oka). Jakiś czas temu, niedawno, zaczęło mnie boleć oko, a raczej coś koło niego, chyba skóra - tak jakby coś pod nim siedziało, było niewielkie zaczerwienienie. Pomyślałam, że może czymś zaprószyła oko albo, że to zwykła "jęczmień" (ale nie moja diagnoza mogla być błędna, bo "jęczmień" ostatnim razem miałam, kiedy byłam jeszcze dzieckiem). Najprawdopodobniej zignorowałabym cały problem, gdyby nie fakt, że w niedługim odstępie czasu znowu zaczęło się to samo. Ból, jakby coś niewielkiego siedziało pod dolną powieką zaraz przy oku (tym samym) i znowu malutkie zaczerwienienie. Sytuacja niedługo później się powtórzyło - to samo oko, tylko, że tym razem pojawiło się coś na górnej powiecie - drobny pęcherzyk jakby wypełniony jakimś płynem. No i zaczęłam się martwić, ze coś z tym okiem jest nie tak, ale po jakichś dwóch dniach się zagoiło. Minęło ok. 1,5 tygodnia i tym razem zaczęło mnie boleć drugie oko (dla odmiany), typowe zaczerwienienie no i ból jakby w zewnętrznym kąciku. Ból nie jest jakiś mocny, ale zdecydowanie uciążliwy, np. przy mruganiu, o pocieraniu czy jakimkolwiek dotykaniu już nie wspominając. Proszę o radę, bo kompletnie nie wiem, z czego to wynika i skąd ta częstotliwość...

Nikt nie jest w stanie pomóc?

idź do lekarza :O

no ciezko powiedziec co to moze byc,ja bym poszla do okulisty.

No z lekarzem mam problem. Do przychodni sama nie mogę pójść, bo jestem niepełnoletnia, w mieście nie ma ostrego dyżuru, a na pogotowiu mnie z "takim czymś" nie przyjmą. Myślałam, że może ktoś miał podobne problemy... HPV wykluczam.

wszy łonowe (mendy) na rzęsach :(