Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takasobiezdradzana

Chcę wkręcić swojego zdradzacza i szukam kogoś kto mi pomoże

Polecane posty

Gość takasobiezdradzana

Poznałam go na portalu randkowym. Zaczęliśmy się spotykać a po paru miesiącach zamieszkaliśmy razem. Przeprowadził się do mnie z innego miasta.Zanim znalazł pracę był praktycznie na moim utrzymaniu.Ale co tam w miłości nieważne są pieniądze a że kocha mówił mi tak pięknie,że traciłam wszelki zdrowy rozsądek i zawartość portfela. Mój pan miał wszystko czego zapragnął- śniadanka,obiadki,wyszukane kolacyjki,placuszki na niedzielę a do tego zimne piwko i rozkochaną kobietę.Martwiła mnie tylko jedna rzecz,jego hobby,internet. Spędzał długie godziny na komputerze.Właściwie to cały swój wolny czas.Wkrótce wyszło na jaw,że jest zalogowany na kilku portalach randkowych i oprócz mnie ma kilka innych koleżanek z internetu na różnych krańcach Polski. Okazało się,że zamiast jeżdzić w odwiedziny do rodziców umawiał się z różnymi paniami. Kazałam mu się wynosić ale zmiękłam widząc go na kolanach błagającego o wybaczenie.Przysiegał że się zmieni i już nigdy więcej. Bardzo go kochałam,bałam się że znowu zostanę sama wiec wybaczyłam. Skończyły się internetowe flirty. Nie jeździł już nigdzie. Chyba się starał albo próbował uśpić moją czujnośc. Od tamtej pory minęły już trzy lata. Nie mam żadnych jak do tej pory dowodow zdrady.Facet pracuje,siedzi w kapciach przed telewizorem ale mnie to nie cieszy.żyję wspomnieniami tego co złe. Śledzę jego pocztę,mam szpiega na komputerze. Sprawdzam jego telefon a tu nic.Jednak dzisiaj stało się coś co zburzyło moje nadzieje na normalność w tym związku. Znalazłam w historii dowód że dwa miesiące temu przeglądał panienki na Fotoflircie. Odezwały się złe wspomnienia. Ja tak nie potrafię żyć. Ciągły lęk przed zdradą. Chcę to skończyc ale wcześniej przekonać się ile on naprawdę jest wart. Może się mylę może tylko przeglądał. Może naprawdę się zmienił.W końcu nigdzie nie wyjeżdża w weekendy. Wieczorami siedzi w domu.Już sama nie wiem co myśleć. Dlatego potrzebuję czyjejś pomocy. Może któraś z was chciałaby mi pomóc. Popisać do niego i zobaczymy co zrobi.Ja sama nie mogę bo mamy jeden komputer i na gg z nim nie popiszę.A chodzi też o rozmowę,mój głos rozpozna:-(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nizej:
glupich gierek sobie oszczedz bo nie tak trudno sie zorientowac jak ktos wkręca,chyba ze jest tak glupi jak ty:o kolejna baba ktorej celem jest nadstawianie cipy i sensem zycia facet jaki by nie byl, w dupie z honorem ,nie? on cie nie kocha tylko z toba jest bo moze mu wygodnie. na poczatku spalil a ta glupia sie dala nabrac na przedstawienie i wielce wybaczyla:o nie kochal cie od poczatku i to sie nie zmienilo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×