Co byście zrobiły w takiej hipotetycznej sytuacji?

też prawda. :)

Pytanie czy podzieliłby się pieniedzmi nie mając żadnego powodu do wdzięczności;)

No fakt, to może być problem...:) Swoją drogą - super topik. Made my day. Piotrusiu, gdzie jesteś, wracaj.

Zachowaliśmy się trochę nieładnie. Ciekawy pomysł i dylemat na miarę porządnego gramatu...Być moze później nawet oscara A my Tak bezwzględnie zdeptaliśmy Wytwór czyjejś wyobraźni głupawymi szczególami olewając sens całości....:( WSTYD MI

*dramatu

Piotrusiu...A gdyby to był kolega to byś chciał, żeby Ci wyssał?

Daj spokój, to miało przecież wymiar dydaktyczny. 1.Piotruś wie obecnie o Kenii więcej niż inny gimnazjalista w jego wieku i może zabłyśnie na lekcji geografii znajomością flory i fauny Afryki. 2.Piotruś, zamiast się wyluzowac niepotrzebnie się napiął i nie załapał blusa - nie nasz wina. 3.Piotrusiu, jeśli cię zdenerwowałam, to mi przykro, uśmiechnij się, życie jest do bani i tylko poczucie humoru może nas uratowac przed powieszeniem się na pierwszym lepszym drzewie. :)

Swoją drogą o wiele bardziej problematyczna wydaje mi się sytuacja gdyby w te krzaki poszedł...no...to drugie :D:D

:) Ide spać, dobranoc. Piotrusiu, spij dobrze, snij o afrykańskim wężu, niczym się nie martw , twój kolega na pewno przeżyje, a jak nie przeżyje, to jego strata. Bye bye.

Dobranoc. Sprawdź w wikipedii czy w Twojej pościeli nie mieszkają węże boa, jadowite pająki albo scolopendry hehehe:P Papa