wyszlam za maz za .................. :)

Nikt nie ma pewności,że jej mąż za jakiś czas nie zacznie bić i pić. Pogadać? Założyłaś temat , śmieszny , podchodzący pod skrajny katolicyzm i na co liczyłaś? Na order ? medal? albo ,że wszyscy bedą Cię wychwalać?

a pociaga Cie fizycznie? masz ochote na niego?

OPONKA JAPONKA JNNNN - owszem ; ) dlatego jak pisalam wczesniej 'droczymy sie ze soba' bo z jednej strony mamy na siebie ochote a z drugiej strony traktujemy sie dalej jako przyjaciele i fajnie jest ; )

weqwweewe - widze za to ze ty jestes jakis nieszczesliwy/wa na nic nie liczylam forum jak forum wchodzi sie popisac pogadac chyba nie ? co do picia i bicia mam pewnosc wiec spokojnie ; )

ja tam bym odrazu w noc poslubna :P wkoncu to Twoj maz :)

OPONKA JAPONKA JNNNN - za miesiac jedziemy na wakacje .. bedzie ciekawy klimat i moze wtedy cos .. ; ))

czekaj czekaj, bo czegoś tu nie łapie jak sie poznaliście mialaś 14 lat a on 21? Jaka patola jak można z kims w takim wieku nawiązac w ogóle jakąś relacje wiadomo już że jak sie ma po te 20 pare lat to już różnica nie jest widoczna. Ale jak sie ma 14 lat to raczej sie inaczej myśli niz sie ma 21. Śmieszne to jest nawet.

nie peniaj bedzie dobrze weqwweewe - widze za to ze ty jestes jakis nieszczesliwy/wa na nic nie liczylam forum jak forum wchodzi sie popisac pogadac chyba nie ? co do picia i bicia mam pewnosc wiec spokojnie ; ) No ,masz rację , zaraz też opiszę wszystko o mojej drugiej połowce i także o sytuacjach intymnych ,może ktoś mnie pochwali , doda do przyjaciół albo bedzie pełny/a podziwu. Masz pewnośc co do bicia i picia??? Ależ Ty smieszna jesteś, moim zdaniem to nie masz żadnego faceta ,bo gdybyś miała ,to byś tak nie napisała. Myslisz,że te bite kobiety wychodziły za mąż , bo im pasowało to bicie? Nie, to faceci się zmieniali na gorsze i wtedy dochodziło do takich sytuacji,a Ty wiesz,że nie będzie tego.Pewna możesz być tylko wtedy jak nie będziesz miała faceta ,mitomanko.

nie wytrzymalabym miesiac :P jestes dziewica? ale dosc ciekawa historia

weqwweewe - nie bede cie juz komentowac bo brak slow ; / i w nosie mam to co sobie myslisz ; )swiat wcale nie jest taki zly jaki ty opisujesz

OPONKA JAPONKA JNNNN - nie jestem ;p e tam nie wytrzymala fajne jest takie napiecie i wrecz troche adrenaliny ;p

eeeeeeeeeeeeee12 - no owszem mielismy po tyle lat ; )

Nie będziesz komentowała,bo brak Ci argumentów ściemniaro. Opasałaś i ... myslałaś ,że teraz Cię kanonizują? Miałaś 14 lat jak poznałaś męża, nie było seksu ,a nie jesteś dziewicą. Normalnie cud :D ha,ha,ha,ha,ha,ha,

a czy jeszcze ktos wie, ze jestescie nadal tylko przyjaciolmi? mieszkacie u ciebie, u niego czy na swoim?

to znaczy ze jestescie pojebani. Sory autorko ale co ty sobie myslalas zakladajac temat? To co zrobilas nie jest normalne i cos z wami jest nie tak ;/ po prostu brak slow

weqwweewe - ehh ; / no nie bylo sexu bo byl tylko moim przyjacielem a w tym czasie mialam innych facetow ; /

a jak sie okaze ze w lozku nie pasujecie kompletnie ze soba, bedzie nie wesolo :( co?

a jestes pewna, ze on nie ma nikogo na boku? nie pytam zlosliwie.

advmnikjl - tak nasi znajomi wiedza jak sie traktujemy a mieszkamy na swoim ; )

a on ma za soba jakies zwiazki?

córka rybaka010 - to twoje zdanie ; )

OPONKA JAPONKA JNNNN - to fakt bedzie nie fajnie ;p zobaczymy co bedzie ;) tak pisalam na pierwszej stronie ze on mial wiele kobiet ale jego zwiazki szybko sie rozpadaly

advmnikjl - jestem pewna ; )

To dobrze, a gdzie mieszkacie?

nie peniaj bedzie dobrze weqwweewe - ehh ; / no nie bylo sexu bo byl tylko moim przyjacielem a w tym czasie mialam innych facetow ; / Nie kłam tępa ściemniaro , tylko poczytaj co napisałaś w pierwszy poście,...że to on miał inne kobiety ,a nie Ty. Napisałaś,że od 14 lat ,więc ... najpierw nie miałaś innego faceta ,a potem są ,wiec albo mu przyprawiałaś rogi albo jesteś zwykła szmatka. Poza tym zakładając ten temat co chciałaś osiągnąć? Mam męża , z zawodu teraz jestem zona. On sypiał z innymi , ja z innymi ,,ale teraz jesteśmy małżeństwem i nikt z nikim nie sypia.

to znaczy u kogo. Pytam bo rodzicom nie wydaje sie to dziwne, ze macie osobne pokoje? A sprawy finansowe, macie wspolna kase? Czy kazde zyje na swoj rachunek?

weqwweewe - nigdzie nie pisalam ze nikogo nie mialam ; / ehh

przeciez autorka nie pisala nic o swoich patnerach

advmnikjl - mamy swoje mieszkanie a rodzice nam sie nie mieszaja, on ma swoja prace, ja mam swoja , rachunki oplacamy na pol ; )

Z każdym postem coraz bardziej się pogrążasz,a tak bardzo chciałaś zabłysnąć na Kafe. Następny Twój temat ,to pewnie ..... rano wstała zrobić siku .... powinniscie mnie czcić ,bo opisałam historię swego życia.