jakie zdjęcia od przedszklnego fotografa byście kupili?

Zaczynam właśnie przygodę z byciem przedszkolnym fotografem. Czy wolicie naturalne zdjęcia dzieci (dobrej jakości, doświetlone, mocne kolory, lekko obrobione w photoshopie)- podczas posiłku, zabawy, w plenerze, z kolegami? Czy pozowane- na kolorowym tle z np. ulubioną maskotką? Czy cena 35 zł za pakiet 4 zdjęć (jedno grupowe + 3 indywidualne 15x21 cm) to dobra cena?

proszę, pomóżcie mi stworzyć dobrą ofertę, chciałabym żeby rodzice byli zadowoleni :) Dodam, że jest to jedno z największych miast w Polsce, więc mam nadzieję, że cena nie za wysoka.

Ja bym wolała tą pierwszą opcję, naturalne zdjęcia podczas zabawy, z kolegami itp. Co do ceny to nie wiem nie orientuję się ale wydaje się drogo, wychodzi prawie 9 zł za zdjęcie ale gdyby mi się podobały to bym wzięła.

Ja bym kupila takie typowo studyjne,na jasnym tle,jak np. do legitymacji. poza tym na tle zieleni w czasie zabawy,ale takie,zeby dobrze bylo widac twarz. Zdjec w czasie zabawy w przedszkolu w pomieszczeniu to raczej nie,bo zdjecia w pomieszczeniu sa zawsze jakies takie nie bardzo kolorystycznie,takie nijakie. Podobaja mi sie tez zdjecia 'w sytuacji',np dziecko czy dorosly siedzi z walizkami na lawce i ma jakies akcesoria jakby jechalo w podroz albo dziecko jako marynarz ,wszystko to w odpowiedniej scenografii,tylko z tym to juz wiecej zachodu

Cena wydaje mi sie ok,tylko oczekiwalabym formatu co najmniej 18x13,a jeszcze lepiej cos kolo a4

Aha format podales to moim zdaniem calkiem w porzadku. Moglbys tez proponowac wieksze pakiety -i wtedy odrobine tansze,np. 8 zdjec i 65 zl i rozdawaj wizytowki,bo jak zdjecia beda fajne,to ludzie chetnie sie beda zglaszac

Dzięki za wszystkie rady :) Ja wolałabym nawet takie większe pakiety po 8 zdjęć, ale boję się, że wtedy cena dla wielu osób może być zaporowa :( Chcę porobić sesje stylizowane, właśnie w stylu retro ze starymi walizkami, kapeluszami, chustami na szyi, kwiatami we włosach itd. Nie wiem tylko, co bardziej rodzice wolą, bo np. takie foty na tle w ogóle nie oddają tego, że dziecko jest w przedszkolu, a to ma być przecież pamiątka z przedszkola :) I mam dylemat.

Wiesz jak ja u siebie w domu w bajzlu robie foty w pomieszczeniu,to one ladne nie sa,ale jak ty zrobisz umiejetnie,z dobrym swiatlem, to na pewno bedzie fajnie,ze to wlasnie w przedszkolu. Za moich czasow byly zdjecia na bacznosc w dwuszeregu i to szczegolnie piekne nie bylo. geupowo fajnie,ale jakos bardziej Pontanicznie. Mnie tak z przedszkola to by sie podobalo jedno cala grupa,ze dwa z wybranymi kolegami i ze 3 indywidualne

świetny pomysł, no więc mogłabym oferować taki pakiet: 5 zdjęć: 1 grupowe, 2 z wybranymi kolegami na tle ale spontaniczne/ wesołe, z jakimiś tematycznymi rekwizytami np. na świeta- nie sztywne, 2 zdjęcia "portretowe" czyli dziecko samo. 3 Zdjęcia w formacie 15x21 i 2 zdjęcia w formacie 13x 18. cena: 56 zł Przedszkola prywatne w bardzo dużym mieście. Nie wiem tylko czy cena nie odstraszy, ale za mniejszą kasę niestety nie opłaca się robić :(

Mozesz na poczatku zrobic 'promocje' i troche dac nizsza cene(z zaznaczeniem,jaka bedzie normalna,np 49 zamiast 56) i zobaczyc,jak schodzi

