matko ale masakra!!złapalam moja kolezanke na masturbacji..ale wstyd..

mieszkamy razem w mieszkaniu bo wynajmujemy w wawie.ona ma faceta w swej miejscowosci z ktorej pochodzi a ja jestem singielką . drzwi byly uchylone od pokoju i nie slyszala chyba jak weszlam bo w pokoju dudnila muzyka(mam drugi klucz zapasowy a ona ma swój) wiedziala ze o tej porze ja w pracy jestem ale taki pech ,że musialam sie wracać do mieszkania bo zapomnialam waznych dokumentów do biura.. otwieram drzwi a tam widok masakryczny. aśka cala naga leząca na łożku i masturbujaca sie..nie wiem co teraz robic..jak weszlam tak szybko wyszlam zawstydzona a ona jeszcze bardziej ..wzielam dokumenty i pojechalam do roboty teraz siedze w robocie i nie wiem co robic.. JAK DO CHOLERY SPOJRZEC JEJ W TWARZ??? PRZECIEZ ZE WSTYDU SIE SPALE..A ONA TYMBARDZIEJ.. W ZYCIU BYM NIE POWIEDZIALA ZE 26LAT MA I TAK GLUPIO W GLOWIE.. TYMBARDZIEJ ZE MA STALEGO PARTNERA KTORY CIAGLE DO NAS PRZYJEZDZA I UPRAWIAJA SEKS CO NIERAZ SLYCHAC/.

Masturbacja to tak naturalna czynność jak sikanie

WYBACZ ale dla mnie nie nie jestem zakonnica a wrecz przeciwnie ale mam swoje lata i juz dawno wyroslam z onanizmu. to dobre dla dojrzewajacych mlodych nastolatków a nie doroslej kobiety w stalym zwiazku nie sadze zeby kobiety w tym wieku robily to majac stalych partnerow seksualnych.

co byscie zrobli na mym miejscu nie wiem czy wracac dzis do mieszkania..tak sie wstydze spojrzec jej w oczy. ona jest typem niesmialej szarej myszki a nie jakas otwartą i bezpretensjonalną kobieta wiec bedzie ciezko tak poprostu przejsc nad tym do porzadku dziennego.

Mam 25l, faceta z którym uprawiam seks średnio 2-3 razy w tyg i masturbacja jest zupełnie naturalna. Jeżeli jesteś typem zimnej kłody- to pewnie nigdy tego nie zrozumiesz.

Ja też jestem dorosła, mam faceta i masturbuję się od czasu do czasu. To normalne, zwłaszcza jak nie ma się tego partnera na co dzień. Przecież mówisz, że nie mieszka z wami, nawet nie mieszka w tym samym mieście, więc nie widzą się tak często jakby chcieli. To normalne, że ludzie mają potrzeby i jakoś je zaspokajają. Nie widzę w tym nic złego. :-/ Ale też byłabym zawstydzona w takiej sytuacji.

Witaj! PO pierwsze masturbacja w wieku 26 lat nie jest niczym złym!!!Twoja koleżanka w naturalny sposób rozładowuje napięcie seksualne i to nic że ma partnera...to chyba lepsze niż np zdradzanie ? jak uważasz? druga kwestia o wiele gorsz to to jak masz się teraz zachować :) ja na Twoim miejscu zrobiła bym tak po powrocie do domu powiedziała bym "ta sytuacja która dzisiaj miała miejsce Twoja sprawa i,nikomu o tym nie powiem a tak właściwie to już nawet nie pamiętam :)" to rozluźni sytuacje... droga autorko trzeba umieć zachować się w każdej sytuacji nie bądź tak zaściankowa ! seks i masturbacja to normalna sprawa w każdym wieku !

