Zeby się dorobić w Polsce trzeba żyć w szarej strefie i KOMBINOWAC taka prawda

Uczciwą pracą mozesz byc co najwyzej nizszą klasą srednią z kredytem na garbie. U mnie w mieście najbogatsi dorabiają sie powiązaniom rodzinnym, znajomoscią z urzednikami w UM, prezydentem, kosciolem etc i WCALE sie z tym nie kryją. Robią sobie razem fotki do lokalnej gazety, pokazuyją w lokalnych wiadomosciach. Blisko mnie mieszka w mega wypasionym domu ( jednym z wielu) facet który dzieki takim ukladom posiada działki w najlepszych miejscach, glownie w centrum. Hotel, dom weselny, restauracje, 3 kwiaciarnie, kilka sklepów spozywczo- mięsnych + zaklad produkujący wędliny etc, 2 warsztaty samochodowe. Corka tegoż pana natomiast posiada przewozy autokarowe i busowe do roznych miast ktore sygnuje wlasnym nazwiskiem. Syn posiada salon samochodowy. Zięc 2 warsztaty auto . Zona jest denstystą i ma wlasny gabinet... Inna rodzinka to znani od kilkudziesieciu lat piekarze, teraz rozwijają sie w branzy spozywczej i gastronomicznej. I nie pierdolcie mi ze uczciwą pracą ludzie sie bogacą.

albo ukończyć 3 kierunki studiów! dobrych! zakuwać z 7 lat i latać po szkołach i egzaminach, a potem założyc swoja firmę i pracować 7 dni w tygodniu po 16 h przez 5 lat :-O Ja tak miałam, ale mam juz dość :-O teraz mam juz wszystko bez kredytów i zwalniam tempo,

co? autorowi prawda kołkiem w gardle stanęła???? :-O zjebany idiota, myśli że wszyscy kradną i szmuglują, a juz przez myśl mu nie przejdzie, ze jednak czasem wystarczy porządnie sie napracować na swoja kasę :-O

czy oni okradają klientów ? raczej nie dają się okradać państwu polskiemu. aj waj

zlodziejami, kazdy kazdego okrada, panstwo okrada obywateli, obywatele panstwo, pracodawcy pracownikow, pracownicy pracodawcow, firmy klientow itd. Wszyscy jestescie zlodziejami, wiec jak macie nie byc okradani.... Jedna wielka patologia, ktora popiera patologie...

dlatego ja będę biedna ;)

Prawda. Powiem więcej. Dziś praca po 12 h to już norma. Najlepiej wprowadzić się do zakladu pracy i tam nocować. Młody człowiek traci najlepsze lata życia w pracy, po to, by żyć na "jakimś" poziomie. Prawda jest taka, że tu w Polsce mozna dorobić się garba i chorób. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że większość ludu idzie w zaparte. Nie walczy o swoje prawa, układają się jak świnia pod rzeź. Mam na myśli starszych, bo to oni obawiają się o utratę pracy. Wyrabiają chore, zabójcze normy, które kolejni pracownicy muszą spelniać. Pracodawca im więcej widzi, tym więcej weźmie. Dla niego liczy się norma i nic więcej - Masz pracować, a jak się nie podoba, to wyp.. Pomijam chory system podatkowy, ZUS, związki zawodowe, których brak, bhp..Myslę, że już lepiej życ na jakieś bezludnej wyspie. Z dala od doczesności i technologii, od nowobogackich wampirów. Nie o taką Polskę walczyli nasi Dziadkowie. Przelali krew dla kogo? Polskich zdrajców,brutali,chcichców? To co Oni wywalczyli to obecny rząd oddał za pół darmo żydom. Już zapewne wyprzedają lasy i ziemie polskie. Niedługo będziemy odrabiać pańszczyznę na ziemi jakiegoś kupczyka. Jako pensję dostaniemy prawo przeżycia kolejnego mieciąca i dzienną porcję ryżu.

trzeba byc kompletnym debilem jesli sie glosi takie hasla zyjac w kraju, w ktorym jest dostep do darmowej edukacji