prosze doradzcie cos..:)

poiedzcie mi dziewczyny jak to jest z owulacja po odstawiniu tabletek. Ja wyczytalam gdzies ze owulacja moze odblokowac sie nawet w caigu 36 godzin.. czy to prawda..? W sobote zakonczylam swoja 4 miesieczna przygode z tabsami(z powodu torbieli)...przez 3 miesiace bralam Yaz a prezz miesiac ostatni Qlaire...w niedziele kochalismy sie z mezem bez zabezpieczenia.. Chcialabym bardzo abyscie mi moze cos podpowiedzialy jak to jest z ta owulacja...czy taki seks zaraz po odstawieniu tabletek moze zaowocowac ciaza?:) Piszcie prosze..;)

up

Moze, i lekarz mi mowil ze wtedy zwieksza sie ryzyko ciazy blizniaczej - moga sie uwolnic od razu dwie lub 3 komorki :P serio.

ale ze tak zaraz dzien po odstwaieniu...tzn..praktycznie 4 dni bo w qlairze sa jeszcze placebo..moglam zajsc w ciaze?

up

wypowiedzcie sie prosze ..:):)

haloooooooooooo:)

Tu masz artykuł: http://abcantykoncepcja.pl/plodnosc-po-odstawieniu-tabletek

to zalezy od kobiety wiesz nie ma reguły kazda ma inny organizm ja np odstawilam tabletki i kochalam sie bez zabezpieczenia ale dopiero w 9 cyklu zaszłam w ciąże niby nie obserwowałam czy mam ta owulacje na poczatku troche bolały mnie jajniki w pierwszych 2 miesiach po odstawieniu organizm chyba mi sie regulował. takze mowie nie ma co sie sugerowac.czasami organizm potrzebuje odpocząc i dojsc do siebie