PMS jak cobie radzicie?

Kobietki walczę z PMS co miesiąc! Czasem to walka z wiatrakami. Strasznie puchnę, przez co tyję. Biorę Spiranol na pozbywanie się wody z organizmu, ale gdzie tam, malo pomaga! Zdrowo się odżywiam, ćwiczę, choć nie ukrywam, że podczas MPS'u są dni "odkurzacza" - pochłaniam wszystko :D (choć nie zdarzyło mi sie nigdy objeść słodyczami) raczej mam ochotę na potrawy ostre :D Teraz też jestem w trakcie, najbardziej wkurza mnie te uczucie spuchniecia na twarzy i brzuch! a nie uważam się za osob,ę grubą, mam 166cm i ważę (w zależności od cykklu) 54-57kg. Po okresie czuję się znów lekka. Ale wkurzają mnie niesamowicie te dni przed miesiączką i sam okres... Pozdrawiam :)

JA SIĘ OPYCHAM ARBUZAMI I WODA MI SIĘ NIE ZATRZYMUJE, A PMS JEST O WIELE BARDZIEJ ZNOSCNY.

muszę wypróbować :) ale u mnie nieważne co jem, przytyć muszę :P

Hej, ja mam teraz troche lagodniejsze pmsy, bo bralam kapsulki taki z zoltym kwiatem na opakownaiu, skomplikowana nazwa...naprawdę jestem łagodniejsza i mniej bola cycki, fajnie ze mozna walczyc z pmsem, bo niektórzy mowia ze absultnie nie...