pytanie do mam, które urodziły po terminie

Czy miałyście robione tylko ktg, czy miałyscie tez badany kolor wód płodowych tzw amnioskopie? Jesli tak, to jak czesto ?

Ja nie miałam nic robione ...urodziłam 9 dni po terminie...

prosze jeszcze o wypowiedzi

Ja urodziłam 10 dni po terminie (wywoływany) i miałam jedynie KTG kontrolujące aktywność nalucha oraz USG informujące i ilości wód płodowych.

Ja urodzilam 3 dni po terminie i nic nie mialam robione.

Urodziłam pod koniec 42 tygodnia. Miałam codziennie KTG, po 40 tygodniu 2 razy dziennie. Raz amnioskopię, nic przyjemnego, ale da się przeżyć. Poród wywoływany, zakończony CC.

Ja 13 dni po i miałam ktg codziennie USG sprawdzające oraz badanie gin. codziennie.

Miałam jeszcze USG w 41t3d, a urodziłam dokładnie w 41t5d.

tylko ktg

JA urodziłam 9 dni po terminie codziennie miałam robione KTG . USG miałam robione dwa razy . 3 dni po terminie i w 7 dniu PO też :) W 7 dniu miałam sprawdzane wody

10 dni po terminie, tylko ktg

7 dni po terminie ktg z badaniem wód płodowych

6 dni, tylko ktg

7 dni po terminie, ktg mialam robione dopiero podczas akcji porodowej, nie badano wod plodowych

urodzilam 18 dni po terminie!!!!!!!!!!! Termin byl na 2 luty a dziecko urodzilo sie 20. Ciaza byla planowana. Trzymano mnie w szpitalu juz pod koniec na patologii ciazy przez 10 dni, az do 18 dnia po terminie. Mialam robione ktg, wszystko podobno bylo super. Kiedy wody mi w koncu odeszly nikt sie nie przejal. Odsylano mnie do pokoju kilka razy az w koncu jakas polozna stwierdzila ze juz czas. Porod byl wywolywany, bo sam sie nie zaczynal. Dziecko urodzilo sie po 18 godzinach boli. Mmialo 3 punkty w skali Apgar, urodzilo sie w zamartwicy. Wody byly zielone, slyszalam jak polozne mowily miedz soba ze lozysko bylo "ugotowane". Prawie zabili mi dziecko, to bylo w krakowskim szpitalu. Wszystko pod "opieka" lekarzy, ktorzy mieli w dupie ze jestem juz tak dlugo po termnie. To bylo ponad 10 lat temu, na szczescie wszystko z dzieckiem jest ok ale poczatki nie byly dobre. Sinialo przy jedzeniu, nikt mi nic nie mowil, co z jego zdrowiem.