Spodobała mi się nowa kasjerka ze sklepu w którym robię zakupy.

Poszedłem dziś na zakupy, wziąłem co chciałem i podszedłem do kasy. Miałem podejść do takiej czarnulki bo niezła dziunia z niej :D Spojrzałbym dyskretnie w biust, na tyłek i tyle. No ale jakoś tak nie wiem czemu , zupełnie przypadkiem w sumie podszedłem do takiej młodej dziewczyny. Taka skromna, sympatyczna dziewczyna z buzią aniołka ;) Policzyła mnie a ja nawet w tym czasie na nią nie spojrzałem. Po chwili oparła swoją głowę o dłoń , spojrzała na mnie i powiedziała cenę. Spojrzałem i ja na nią i tak jakoś , no kurde :D Bardzo mi przypadła do gustu, polubiłem ją tak jakoś nie wiem za co. Spakowałem się, odebrałem resztę i za chwilę podziękowałem i powiedziałem do widzenia patrząc jej w oczy. Ona też patrzyła na mnie ;) Później jak jechałem rowerem do domu to myślałem o niej. Ciekawe czy ona o mnie też :D Fajna jest, chciałbym ją poznać ;)

To są nowe metody manipulacyjne, wprowadzane przez sklepy. Będziesz do nich wracał a oni zarobią na Twojej miłości - głupocie

Nie prawda ! Z resztą ... Ona jest za młoda aby się tak facetami bawić.

No jak nie potrafi się zabawiać, to po co Ci ona? Tak Cię omamili, że zrobisz dla nich wszystko, nawet będziesz sobie kłamstwo wmawiał

Ja pierfakier - ROWEREM odjechales? Tylko buraki jezdza rowerami, na auto cie nie stac?

jesteś wolny ??

a może miał blisko to co samochodem miał jechać ??

Ja jestem szybki