Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie byłaaam na panienskimmm

Kuzynka się obraziła,powiedziała,ze przesadzam.. Co sądzicie?

Polecane posty

Gość michaellka
Ja bym kuzynce dobrze odpowiedziała i ją wyzwała, bo głupia jest jak cep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadziłaś. Wieczór
ale czy wy nic nie rozumiecie? wieczor panienski to nie ejst byle biba, ale najwazniejsza imprezka w zyciu. Obecnoscią swoją na nim, pokazujesz, ze Ci na kumpeli zalezy. Rozumiem, jakby dziecko bylo w szpitalu albo cos sie dzialo. Mi tez zal synka zostawiac jak gdzies ide ale nie popadam w paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaellka
Upadłaś na łeb, panieński i koleżaneczka mają byc ważniejsze od chorego dziecka ? To nie jest wcale ważna biba, można ją spokojnie ominąć. Ważny jest ślub, nie jakiś wieczór panieński.Wieczoru panieńskiego niektórzy wcale nie robią i też żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaellka
Powalają mnie panny, dla których obecność na takim wieczorze jest ważniejsza od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barana Krowa
Jak ktoś sądzi, że jest pępkiem świata, to mu nie przetłumaczysz... Od typu ludzi, którzy zawsze wszystko wiedzą najlepiej od innych jak powinni postępować, należy trzymać się z daleka, dla własnego zdrowia psychicznego. szczerze to by mnie walilo nawet gdybyś nie poszła bo ci się po prostu nie chciało. masz prawo nie iść i nie musisz się z niczego tlumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczór panieński
to najważniejsza biba w życiu?? dla mnie te wieczory to żenada:O Niech Ci będzie, że w ten sposób pokazujesz kumpeli, że ci na niej zależy. Ale jeżeli jej by zależało na Tobie to nie stroiłaby fochów w takiej sytuacji. Rozwydrzona, egoistyczna lala i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadziłaś. Wieczór
do kibla też chodzicie z dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczór panieński
mylisz nadopiekuńczość z odpowiedzialnością i troską o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadziłaś. Wieczór
inną sprwą jest, że koleżanka teraz ma fochy - to dziecinne i gniewać się tyle dni nie powinna, a autorka nie ma co ją błagać o wybaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaellka
No mnie też rozbraja stwierdzenie, że to najważniejsza biba w życiu. Dla mnie to denne i nie wiem kto i po co to wymyślił. Takie imprezy tylko kuszą do występków, których można potem żałować, albo które nawet mogą sprawić, że do ślubu wcale nie dojdzie. Głupawa imprezka nic nie warta i tyle, a na pewno nie warta zostawiania chorego dziecka, nieważne, czy dziecko ma zwykłe zapalenie gardła czy leży w szpitalu. Nigdy nie stawiam koleżanek ponad swoje dziecko. Koleżanki sobie mogą iść w pierdut, dziecko ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaellka
Kto ma myślenie w stylu "Panieński ważniejszy niż głupie przeziębienie dziecka", w ogóle za robienie dzieci się zabierać nie powinien, bo do tej roli nie dorósł. Takie panny to lepiej niech się wypindrzą i na imprezki połażą, a nie dzieci robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadziłaś. Wieczór
tak, odetnijcxie sie od całwgo świata. A potem dziecko bedzie miało 3 lata, pójdzie do przedszkola, a Wy na kafe będziecie szukac przyjaciółek na pogaduchy i żalić sie, że mąż Was nioe rozumie i nie macie sie komu wygadać. O dzieci trzeba dbać, ale z głową. Jeden wieczór go nie zbawi przecież. Gdyby ten wieczór jakos zagrazal dziecku, to sprawa prosta. Ale miało mieć dobrą opiekę i umierać też nie umierało. Nie widzicie nic prócz Waszych niby idealnych i najwazniejszych dzieci - to nie ejst zdrowy egoizm - to już psychoza ;/ dobrze, że nasze matki w latach 70-80'tych nie byly takie szajbnięte. Dzisiaj to juz jest przewrazliwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda matka zostałaby z dzieckiem. Dziwna ta kuzynka i tyle, ja bym sie w ogóle nie przejmowała. Moje dziecko, jak jest chore, zawsze pierwsze dni zostaje z jednym z nas- kto akurat moze wziac urlop. Czyli rezygnujemy z pracy- a Tu mowa o głupim panieńskim- śmieszne. Ja, jak urodziłam córkę, odpusciłam sobie parę ślubów- karmiłam piersią i jakos każdy zrozumiał. W ogóle nie rozumiem w czym problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na imprezę można iść, kiedy dziecko jest zdrowe, wtedy nie ma problemu, zostawiasz pod opieką babci i już ale nie martwisz się o to czy się stan dziecka nie pogorszył itd, nie wisisz na telefonie całą imprezę. Poza tym jak można na kimś zostawić taką odpowiedzialność jak chore dziecko i iść się spokojnie bawić?! Ja też będę chciała wyjść z partnerem, ale ja dziecko wykąpie nakarmię uśpię i wtedy wyjdę z domu. Jedynym zadaniem np. mojej mamy będzie podanie mu mleka w nocy, ale rano już ja przy nim będę...nie wyobrażam sobie tego inaczej...po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaellka
Tak, skoro koleżaneczki i przyjaźnie są ważniejsze od dzieci, to nie mamy o czym mówić. Dla normalnej dojrzałej matki taka odmowa nie jest problemem i taka normalna dojrzała matka mimo że nie pójdzie wszędzie, niejeden wieczór odmówi, to koleżanki ma - bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczór panieński
Ale mylisz się- ja wychodzę na imprezy, spotykam się z ludźmi- jednak tylko wtedy, kiedy dziecko jest zdrowe. nie mówię tu też o katarze- mówię o prawdziwej chorobie, kiedy dzieckiem trzeba się zająć. zresztą z drugiej strony patrząc, nie zostawiłabym komuś na głowie chorego, marudnego dziecka, które wymaga ciągłej opieki i czuwania. To jest moje i dziecko i czasem rezygnuję dla niego z przyjemności. Jestem za nie odpowiedzialna, chcę być przy nim kiedy jest mu źle i nie chcę obarczać kogoś opieką nad nim, kiedy jest trudniejsze w "obsłudze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaellka
Rozumiem, że pewne sprawy matka dla siebie musi mieć, a nie tylko wciąż dziecko,ale w przypadku choroby, to nie ma o czym mówić i oczywiste jest, że na jakąś głupią imprezę nie pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość please heeeeelp me
zapalenie płuc to chyba nie jest byle choroba. przesadziłaś. Wieczór - ciebie matka zostawiała jak byłaś chora i szła na impre??? współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczór panieński
ja jej współczuję jeśli ona musi zdobywać sympatię koleżanek kosztem dzieci latając na każdą imprezę jaką one sobie wymyślą. Ja tam mam koleżanki mimo, że nie imprezuję z nimi tak często jak kiedyś. Rozumieją- nawet te niedzieciate- że mam dziecko i czasem z pewnych rzeczy rezygnuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może.....
Prawdziwych przyjaciół to się poznaje jak zaczyna się być rodzicem - taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaellka
No dokładnie, to wygląda za takim usilnym dążeniem do zdobycia sympatii koleżanek za wszelką cenę. A wiecie, kto ma takie dążenia ? Przeważnie małolaty, im człowiek młodszy, tym mu właśnie bardziej zależy na takiej aprobacie rówieśników. Ale owszem zdarzają się tez 30-stki, które myslą jak małolaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda normalna matka zostałaby z dzieckiem i tak nie bawiłabyś się dobrze myśląc ciągle o małej. Potem wysłuchiwałabyś, że byłaś skrzywiona, że odpowiednio nie uczciłaś tej najważniejszej w życiu okazji jaką jest panieński:/ a z dziewczyną, która wierzy, że jest gwiazdą jest przeważnie tragiczny. Najwyraźniej panna młoda jest niedojrzałą egoistką, dzieci nie chce mieć więc nie lubi i nie licz na to, że wykrzesa w sobie odrobinę empatii. Niektórym kobietom odbija przed ślubem i jedyne wyjście to olać bridezillę;) i naprawdę nie masz powodu aby włazić jej w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trostabka
Ja mam wrażenie, że niektóre dziewuchy to biorą ślub głównie dla semej imprezy panieńskiej lub weselnej, pustogłowie i tylko planują, jak się ubawić i jest to dla nich tak niezmiernie ważne, jak by to był bal u samego prezydenta, żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej co napisała
"przesadziłaś. Wieczór panienski ma się raz i nic by się nie stało jakbys dziecko zostawiłą - będzie chore jeszcze 200 razy i wtedy przy nim będziesz. Nie umierało przecież, miałoby opieke, to w czym rzecz? Matkom odbija ;/" Rozumiem, że jak ty byłaś malutka i chorowałaś to twoja mamuśka podrzucała cie komuś i w tym czasie po imprezach chodziła. Bądźmy dorośli. No ludzie... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłabym obrażona na jej miejscu, ale na Twoim miejscu poszłabym na ten wieczór panieński albo zostawiając dziecko z opiekunką albo na zmianę z męzem tzn najpierw ja bym poszła chociaz na godzinkę a potem mąż poszedłby sobie na kawalerski jako świadek na dłużej. No ale jak sie nie chce to sie nigdy nie wymyśli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
tez zostałbym z dzieckiem ..dziwna ta twoja kuzynka ze tego nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdfdf
ja nie byłabym na jej miejscu obrażona. to oczywiste, że chciałaś zostać z chorym dzieckiem, zwłaszcza, że to jeszcze taki maluch. nie mam jeszcze dzieci, ale nie wyobrażam sobie, zostawić własnego dziecka chorego, zeby iść na panieński. młodej zawsze odbija i myśli, że jak ona ma ślub to inni mają rzucić wszystko i imprezować razem z nią. dobrze zrobiłaś, że zostałaś z dzieckiem, jak ona tego nie rozumie, to jej problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×