mój mąż ciągle porównuje mnie do żony swojego brata... obraża i krytykuje ;(

"pie**olnięte już przypuściły szturm usmiech.gif Chyba tylko w tym zapyziałym, biednym kraju idiotka może się chwalić, że robi z siebie cyrk na ulicy, targając 2 siaty zakupów, wlokąc za sobą dzieciaka, psa i jeszcze się cieszy jak głupia, że jeszcze parasolkę rozłożoną targała, w nogę jeszcze coś sobie mogłaś włożyć, to bys dopiero szał robiła na ulicy smiech.gif" Tez to samo sobie pomyślałam. Mi wystarczy że jak ze sklepu idę z jedną solidną siatą z zakupami i już to mi wystarcza że sie czuje jak romowie, jak przekupa z targu, nikogo nie widuję na ulicy z siatami. Wszystkie kobitki z torebusią jedną damską w ręce. Od dżwigania sa faceci lub samochodem sie transportuje takie rzeczy. A ta sie jeszcze podniecała że sobie tak radzi ze wszystkim hahah Nie ma z czego być dumnym że kobieta z********a jak tur

Szkoda że swojego byłego nie widziałaś jak zap/i/e/r/d/a/l/a/sz z tami siatami, dzieckiem, psem i parasolem to by mu sie żal ciebie zrobiło że wyszłaś za mąż za innego a tak skończyłaś ciężko.

"cóż mąż najwyraźniej sam jest "c*pa" skoro jakaś "zaradna ola" go nie chciała, tylko musiał się ożenić z "niemotą"" Odezwała sie "zaradna ola", której żal d**e sciska że ktoś sie ośmielił nie tylko spojrzeć na "niemote" ale nawet sie z nią ożenić

Tu nie ma matek polek Matka polka to KATOLICZKA. ktora troche inaczej wychowuje dzieci. A wy tu to zadne matki polki