Brzydki zapach włosów - POMOCY!

Mam okropny problem. Cały dzisiejszy dzień nie mogę pozbyć się strasznego zapachu z moich włośow, a co najważniejsze nie wiem co go spowodowało! Wczoraj wieczorem kręciłam loki na prostownicy (REMINGTON). Było czuć zapach spalenizny, ale nie stanowił on problemu. Problem pojawił się po umyciu włosów... Zaczęły one śmierdzieć! Ten "zapach" jest straszny, jakby jakiś gnój! Myłam głowę już 5 razy i to innymi szamponami a to dalej nie przechodzi! Co mogło spowodować ten zapach i jak się go pozbyć. Błagam o pomoc!

Dodam, że pierwszy raz się z tym spotykam! Nigdy tak wcześniej nei miałam

"Było czuć zapach spalenizny, ale nie stanowił on problemu." Nie no skąd, to całkowicie normalne i zdrowe :/ Poczytaj sobie o rozkładzie aminokwasów siarkowych to będziesz wiedziała skąd ten "zapach".

Nie mówię, że zapach spalenizny jest dobry i normalny. Nie traktuje też codziennie włosów prostownicą, paląc je i niszcząc. Mam, a raczej miałam zdrowe i zadbane włosy. Tak ułożyłam treść mojej wypowiedzi, żeby nie było wątpliwości, co stanowi mój problem... Dziękuję za wskazówkę. Trudno trochę odnaleźć się w tym chemicznym żargonie. Zanlezione przeze mnie informacje są raczej czysto teoretyczne i właściwie ciężko znaleźć informacje jak poradzić sobie teraz z włosami. Co zrobić, żeby ten zapach przeszedł...

płukanka np z rumianku z cytryna powinno pomoc www.aleksandrawajnert.blogspot.com