Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie peniaj bedzie dobrze

wyszlam za maz za .................. :)

Polecane posty

witam :) ze akurat mam troche wolnego czasu postanowilam opowiedziec wam historie mojego zycia ; )))) no wiec konczac temat wyszlam za maz za ... mojego najlepszego przyjaciela .... mam 22 lata on 29, znamy sie z 8 lat ... poznalismy sie przez przypadek przez moja starsza kuzynke , bylam jeszcze mala i nie mialam piersi hehe ; D w kazdym razie zawsze fajnie nam sie gadalo o wszystkim, no i tak od tamtej pory zawsze moglismy na siebie liczyc, on w tym czasie mial wiele kobiet ale jego zwiazki zawsze sie rozpadaly , wtedy wyjezdzalismy gdzies na weekend razem czy ogolnie spedzalismy wiele czasu ze soba . czesc jego partnerek nie chciala zeby mial ze mna jakikolwiek kontakt ale nigdy nie sluchal ... no dobra tak w skrocie .... nigdy nie uprawialismy sexu .. pewnego dnia przyjechal do mnie i mowi '' wiesz bylem na zakupach i zobaczylem na wystawie zajebisty pierscionek , spodobal mi sie i kupilem ale potem stwierdzilem ze nie mam komu go dac , nawet nie patrzylem na rozmiar, jak bedzie dobry na ciebie to zostaniesz moja zona ? '' wiec powiedzialam pewnie czemu nie .... no i byl dobry .. ; )))) i od 2 miesiecy jestem mezatka ;d a sexu jak nie bylo tak nie ma ... nadal traktujemy sie jak przyjaciele tyle ze mamy obraczki na palcach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to super,że podjęłaś taką
no i co w związku z tym? to twoja sprawa, po co o tym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Przez przypadek to można się na wpierdol na mieście załapać, a Ty jesteś tylko zasłoną dla kryptogeja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
no i /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advmnikjl
to chyba jakis zart ten temat. Wyszlas za maz bez milosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
za duzo naogladalas sie seriali brazylijskich albo to od czytania romansow masz bujna wyobraznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
No to pochwalilas sie, zamykamy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advmnikjl
sexu nadal nie bedzie? co na to wasze rodziny, ze slub z przyjazni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jempjwp
ale to małżeństwo nie ma sensu jak nie ma seksu - nawet kościół czegos takiego nie uznaje - jak mozesz być szczęśliwa skoro tkwisz w jakimś dziwnym układzie? To dziwne jest i ty i on też jesteście dziwni - po co ten ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys bedzie ; ) ale poki co ze tak powiem 'droczymy sie ze soba ' a nasze rodziny sie ciesza z jego matka od zawsze zylam w zgodzie i po slubie wcale sie to nie zmienilo, moi rodzice tez bardzo go lubia i ciesza sie ze tyle lat sie przyjaznilismy a teraz jestesmy malzenstwem ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advmnikjl
nie wszystko, ale dziwne ze malzenstwo nie sypia ze soba. mieszkacie chociaz razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ta, zwłaszcza czas na rozwód przyjdzie szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advmnikjl
jak czuliscie sie przy oltarzu slubujac milosc, skoro tylko sie przyjaznicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
hie,hie,hie mieszkają ze sobą ,ale mają osobne pokoje , ja pierdolę, napisz gdzie mieszkają tacy okurwieńcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze ? troche dziwnie bylo przy oltarzu , na poczatku te cale zareczyny odebralam jako zart co jednak zartem nie bylo .. dalej traktuje go jako przyjaciela ale jakos tez bardziej zaczelo mi na nim zalezec ... jest tak inaczej i mnie sie to podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advmnikjl
to moze pomalu milosc przychodzi skoro czujesz, ze cos sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhamber
Ciekawe jak rodziny zaczną podpytywać po jakims czasie o wnuki, a ty powiesz, że seksu nie ma :) Takiego tematu albo provo tu jeszcze nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhamber
Ps. Jak ja się kiedys zorientowałem że mój związek przekształca się w takie coś jak u ciebie to się z dziewczyną rozstałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
a może nie wiecie do której dziurki trzeba włożyć siusiaka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak .. od zawsze mi na nim zalezalo .. tyle ze wczesniej jako na przyjacielu, zawsze jak czegos potrzebowalam to moglam na niego liczyc teraz z jednej strony troche szkoda mi tego ale jednak nie zaluje tego slubu ... mialam wymarzona suknie , piekny weselny tort i faceta ktorego znam w 100% ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
hie,hie,hie chciałaś się pochwalić czy wyżalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advmnikjl
moze lepiej tak, niz jakbys miala wyjsc za jakiegos drania. Nigdy nie znamy kogos na 100%, wybacz ale siebie samych nie znamy na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
advmnikjl - dokladnie ;) no moze nie na 100% ale na 99 hehe , wiem co lubi , czego nie , jaki jest i on o mnie tez wszystko wie i jest nam dobrze .. nie mowie ze bedzie tak do konca zycia bo nigdy nie wiadomo co los nam przyniesie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×