Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęimi

Czy jeśli dziecko coś potrafi wcześniej to znaczy, że będzie zdolniejsze ?

Polecane posty

Gość ęimi

Czy jeśli np. jedno dziecko zaczyna chodzić mając 11 miesięcy a drugie dopiero jak ma np. 14 miesięcy to oznacza to, że będzie ono w przyszłości zdolniejsze od tego drugiego ? Podałam tylko jeden taki przykład, ale jestem ciekawa czy taka teoria istnieje czy jest to udowodnione ? Wiem, że każde dziecko jest inne, ale powiem Wam nieraz przykro mi się robi jak słyszę moją znajomą, która urodziła 2 tygodnie przede mną jak sie wychwala na temat swojego synka. Moja córka ma 12,5 misiąca i sama jeszcze nie chodzi, tzn. puści się zrobi 2 kroki i mnie łapie, albo sobie siada, bo się czuje niepewna, a synek znajomej chodził już jak miał 11 m-cy. Mojej pierwszy ząb wyszedł jak miała 9, a jej jak miał 5 i wciąż tak porównuje nasze dzieci, może nie bezpośrednio, ale daje do zrozumienia, że jej synek jest geniuszem, a moja córa zacofana. Staram się z tego śmiać i mówię sobie, że to pewnie dlatego, że jej synek ma rodziców mgr dr i mgr inż, a moja córka tylko techników :D Jak to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam w ju kej
totalna ciemnota te porownywanie dzieci, opanujcie sie kobiety to ze jednemu sie zab wyrznal w 5 mies a innemu w 11 nie jest oznaka wyzszosci geniuszu tego pierwszego ;) z reszta czy to nie jest oczywiste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to nic do rzeczy
mam 2 synow, pierwszy bardzo zdolny intelektualnie ale ruchowo niekoniecznie, chodzil w 12mcu po rehabilitacji, do dzis nie jezdzi na rowerze itd.. a drugi chodzil od 8mca zycia, jazde na rowerze opanowal majac poltora roku za to intelektualnie nie bardzo :d ma 2 lata i 4 puzzli nie potrafi spasowac za to idealnie trafi pilka w bramke D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie, nie ma takiego przelozeni
a :) dzieci maja jakies tam swoje skoki rozwojowe ;) A propos jak dziecko ma 10 mcy chodzi i mowi (mama, tata itd) i uklada klocki na precie od duzego do malego i wklada klocki przez dziurki do domku to wczesnie? Tak sie zastanawiam bo dziecko przyjaciolki tak robi... i no zebow ma 8, pierwsze 2 w 6 miesiacu, juz czasem samo je i pije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bury kot
Nawet szybsze opanowanie takich umiejętności jak czytanie czy pisanie nie świadczy o tym, że dziecko będzie jakoś szczególnie zdolne. Einstein bardzo pózno zaczął mówić, a czytać nauczył się w wieku 9 lat. Myślano, że jest opóźniony umysłowo. PRzecież to powszechnie znane fakty. Niektóre dzieci brylują w szkole podstawowej, rozwijają się błyskawicznie pod względem intelektualnym, a potem następuje zahamowanie, inni je doganiają, a nawet przeganiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówi się, że to dziewczynki szybciej się uczą od chłopców, ale w moim przypadku to nieprawda. Mój synek uczył się wszystkiego szybciej. niż Anulka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
To, że ząbek wyszedł szybciej to dużo gorzej, bo zęby wychodzące później są lepiej zmineralizowane i mniej podatne na psucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chętnie
To totalna bzdura. mój wszystko umiał szybciej niż rówieśnik u kuzynki-chodził mając 10miesięcy, szybko układał klocki, bawił się sorterami,układał drewniane puzzle. syn kuzynki wielu manualnych czynności do dziś nie opanował-ale za to gada zdaniami. ale kolorów nie odróżnia a mój tak. mój robi na nocnik tamten w pieluchy, tamten je sam łyżką a mój nie. i tak można godzinę wyliczać. każde dziecko rozwija się w swoim tempie i nie ma co porównywać. ciekawe co koleżanka powie jak twoja córka zacznie szybciej gadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhuikl
moja córka z racji pracy, którą wykonuję bardzo szybko nauczyła się mówić. Po prostu wykonywałam z nią odpowiednie ćwiczenia i tyle. Wszyscy dookoła byli zdziwieni jak ją słyszeli. Ale po 3-4 latach była już zwykłym "przeciętniakiem" i miała słownik identyczny jak rówieśnicy w przedszkolu i szkole. Z drugiej strony to głupota. Mamusie chwalą swoje dzieci przed wszystkimi, a tak naprawdę są one zwyczajne, przeciętne. Prawda wychodzi właśnie w przedszkolu czy szkole gdy okazuje się, że dzieci normalnych (niechwalących się każdym pierdnięciem pociech) rodziców zaczynają osiągać swoje WŁASNE małe ale prawdziwe sukcesy. Na pewno tak będzie i w twoim przypadku. Niczego nie przyspieszaj i nie zmuszaj do niczego, chwal jedynie za każdy podejmowany wysiłek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×