jak można doprowadzic sie do otyłosci?

opowiedzcie szczerze wasze hisotrie ? bo gdybym ja zaczela wazyc wiecej niz 65 kg tobylby to dla mnie znak alarmowy zeby przestac jesc i zaczac sie ruszac

normalnie można. jedząc, nie uprawiając sportu i pijąc sporo alkoholu. w moim przypadku. chociaż to jeszcze nie otyłość, ale na pewno nadwaga.

ja dokladnie mam tak samo- mój limit to 70 kg- nigdy do niego nie dobiłam, a tym bardziej go nie przekroczyłam. Jak waga pokazuje 67-68 kg to jest to znak alarmowy i nie ma zmiłuj- ograniczam się i ćwiczę. Ale pewnie często tyją w ten sposób kobiety po ciąży- ciężko schudnąć i nie ma też czasu na mobilizację/ ćwiczenia/ myślenie o dietach bo karmi się piersią/ jest się zmęczoną itd.

mozna zajadajac stres np. ja tak mialam, kompletnie stracilam kontrole nad jedzeniem, szczegolnie slodkiego, bo wiadomo... dobilam do 75 kg co przy moim mikrym wzroscie 156 jest juz otyloscia. juz okolo 7kg zrzucilam, nadal walcze z kilogramami.

albo bezrobocie- ja tak miałam, nagła zmiana trybu życia, rezygnacja z siłki bo finanse, ograniczenie palenia bo finanse, siedzenie w domu, gotowanie kolacjoobiadków dla narzeczonego, a że narzeczony pracuje do 19:30, to często jedzenie np lazanii o 21:00, alkohol, brak ruchu... samonakręcająca się spirala. Do tej pory mam jeszcze 7kg do zrzucenia ;) Ale idzie dobrze ;)

Jak zobaczyłem że ważę prawie 90 kg to zacząłem stosować głodówki.