Cena jest w porządku - tyle sobie liczą osoby, które oferują usługi w naszych przedszkolach (średniej wielkości miasto). Twoja pierwsza oferta jest atrakcyjna. Po niższej cenie możesz zaproponować zrobienie dodatkowych odbitek (wiadomo - babcie, wujkowie). Co do samych zdjęć - ważne, by twarz dziecka była wyraźna i zajmowała centralne miejsce. Dzieci (zwłaszcza dziewczynki) często są kolorowo ubrane, więc tło proponuję jednokolorowe, stonowane. Ciekawym pomysłem jest duże ujęcie z profilu, lekko wycieniowane na dole i w rogu ujęcie en face (jeżeli wiesz o co mi chodzi - dawniej robiono tak ślubne fotki). Zdjęcia ładnie się prezentują w ramkach, ale nie każdy je lubi, więc dobrym rozwiązaniem jest włożenie jednego do kartonowej ramki (nie są drogie). Cieszącą się powodzeniem ofertą są zdjęcia tematyczne - np.jesienią ze spadającymi liśćmi (dołożonymi graficznie rzecz jasna). Zdjęcia z najlepszym przyjacielem to też fajny pomysł. Natomiast grupowe rób z bliska, by wyraźnie było widać twarze,a nie pół sali. Powodzenia.

Dzięki wielkie! :) Ja właśnie np. jesienne czy świąteczne chciałabym robić (lub inne tematyczne) ale bez dodawania sztuczności w photoshopie (czyli liści, śniegu itd. Wolałabym zabrać dzieci do parku jesienią i zrobić im sesje w prawdziwych liściach, a w zimie z prawdziwym bałwanem. Nie wiem już tylko, czy rodzice rzeczywiście nie wolą tych photoshopowych, których ja szczerze nei znoszę- a zrobienie takich liści w photoshopie jest łatwiejsze i szybsze niż to, co ja proponuję, ale chcę uciec od tej wszechobecnej chałtury.

Wiele zależy od dodanej grafiki. Zrobienie zdjęć dzieciakom na żywo w plenerze może cię przerosnąć - zwłaszcza na początku. Pomijając, że to trudne do ogarnięcia (nie każdy rodzic da dziecku odpowiednie ubranie/buty, muszą się na to zgodzić wychowawczynie i dyrekcja, dzieci na dworze trzeba jeszcze upilnować). Miałam przykład od różnych fotografów w przedszkolu swojego dziecka - jedne zdjęcia obrabiane komputerowo to była totalna sztampa (na dodatek niskiej jakości), drugie były naprawdę ładne, artystyczne. To kwestia umiejętności.

sztywne, pozowane, na sztucznym tle odpadają. Indywidualne, z kolegą/koleżanką i grupowe - owszem.

Ja tych fotomontazy nie lubie,uwielbiam za to zdjecia w prawdziwym plenerze. Ale np moja znajoma zachwala fotografa,ktory robi zdjecia jako jakies ksiezniczki na drzewach i rycerze na smokarz i ona jest tym zachwycona,wiec rozne rzeczy ludzikm leza

Kupiłabym zdjęcia w takim stylu: http://sweet-lemon.pl/wp-content/uploads/2011/02/dzieci2.jpg http://www.mamazone.pl/media/272562/grupa-dzieci.jpg http://us.123rf.com/400wm/400/400/mandygodbehear/mandygodbehear0806/mandygodbehear080600012/3244606-szczesliwa-grupa-dzieci-skokow.jpg http://www.psycholog.boleslawiec.pl/images/dzieci.jpg

salianka: plener mnie nie przerośnie, bo jestem fotografem dziecięcym do 2 lat :) mam swoją firme i często robię plenery. Plener = także np. ogródek wokół przedszkola, plac zabaw, polanka w parku itd. Da się dzieciaki spokojnie upilnować (przecież będę z wychowawczyniami). O kwestie techniczne się w ogóle nie martwię, bo potrafię to robić i klienci są bardzo zadowoleni (indywidualni). Bardziej się zastanawiam nad tym, czego oczekują rodzice dzieci przedszkolnych od takiego fotografa...

