Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieMamPomysłu

Otworzyłam list..

Polecane posty

Gość NieMamPomysłu

który był ze zwrotną ( za potwierdzeniem odbioru) na adres naszej firmy jednak kierowany do osoby, która już nie pracuje dla nas. Co teraz mam zrobić.. Meczy mnie to okropnie.. Jestem sumienną osobą i dlatego przejmuje się taką pierdołą.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Zwrotką* otworzyłam z pośpiechu.. Powinnam teraz podbić zwrotkę i oddać listonoszowi.. ale jak podbić jak to nie jest do nas.. :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to moze nie jest tradzik
gdybys byla taka sumienna to bys nie otwierala :( a co tam bylo? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Jakaś informacja dotycząca zwrotu karty.. ewentualnie jej przedłużenia.. Kurcze.. Nie wiem co zrobić. Listonosz mnie zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Wiem, że to pierdoła.. ale nabiłam sobie tym głowę. AHhh !!! ;) Poradźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka.,
U mnie w pracy często przychodzą listy kierowane do konkretnych osób - w nawale korespondencji można się łatwo pomylić i otworzyć taki list - zwykła sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka.,
Czyli, ze jest to prywatna korespondencja na adres firmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
No właśnie.. Tylko, że ten list był za potwiedzeniem odbioru. Jutro to potwierdzenie mam oddać.. Nie wiem czy mam je podpisać i oddać? Ale jak.. jak to nie do nas.. a do tej konkretnej osoby.. :/ Czy spróbować zakleić kopertkę na nowo? Przecież będzie widać.. Młoda jestem..niedoświadczona i nie wiem co z tym fantem zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whedif
no tak bo czytanie cudzej korespondencji to pierdoła eh jak ma być dobrze w tym kraju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Nie prywatna. Firmowa- jednak dotycząca karty (karty kierowcy) osoby, która już u nas nie pracuje.. :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiadacz
Listonosze na ogół nie zabijają ludzi... ;) Wytłumacz mu, co się stało. W ostateczności odeślij list nadawcy z informacją, że adresat nie pracuje już w twojej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vann zann
ważne, że listonosz oderwał zwrotke i zostałałpodpisana. masz już przepierrdolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro na adres firmy przyszedł to podbij zwrotkę i tyle. Do adresata spróbuj się dodzwonić i niech się pofatyguje do firmy, jeśli to coś ważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Zwrotki nie oderwał:) Zostawia u nas wraz z listem:) my odrywamy, na drugi dzień mu oddajemy:) Podpowiadacz.. też o tym myślałam.. i dziękuję;) Chyba tak zrobię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
co ty yebiesz??? zwrotkę to zabiera listonosz, jak doręcza list, a nie łazisz i gdzieś oddajesz. coś qrwa ładujesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camerun
czyli trzeba podpierrdolić listonosza, że nie działa zgodnie z przepisami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Listonosz jest u nas codziennie.. ;) Tak się przyjęło u nas (nie wiem czy tylko u nas) , że zostawia wszystkie listy wraz z nieoderwanymi zwrotkami, my je przeglądamy, podbijamy i oddajemy wraz z poczta wychodzącą! ;) tak dla jasności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcscwenckjwece
czyli wali w hooya. ma na rozpisce listy polecone i zwrotki z których po powrocie musi się rozliczyć. koleś do wypierrdolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Rozpiskę ja mu podpisuję , że odebrałam:P :P Więc tak czy siak ma dowód, że korespondencja do nas trafiła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcscwenckjwece
pieprzysz. dowodem na to, że dotarła jest właśnie ta zwrotka, której on nie ma, ale leż u ciebie. mysl logicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Owszem.. no nie wiem czemu tak jest. Tak się przyjęło i tak jest.. Nie dopytywałam czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamPomysłu
Leży u mnie ale on wie, że mu ją oddam! :) Jakby miał jakieś wątpliwości, że mu nie oddam- brał by od razu. Logiczne:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vann zann
bo tak musi. sam chłop ryzykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×