chyba się zakochałam

w koledze mojego eks, poznałam go pozniej niż eksa, od poczatku bardziej mi się podobał. Eks potraktował mnie jak zabawkę. Nie mam zamiaru się mścić, po prostu poczułam miętę właśnie do jego kumpla. On wczoraj dał mi odczuć, że mu się podobam, jest między nami niesamowita chemia ale zaznaczył mi, że jeśli mam się zamiar mścić i udowadniać temu eks coś to nie chce się w coś takiego bawić. Jak sprawić by wiedział, że o tamtym już dawno zapomniałam, bo to szczera prawda, ex nie był poważny wobec mnie, do tego miał skrajne zachowania, był niezrownowazony i ja to zakonczyłam. Teraz czuje normalnie motylki i wszystko inne czego nie czulam wczesniej.

olej eksa

dodam, ze byl wczoraj strasznie szarmancki czym strasznie mnie urzekł ale nie mam do niego żadnego kontaktu, pożegnał się buziakiem i tekstem: do zobaczenia wkrótce...

wlasniwie, to z eksem było tak ze spotykalismy sie kilka miesiecy, nie byliśmy żadną parą, kiedy ja chcialam zeby si eokreslil on nie chcial, wszystko się rozpadlo przez jego agresywne zachowanie i właściwie on nie wiedział czego chce...

A ja uważam, że czasem jest tak, że w dziwnych okolicznościach możemy poznać swoją prawdziwą miłość.

ehhhhhhh i mysle o nim i nie mamy do siebie kontaktu .. :(

co zrobic ?

a jak myślisz ?

nic, czekać do następnego spotkania :)

faceci sa dziwni

nie widzialam go tyzien ponad i tęsknię i nie mogę nic z tym zorbić.

Zdobądź kontakt, pokaz mu, że zalezy Ci na nim, nie na zemście, postaraj się o niego. Proste. A nie siedź i czekaj, bo może byc za poźno.

juz drugi miesiac jak się spotykamy i jest super :)