bcs: uderzyłaś w sedno :) O takich zdjęciach mówię. 1 grupowe (najlepiej w plenerze, ale z bliska, żeby było widać twarze wszystkich dzieci). 2 zdjęcia z najlepszymi kolegami (kolegą) właśnie na jednolitym kolorowym tle z jakimś naturalnym rekwizytem (samochodzikami, piłką) lub w plenerze- albo wygłupiający się, przytulający, skaczący do góry, leżący głowami do siebie itd. 2 zdjęcia indywidualne (jedno z wnętrza przedszkola np. podczas śniadanka, zabawy etc. a drugie portretowe plenerowe, np. wśród kolorowych liści, leżące na trawie, wśród kwiatów, na huśtawce itd. O tym myślę. Żadnych księżniczek i sztucznych smoków z fotoszopa, zadnych malowanych postaci z bajek, wystraszonych min, sztywnych póz na krzesełku itd.

plus foty na CD i cena bedzie adekwatna. wkurza mnie to ze mam 3 zdjecia i nie wiem komu dac, babci, dziadkowi czy siostrze. a brac 6 to juz sie nieoplaca. a tak 56zl za twoje foty plus odbitki na CD, ale ale CD tylko jak kupia foty, nie samo CD :))

Mamy takie czasy, że aparaty foto z różnymi bajerami są bardzo łatwo dostęne i zrobienie fajnych zdjęć nie stanowi już żadnego problemu. dodajmy do tego darmowe programy do obróbki zdjęć i fotograf raczej już nie jest nam potrzebny. dlatego uważam, że Twoja oferta naprawdę musi zawierać "coś extra, specjalnego" i być w przystępnej cenie, żebyś miała "wzięcie". ja osobiście nie kupuję żadnych przedszkolnych zdjęć, bo choć jestem amatorką to moje zdjęcia są dużo lepsze od tych "profesjonalnych,że aż pożal się Boże".

wezwijcie lekarza: nie zgadzam się z tym, co mówisz. Po pierwsze wątpię, by większość rodziców miało sprzęt fotograficzny za 40-50 tys., a niestety sprzęt też walczy- lustrzanka musi być pełnoklatkowa, by zdjęcie było takie, jakie znacie z czasopism/okładek itd. do tego najlepsze, jasne obiektywy, oświetlenie, umiejętna praca w Photoshopie. Można zrobić dobre fotki będąc amatorem- oczywiście, ale naprawdę nie ma porównania z profesjonalnymi (nie mówię tu o samozwańczych pseudofotografach). Po drugie- nie zamierzam dawać nic "ekstra". Jestem fotografem- dam dobre zdjęcia, zrobione z pomysłem, na dobrym jakościowo papierze, który przetrwa kilkadziesiąt lat. Nie zamierzam robić z siebie głupka wciskając rodzicom kalendarzyki bez gustu ze zdjęciem pociechy, ani przebierać się za nic, by dzieci miały fajne miny. Potrafię to robić bez tego i pracuję już tak od 2 lat. Jeżeli uważasz, że 50 zł za 5-6 zdjęć to dużo, to wyobraź sobie, że ludzie mi płacą po 500 zł za indywidualną sesję, po której dostają 20 zdjęć. I wracają, po roku, by zrobić kolejne!

hmmm- masz moze swoja stronke? chetnie bym obejrzala twoje zdjecia :)

ewag: mam oczywiście :) jednak z powodów oczywistych (kafeteria rządzi się swoimi prawami, jak pewnie doskonale wiesz ;) ) nie będę jej tutaj podawała. Ale robię zdjęcia podobne do tych, które robi Gosia Stępień- jak sobie wpiszecie z google to wyskoczy Wam jej blog :) Robię dokładnie tego typu i podobnej jakości zdjęcia, z resztą ona na początku była moim wielkim wzorem :) i chciałam fotografować dzieci właśnie w takiej konwencji. Więc jeżeli mówię o zdjęciach z tłem- to mam namyśli tego typu fotki, jak u niej- białe lub do przedszkola jednokolorowe tło- dla dziewczynek kwiaty we włosach, opaski, śmieszne kapelusze, stara walizka i podobne zdjęcia chcę zrobić. Myślę, że byłaby to stosunkowo nowa jakość w fotografii przedszkolnej. Chciałabym :)

