Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Somek

Eh te dziewczyny...

Polecane posty

Gość Somek

Witam.Mam taki problem mianowicie chodzi o to że poznałem fajną dziewczynę od dawna mi się podoba i od dawana chciałem do niej zagadać.Któregoś dnia zebrałem się na odwagę i napisałem do niej na nk bo nie miałem nr tele a na Fb nie mogłem jej odszukać.Na początku było spoko rozmowa w miarę się kleiła,aż w końcu po 2 chyba dniach pisania zaproponowałem spotkanie,zgodziła się.Na 1 termin nie przyszła i napisała 10 min przed spotkaniem że nie da rady bo się źle czuje ale zaproponowała na następny dzień.Tak więc następnego dnia sie spotkaliśmy,nie trwało to spotkanie za długo bo ja wiem może ze 2h pod koniec wspomniałem coś o kinie i ona powiedziała że czemu nie.Po tym 1 spotkaniu nie wiedziałem czy do niej napisać czy nie i tak zwana cisza po 1 spotkaniu trwała jakiś czas chyba z 5-6 dni.tak więc zdecydowałem że odezwę sie 1 .chciałem się ustawić z nią 2 więc zaproponowałem kolejne spotkanie tym razem nie było już tak łatwo.Mówiła że jest zajęta ale jak będzie wolna to sie odezwie.No i znowu była cisza chyba z tydzień po czym spotkałem ją przypadkiem na mieście chwile pogadaliśmy.następnego dnia napisałem że bardzo chciał bym ją poznać lepiej i czy w związku z tym spotkamy się ponownie.O dziwo napisała że się wstępnie zgadza ale jest chwilowo w Warszawie i napisze do mnie na tele.No i od tamtej pory minęło 2tygodnie i cisza nie wiem co jest grane jak myślicie zbywa mnie czy co odpuścić sobie czy odezwać sie pierwszy 4 raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odezwij sie
moze cie bada na ole ci zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwyczajnie jej sie nie podobasz ale nie ma serca cie napisać zebys sie odwalił,tylko cie tak zbywa. proste;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benayoun
olewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cahill
zlewa w chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nejnf555555555555555555555555
po pierwszym spotkaniu zrobiles zbyt duza przerwe i teraz ona nie wie czy i na ile ci zalezy wiec probue to sprawdzic, zobaczyc czy bedziesz sie staral... Gdyby chlopak nie odezwal sie do mnie przez 6 dni po pierwsze randce to tez bym byla skolowana, trzeba bylo kuc zelazo poki gorace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Somek
No ok tylko że zgodziła się na to spotkanie...,niby dlaczego? skoro mnie zlewa? nie może napisać żebym dał sobie spokój? a nie tak owijać w bawełnę nie czaje tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety bardzo często dają wymówki, albo mówią, że się spotkają, a później się nie spotykają, ponieważ bezpośrednio nie chcą chłopaka urazić i je same by to zdenerwowało. Ty musisz być bardziej na luzie i bardziej zdecydowanym w stosunku do kobiet. Bo Ci nigdy nic nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malokto
Nie rozumiem... Od dawna laska Ci się podobała, w końcu udaje Ci się z nią umówić i po randce milczysz tydzień? Wtf? Co z Tobą jest nie tak? Nie dziwię się, że się zraziła do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanieeeeeeeeeeee
po pierwsze, dziewczyna Cię olewa, nie wie jak Ci to powiedzieć :) po drugie, było nie czekać tyle po pierwszej randce, na szczęście mój mąż tyle nie czekał bo pewnie by nie został moim chłopakiem, a potem mężem :D w ogóle dla mnie to jest idiotyczna zasada odezwę się za parę dni po randce :/ na co tu czekać? albo podobacie się sobie i macie ochotę się spotykać, albo nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętam swój pierwszy raz
jak jest ten no magnetyzm ludzki to już bysśa randkowali a widocznie na tę akurat samicę nie działasz,nic się nie mart gdzies tam dla ciebie dupka je;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moloko69
"tak zwana cisza po 1 spotkaniu trwała jakiś czas chyba z 5-6 dni" hahaha, kretynów nie sieją :D szkoda, że w tym czasie nie znalazła kogoś innego, końcówka byłaby bardziej dramatyczna :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Somek
Nie milczałem tydzień parę dni, bo po spotkaniu mówiła że się zgadamy że będzie jeszcze pisać no to czekałem nie chciałem być nachalny i tyle...z resztą widziałem że była lekko zdezorientowana myślałem że potrzebuje trochę czasu żeby sobie przemyśleć...no cóż chyba jednak zjebałem sprawę teraz trochę głupio będzie bo ona chodzi do tej samej szkoły co ja i jeździ tymi samymi autobusami co ja i pewnie będzie niezręcznie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ma być niezręcznie. Musisz mieć wszystko w d..e i Ci będzie szło z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acamorra
Odezwij się - nic nie ryzykujesz; najwyżej wszystko się wyjaśni. Rzeczywiście za długo się nie odzywałeś po pierwszej randce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość somek
Ehhh czyli wychodzi na to że zjebałem sprawę :/ i choć już dotarło to do mnie to jednak nadal nie mogę się z tym pogodzić.Strasznie mi na niej zależy i tak sobie myślę czy jest jakaś szansa żeby to jakoś odkręcić? czy lepiej odpuścić i przecierpieć...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcenormalnieżyć
jeżeli Ci na prawdę zależy to odezwij się . Nic nie tracisz . Może ta dziewczyna należy to tych , którym trudno zdobyć się na napisanie pierwszej ? Zapytaj wprost czy chce się z Toba spotykać czy raczej jej na tym nie zależy. Jeżeli dziewczyna jest w porządku to napisze Ci szczerze . Po prostu napisz i pogadaj z nią to się wszystko wyjaśni. Rozmowa nie boli . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaaassasasa099
odpuść sobie... pewnie jej głupio powiedzieć, że nie jesteś w jej typie itp. pewnie liczyła na to, że zrozumiesz sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwrr
Miałeś prawo nie odzywać się kilka dni po pierwszej randce, pokazałeś, że nie będziesz biegać jak piesek i dobrze. Teraz też nic nie rób, bo laska uprawia jakieś gierki. Miej swoją dumę, jak będzie chciała, to da znać. Jak nie, to odpuść, baby trzeba wychowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×