juz mam dosc-sytuacja w domu!

Witam,a więc mieszkam z rodzicami mężem i bratem w jednym domu dom jest mały jest 1 kuchnia łazienka i każdy ma 1 pokój ale to nie o to chodzi,mój ojciec jest nerwowy okropnie już raz się pobił z moim mężem wyrywa moja mamę od szmat itp. nie zapraszam nigdy nikogo bo on nawet przy obcych się wydziera a jak już popija to wogóle masakra,muszę mieszkać jeszcze 2 lata bo się budujemy u nich ale mam już dość nieraz jest dobrze przez 2 tygodnie np.a potem tydzien złego humoru, zreztą jakbym miała wiele sytuacji tu opisywać to nie starczyłoby dnia.masakra,chciałam się wydalić!

Kurcze wiem co przeżywasz. Mam podobnie. Tyle że brat mojej mamy nałogowo pije. Mieszka z dziadkami na parterze, my na górze. Co dzień jest to samo. Pije, przychodzi do domu o 1 lub 3 w nocy uwalony, sprzecza się z każdym, wydaje mu się że jest niesamowity, przedwczoraj dostartował do mojego brata a swojego chrześniaka a wczoraj zwyzywał moją mamę od jebanych dewotek. Z nim już praktycznie nie rozmawiam. Tyle razy mówiłam żeby go wyrzucili, ale co z tego jak im mówić a oni tego nie rozumieją. Wytrzymasz te 2 lata. Nie martw się.

Czasem mysle,że nienawidzę mojej rodziny - przecież to nie jest normalne,modłę się do Boga codziennie aby w domu panował spokój, czasem jest nie powiem ale czasami to mam dosyć,dobrze że nie mam dzieci jeszcze bo by one cierpialy dodatkowo.

Z dziećmi lepiej poczekaj. Nie wiem czy czytałaś mój temat. Ja to będę mieć dopiero problem.

Nie czytałam,ale podaj link to później poczytal- chce dziecka ale do wyprowadził muszę się wstrzymać niestety! ale cóż nie każdy ma kolorowo:(

Nie to i tak nie potrzebne już :) spóźnia mi się okres i pewnie będzie dzidka tyle że no w 80 % nie jest to dziecko obecnego już partnera, ale byłego i jeżeli po jakimś czasie ono podrośnie to będzie pewnie widać. Sama już nie wiem.

No nieciekawie masz,ale jesteś 100 procent pewną że to nie partnera dziecko, wspolczuje Ci bo nie wiem co ja bym zrobiła na Twoim miejscu,chyba przyznawany się bo nie umiem kłamać.

Nie byliśmy ze sobą ale się spotykaliśmy. On już wie, ale w każdej chwili może mu się odmienić. A były? dowie się. Powiem mu że to jest jego raczej.