Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość phehsy

50 twarzy Graya- czytał ktoś?

Polecane posty

Gość phehsy

Czy ktoś czytał tę książkę? Z tego co czytałam opis, to raczej mnie nie interesuje, ale ciekawi mnie, że wszędzie o tym trąbią. Warte zainteresowania czy kolejny bzdet w stylu Coelho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki jest polski tytul - 50 twarzy Graya? No ja piernicze :D Odpusc sobie, Coelho to mistrz w porownaniu z tym badziewiem. Napisane jak przez 14-letniego pryszczatego gnoja ktoremu lapska popuchly od masturbacji. Dalam rade niecale 200 stron i nie moge dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phehsy
Dzięki, tak myślałam :) Sam "zachęcający" opis - pornograficzna powieść dla mamusiek- mówi sporo. Tak sądziłam, że to raczej coś dla gimnazjalistek chcących się poczuć dorosłe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze dzieci w wieku gimnazjalnym tego nigdy nie przeczytaja, bo to im kompletnie skrzywi spojrzenie na seks, i wcale nie chodzi mi tu o tematyke BDSM. Szmira i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena mojego życia
poczytaj lepiej sagę Dollangangerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkdlds
haha to prawda choć 14 lat o chyba za dużo bo taka przesłodzona że ja bym dała autorowi 13 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×