Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nbvdasd

Dziewczyny zagadalyscie kiedys pierwsze do faceta?

Polecane posty

Gość nbvdasd

jak myslicie czesto tak sie zdarza? jesli nawet to facet pewnie 10/10 z wygladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvdasd
gdzie to bylo,co powiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnmiutynm
oj no ciekawi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ww pracy poprosiłam o numer wieczorem po pracy zadzwoniłam i spotkaliśmy sie na kawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow ale tak do całkiem nieznajomego np w markecie? albo w autobusie? w pracy to jakoś łatwiej, bo sie zwidzenia kogos zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalo sie!
aahh gdyby tylko zagadac ;) ja nieznajomego chlopaka zaprosilam na swoja studniowke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahds;lahcd;pshdpds;
ja raz zagadałam do kasjera w sklepie, najpierw łaziłam na zakupy jak kot z pęcherzem, a jak spytał co ja tak często tu przychodzę to rzuciłam propozycją spaceru. zgodził się, dał mi numer, przeszliśmy się raz, po czym zrezygnowałam z dalszej znajomości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite
Jak miałem 17 lat to nieznajoma dziewczyna zapytała na przystanku autobusowym , czy nie chciałabym z nią chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvdasd
ahds;lahcd;pshdpds;-czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahds;lahcd;pshdpds;
okazał się nawiedzonym katolikiem, nie wytrzymałam pierdolenia na temat użyteczności pieśni kościelnych w życiu codziennym i poruszania tematów o comiesięcznej spowiedzi :o przy okazji chciał mi zaimponować kasą, więc ciągle słuchałam o tym co ostatnio kupił i za ile, słuchałam jaki to on zajeebisty, bo chodzi na imprezki i niezły z niego luzak, a przy okazji po piwku to mistrz estrady. masakra, mówię wam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×