Związek 8 lat starszym facetem

zakamuflowana intrygantka

nawet go nie znasz a tak piszesz on nie jest typem który lubi siedzieć w domu często wychodzimy prawie co weekend znam go lepiej i wiem że tak jest i nigdy tak nie było że on mówił że jest starszy bo wie lepiej wiem że po ślubie niektóre rzeczy się zmienią ale na pewno nie będzie tak że nigdzie nie będę mogła wyjść nie jestem niczyją własnością może twój mąż tak jest jak opisujesz ale u mnie tak nie ma on jest nauczycielem w-f więc lubi ruch a nie siedzenie na tyłku

facet tylko młodszy, po co komu piernik. ojców nie miałyście, głupie baby, że sobie bierzecie starców? ohyda

ja mam 20 mój facet 33 nie pierniczcie że 8 lat to przepaść:) ona nie ma 14 lat:)

wiesz ja nie wiedziałam że jak facet ma 29 lat to jest stary ;)

wiesz, pomysl moze, co bedzie, jak to ty bedziesz miala 29 lat, mloda kobieta, a on juz piernik. bleeee

37 lat to wg ciebie bęzie piernik? ile masz lat. Ja uważałam że człowiek jak ma 30pare lat jest stary jak byłam w podstawówce

A ja się spotykam o 20 starszym meżczyzną, tylko Nas łączy jeden poważny problem i mamy o czym rozmawiać, najpierw było koleżeństwo a teraz przerodziło się w uczucie. Jak długo przetrwa nie wiem ale jak narazie trwa już pięć lat :)

tak, dla mnie to juz za stary. zdecydowanie wole mlodszych facetow od siebie. ostatni moj facet zaraz skonczy 34 lata i juz zaczynal miec pewne problemy zdrowotne.

wiesz wezmę się za dzieciaka tak jak ty ;) dla mnie jest idealny gra w siatkówkę chciała byś zobaczyć jago mięśnie na brzuch zimą jeżdzimy na narty bo uczy i jest instruktorem uczy jady na nartach nie przeszkadza mi to że jak ja będę miała 29 to on będzie miał 37 :)

prawda jest taka, że gówniarą jesteś i mało wiesz o życiu. teraz ci imponuje starszy gość, ale czas swoje robi.

Mój mąż jest starszy dokładnie o 8 lat :-) poznaliśmy się trochę później, bo ja już kończyłam studia, a nie zaczynałam. generalnie myślę, że nie wiek, ale sposób życia i życiowe doświadczenie mogą stanowić różnice. gdybyś ty mieszkała ciągle z rodzicami i była na ich utrzymaniu, nie wiedziała co to praca i jak się zakłada konto w banku, to byłaby to przepaść. ale jeśli i Ty żyjesz jak dorosła kobieta i jesteś rozsądna, to wszystko jest chyba w porządku. w naszym związku nie pamiętam problemów czy różnic, które wynikałyby wprost z różnicy wieku, na tym etapie życia, to już nie ma znaczenia. Życzę więc i Tobie udanego małżeństwa!

dck a ty już masz pewnie 50 lat i dlatego chcesz młodszych żebyś sobie przypomnieć jak to było jak miałaś 20 lat młodzi faceci ci to przypominają starzejesz się i to cię boli dziękuję oby było udane :)

ja mam 9 lat starszego faceta i jest nam dobrze razem

tak, tak, mam 150 lat i to wszystko dlatego. czego mam zazdrościć? że naiwne gówniary latają za facetami, którzy niedługo zaczną mieć problemy ze wzwodem? wiadomo, że dla faceta 30-letniego lalunia 20-letnia to nierówna partnerka, on ją sobie wychowa, jak będzie chciał, wystarczy, że pomacha portfelem i poudaje zakochanego. takie dziewczynki nie mają praktycznie żadnych wymagań, wiadomo, że łatwiej je okręcić wokół palca niż świadomą siebie 30-latkę...

ciebie pewnie mąż zostawił dla młodszej dlatego tak mówisz widać jaka zazdrość i złość jest w tobie czysta zazdrość i nic więcej ciesz się puki cię jeszcze młodsi od ciebie chcą bo latka lecą i za niedługo nikt cię nie będzie chciał każdy się starzej ja też będę stara i nie mam z tym problemu ;)

partnera. Ja 16 on 32 i jest naprawdę super. Nigdy nie zwróciłabym uwagi na równolatka bo co on mi może zaoferować, nawet nie zarabia i nadal mieszka z rodzicami. Mam już 16 lat i mam swoje wymagania wobec mężczyzny.

