Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kararamba

Jestem brzydka i niesympatyczna a wszyscy....

Polecane posty

Gość Kararamba

....a wszyscy mnie lubia i chca ze mna byc :)) Jestem grubaśna i mam krzywe zeby, do tego jestem potwornie wredna i niesympatyczna i leniwa. Mowie ludziom niemile rzeczy, a oni i tak za mna przepadaja :) Moj ex chce do mnie wrocic bo mowi ze juz nigdy w zyciu nie pozna tak idealnej osoby, moj nowy facet szaleje za mna chociaz od poczatku pokazalam mu jaka ze mnie jedza. Inni pisza, dzwonia, chca sie umawiac na randki. Mam pelno znajomych, wszyscy mnie uwielbiaja. Ahh jakze ja bym chciala sie zmienic i byc milsza i lepsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whedif
nie zmieniaj się. chamstwo i grycankowe podejście do życia jest jak widać w cenie pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kararamba
Wlasnie nie daje, taka cnotka niewydymka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, może czas się stać suką i zadziała jak u Ciebie? Bo ja jestem brzydka, ale miła, pomocna, przyjacielska i nikt mnie nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kararamba
No wlasnie, moze wlasnie jestes za mila i zbyt pomocna. Olej ich a sami przybeda :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a daj spokój
Podzielę się z tobą moim zlotym odkryciem - ludzie nie lubią zbyt chamskich osób, ale nie lubią także zbyt miłych. Za mile osoby nawet są gorzej odbierane niż za chamskie. Ludzi najlepiej przyciągają przede wszystkim silne osobowości. Może taką masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w realu tego piwa nie ma
zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia, ludzi przyciagaja silne osobowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kararamba
Czy ja wiem czy taka silna, moze troche. Raczej jestem bardzo pewna siebie. Jesli kogos lubie to mu to okazuje, jesli ktos mi nie przypadnie do gustu to tez tego nie ukrywam i o dziwo te osoby najbardziej zabiegaja o znajomosc ze mna. Z drugiej strony chcialabym byc bardziej pokorna 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kararamba
Podbijam bo nic nie piszecie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why and why
No to widać trzeba być jędzą... to ja się chyba muszę zmienić. Ja natomiast jestem dobra, miła, zyczliwa, ale też nieśmiała dosyć. I co ? Ludzie wykorzystują tylko moją dobroć, nic z tego w sumie nie mam. Chyba pora się zmienić... na gorsze :-P Żarty żartami, ale mówię poważnie. W dzisiejszych czasach wredni i źli mają lepiej, więc czas do nich dołaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomilidzons
Prawda jest taka ze wszyscy co Ciebie tak adoruja tez za brzydcy i niespymatyczni jak Ty . Kazda zmora znajdzie swojego potwora i tak to działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kararamba
Nigdy nie miałam brzydkiego partnera, wszyscy byli bardzo przystojni, a kolezanki nie mogly sie nadziwic co ja, taka przecietna, robie z takim fajnym facetem :classic_cool: Facet z ktorym teraz sie spotykam to juz w ogole ciacho jakich malo, az sama czasem sie mu dziwie. Chyba dam mu szanse ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19999999999999
No ja zauważyłam tez , ze czasem jak do kogoś jestem chamska itd to ten sktoś wtedy jest lepszy dla mnie...a jak przymilna to nie zawsze to dobrze działa choc oczywiscie zalezy dokogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kararamba
Mi sie wydaje, ze to jest tak, ze ludzie bardziej chca to czego miec nie moga. I kiedy od poczatku pokazuje swoja wredna strone i brak zainteresowania to ludzie ktorych poznaje stawiaja sobie cel poskromic zlosnice i zaprzyjaznic sie z nia/umowic na randke. Mam 4 przyjaciolki, wszystkie sa bardzo oddane i naprawde kochane dla mnie, ja dla nich tez jestem "do rany przyloz". Mysle, ze jak poznajemy we 4 jakies inne dziewczyny to one po prostu chca dolaczyc do naszej "paczki" bo widza, ze nam ze soba dobrze i dajemy sobie prawdziwa przyjazn. Ale dobrze nam tylko kiedy ja jestem, beze mnie sie nie spotykaja :o Podobnie jest z facetami ktorych poznaje. Zawsze na poczatku jestem mila, rozmawiam, wykazuje zainteresowanie. A potem oceniam czy ta znajomosc moze byc bardziej obiecujaca i zmieniam swoje zachowanie na bardziej zdystansowane. Facet nie wie co sie dzieje, skad taka zmiana i tym samym zaczyna sie bardziej interesowac. To wyglada jak jakies gierki, a ja po prostu mam tak zakodowane, taka jestem i nie potrafie tego zmienic. Chociaz nie ukrywam ze bardzo bym chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×