Takie zdjęcia są fajne, ale... Moja siostra (teraz już nastolatka) miala wlasnie taką sesję w przedszkolu. To byly "inne czasy" wiec i jakość fotek inna ale wlasnie taki jakiś kapelusz z kwiatami, tlo itd. Zdjecia fajne tylko jak się je ogląda po tych 10-12 latach to nic nie wnoszą. Natomiast jak się ogląda te "grupowe" ustawione e 2 szeregu, albo takie robione na jakiejś wyciecze, moze nienajlepszej jakości ale nie pozowane to wspomnienia wracają i można opowiadac i opowiadac ;) Ja bym wolala takie- zrobione podczas zabawy, ale dobrze doświetlone żeby nie szyly szaro bure ponure. Żeby pokazywały normlane zachowanie dzieci w przedskzolu- naukę, jedzenie, zabawę, drzemkę itd. Jakbym miałą wybierać to wolałabym zaplacić wlasnie za takie. Jakieś stare walizki, kapelusze i kolorowre tlo - fajnie, też mi się podobają takie fotki,a le nijak nie kojarzą się z przedszkolem.

gra operacyjna życzę Ci więc wszystkiego dobrego i wielu zadowolonych i powracających klientów. Napisałam tylko jak ja to widzę i jak jest "u mnie w przedszkolu". Osobiscie uważam, że 50zl za kilka "przypadkowych ujęć" w czasie zabawy przedszkolnej, czy pozowanych z koleżankami to wyrzucone pieniądze w błoto. Bo jak można kupić zdjęcie, na którym dziecko ma "ucięte :) " nogi, zamknięte oczy, tło jakieś dziwne w kolorze niebieskim, naświetlone tak, że od samego patrzenia aż razi :S. dlatego ja takich zdjęć nie kupuję . Mam lustrzankę nikona, jestem zwykłą amatorką a moje zdjęcia naprawdę się podobają. (jedno nawet zrobione zwykłym aparatem cyfrowym zajęło II miejsce w onecie :). Jeśli jednak fotograf miałby smykałkę, wykazał się niebanalną pomysłowością to chętnie takie zdjęcia kupiłabym na pamiątkę. Ale na pewno zdjęcia "ustawiane na siłę" , oklepane, bez polotu na pewno by mnie nie skusiły. ot co. Pozdrawiam.

zdjecia ciekawe- dziekuje :) ja zaluje ze nie odebralam naszych zdjec fotografa ze zlobka - ale wtedy jakos krucho z kasa bylo- a teraz za pozno juz bo juz uplynelo kilka miesiecy a pewnei tez byly ciekawe

Ja tam zawsze bralam (albo.rodzice -w przedszkllu) zdjecia ze szkoly i przedszkola. teraz to nie wiem jak jest,moze kazdy sobie sam robi grupowe zdjecia,ale nie wydaje mi sie. Mam te zdjexia w dwuszeregu i chetnie je ogladam. jakby byly ot takie rozrzucone na trawie,to tez bym ogladala,grunt to ze grupa jest na nim. i zdjexia w czasie zabawy,cos,co wskazuje na to,gdzie to zdjecie bylo zro ione. to podstawa. A do tego moze byc i osobne w kapeluszu,prosze bardzo,byle bylo gripowe :) mozesz tez np. obic zdjecia na balach szkolnych czy przedszkolnych,jak sie towarzystwo odstawi i poprzebiera,to tez jest urocze :)

opcja pierwsza i tylko ta!!!!

podnoszę, może ktoś jeszcze się wypowie :) Bardzo mi pomogłyście, dziękuję :) właśnie piszę przedszkolną ofertę uwzględniając Wasze propozycje i życzenia :) jeszcze raz dzięki wielkie

Jestem mamą przyszłorocznego przedszkolaka i pracuję w podstawówce. Znam te sesje z dodawanym photoshopem (liście, śnieg, ramki, wstążki, dziwne tła) aż za dobrze i uważam to za koszmar nad koszmarami. Najwyższy czas żeby się fotografowie ogarnęli i z tego zrezygnowali.