Ja mam 16 lat starszego nie obraz się teraz ale jakie ty masz wymagania przecież jesteś jeszcze dzieckiem masz już skończone 16 lat czy tylko tak piszesz wiesz że seks z osobą co nie ukończyła 16 roku życia jest karalny chcesz żeby facet poszedł do więzienia

twoje wynurzenia wyjete z tylka mnie rozbrajaja :D mam 150 lat i zostawilo mnie 20 mezow dla mlodszych :D to sie w ogole nie trzyma kupy przy moich twierdzeniach, ze mlodszy facet jest lepszy, a starego piernika bym kijem nie tknela i smieszy mnie naiwnosc tych dziun. prawda jest taka, ze 20-latka ma fiu-bzdziu w glowie i latwo nia manipulowac, a przy kobiecie 30-letniej juz trzeba sie gimnastykowac, zeby sie wykazac. zalatwienie sobie 10 lat mlodszej lasi to pojscie na latwizne po prostu :)

napisałam ze masz 50 lat a nie 150 czytać się naucz a pisz sobie co chcesz nie znasz mnie a oceniasz jesteś zazdrosna i tyle

to byla ironia, kretynko :D

wez się wal starucho bo zegar cyka bierz się za dzieciaków puki jeszcze nie jesteś próchnem

póki, słoneczko, póki :) zasuwaj do podstawówki, tam uczą dzieci takich podstaw :)

to ty zasuwaj po dziecko dla siebie bo takich wolisz ;)

hihihi ciekawe, co by mój facet powiedział, jakby przeczytał, że parę lat młodszą dziewczynę, to sobie można okręcić wokół palca za pomocą portfela. ubaw po pachy. a miałam 24 lata, gdy się poznaliśmy. jedne kobiety dojrzewają w wieku lat 21 inne 41, a niektóre wcale( i pewnie właśnie te ostatnie plują na forum największym jadem do młodszych, które układają sobie życie). wszystko zależy od trybu życia, życiowych doświadczeń i tego, co się ma w głowie.

układają sobie życie z piernikami :D a to ci powód do zazdrości, boki zrywać po prostu :))) ubaw po pachy z desperatek, które wezmą byle truchło, żeby tylko "mieć swojego misia", nieważne, że misiu musi powoli zacząć jechać na viagrze jak dla mnie możecie nadstawiać tyłki dziadkom, ja bym się brzydziła :D wolę świeże mięsko, a nie ledwo wyrabiające. wasz wybór, tylko nie narzekajcie, jak mu trzeba będzie pieluchy zmieniać :) a później 30 lat wdowieństwa. poczytajcie sobie statystyki, ile żyją kobiety, a ile mężczyźni i jak się zmieniają z wiekiem potrzeby seksualne kobiet i mężczyzn. głupsze jesteście, niż ustawa przewiduje :)

dck a ty jesteś żałosną zdesperowaną kobietą która nie ma poczucia własnej wartości bo szukasz pociechy u młodszych mężczyzn żeby poczuć się znowu młodo cały czas piszesz że facetom w wieku 34 labo 37 lat nie staje skoro ty spotykasz samych impotentów to już nie nasza wina może im nie staje bo jesteś już w takim wieku że facetowi nawet nie chce stawać na twój widok ;)

Oj, nie twierdze, ze bedzie tak jak napusalam, ale ostrzegam, ze tak moze byc. Jak Wam dobrze razem to super. Hehe, przystojny wuefista, ciekawe, czy bedzie rownie wierny co wysportowany ;-)

jest wierny ;) to on się mnie pyta czy ja go nie zostawię dla młodszego a nie na odwrót to że jest przystojny nie znaczy że będzie nie wierny ;)

Autorko pamiętaj naważniejsze jest Twoje szczęście! Jeśli się kochacie, to wiek nie jest ważny. Jaki.ś czas temu poznałam mężczyznę o 13 lat starszego, i wyobraź sobie,że dopiero teraz wiem, co to znaczy FACET, Nasze rozmowy są na zupełnie innym stopniu! Uwilebiam Go... ale co z tego .. jeśli muszę sobie GO "odpuścić" reasumując Jeśli wiesz co masz, to nie patrz na innych, pozwól sobie żyć!