nie widza sie czesto ale on ma do nas z domu moze 10 kilometrow wiec przyjezdza czesto i odwiedza ją nawet 3 razy w tygodniu liczac wrac z weekendem i ciagle slychac ze uprawiaja ten seks bo nocami nie moge spac przez to bo wszystko slysze...:(:( wiec nie rozumiem skad takie zachowania.. mogla sie masturbowac ale jakos inaczej a nie robierac sie do tego cala.. to dziwne dla mnie jest

wyprowadź. O Boże taka straszna rzecz się stała, że nie przeżyjesz! Nie wracaj tam pod żadnym pozorem, spakuj się jak jej nie będzie i się wynieś śmieszny gimbusie.

muzyka dudnila w pokoju a ona lezala na sofie cala naga.. nie rozumiem wlasnie tego..czemu byla cala naga przeciez do onanizmu wystarczy zdjac majtki..mam racje??

nie raz w życiu spotykają nas sytuacje trudne niekiedy kłopotliwe ale trzeba umieć się zachować więc pomyśl o tym że nie jesteś jak 99% społeczeństwa które w takim momencie przeżyło by szok tylko rozegraj to mądrze by relacje ze znajomą były normalne ...pomyśl jak ona się czuje ...

przestań tą sytuację analizować i rozkładać na części pierwsze czy była naga miała majteczki staniczek czy też nie....pomyśl lepiej nad tym co powiesz gdy wrócisz do domu nie jesteś już chyba małą dziewczynką która nie umie się zachować?

ojejku jakie zgorszenie idz do spowiedzi bo masz grzech cięzki , że to widziałaś

Widocznie dziewczyna ma duże potrzeby!

To normalne.

Pierdyknij 3 zdrowaśki to może jakoś oswoisz się z myślą, że masturbacja nie zna granic wiekowych.

ale problem wroc do domu i nie rob afery tylko przepros ze wtargnelas do jej pokoju ...i tyle

Musisz na forum takie rzeczy opowiadać?!Już dość wstydu się najadłam!

Autorko Ty chyba chora jesteś. Może wolała się rozebrać, będziesz się nad tym zastanawiać? W tym momencie szkoda mi Ciebie.

Ale głupia prowokacja ja pierdziele...

Mogła to zrobić dyskretniej,wkońcu wie że masz klucz i możesz przyjść w każdej chwili

cieszy mnie, że poczyniłyście postępy w kierunku akceptacji masturbującego się partnera, tyle w Was wyrozumiałości, aż serce rośnie:)

ojej tragedia sie stala :O szybciutko do spowiedzi lec

masturbacja to nadal temat tabu jak się okazuje a ile z nas tak na prawdę to robi łapka do góry ?:)

jestes singielka, wyroslas z masturbacji, to co Ty robisz?? zero seksu? zero masturbacji?

Moim zdaniem powinnaś pojsc normalnie do domu. Zagadac pierwsza. Słuchaj np. Magda. widzałam co widziałam , nie przejmuj sie bo każdy to robi, ja też (nawet jak nie robisz to powiedz jej dla rozładowania sytuacji) poprostu zapomnijmy że widziałam-nie zamierzam przeciez nikomu opowiadać o poczynaniach mojej wspollokatorki(śmiech) tylko nastepnym razem nie wlaczaj tak głosno muzyki. Słysze co raz jak wy tam z np.Marcinem sobie robicie rozne rzeczy wiec nie jest źle. Po takiej gaadce powinno być dobrze.

I tak wiem ,ze to prowo ,ale jesli nawet to prawda ja na miejscu autorki bym normalnie sie zachowywała i nie wspominała o tym :P

pamietajcie drogie kumy ,ze w celu samozaspokojenie trzeba uzyc marchewki...ogorek tez moze byc

TO NIE PROWOKACJA!! JEZU JA TEZ BYM MYSLALA ZE TO PROWO JAKBYM TU PRZECZYTALA ALE JA TO NAPRAWDE WIDZIALAM REALNIE I NA ZYWO.. LUDZIE JA W BIURZE SIEDZE I MYSLE NAD TYM ZAMIAST NAD PAPIERAMI KTORE MAM ZROBIC:(

ile masz lat ? ile znacie się z koleżanką ?