Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szz

ATEIŚCI - jak wychowujecie dziecko w katolickim kraju ?

Polecane posty

Gość ateistkapo przejsciach
No wlasnie, dokladnie tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziecko dorośnie to wtedy wybierze czy będzie wierzyć czy nie w kościół katolicki i wtedy może się ochrzcić, wziąć komunię będąc świadomym swej wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to pol biedy
Moja kolezanka sama wybrala. Co z tego, ze byla dzieckiem? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whedif
ja tylko nie rozumiem jak ateiści mają wychować człowieka na katolika albo katolicy na ateistę, a tego się często wymaga mogłabym być z ateistą, ale mieć z nim dziecko to już raczej nie - life - level hard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętajcie ze nastała godzina szatana Co Maryja mówi o ataku zła w czasach ostatecznych Tajemnice Medjugorie W dniu 1 stycznia 2001 roku, na początku trzeciego tysiąclecia, Matka Boża objawiła się Mariji, jednej z wizjonerów z Medjugorie, przekazując jej wyjątkowe przesłanie dla dalszych losów ludzkości: „Drogie dzieci, jest szczególny powód, dla którego chciałam, żebyście tu byli. Specjalnie teraz, kiedy Szatan został spuszczony z uwięzi, zapraszam was do poświęcenia się mojemu Sercu i Sercu mojego Syna. () orędzie nadzwyczajne dane Mariji w Medjugorie Wedle słów Maryi rzeczywiście nadeszła godzina Szatana, który rozpoczął swój ostateczny atak mający na celu zniszczenie świata. To, czego doświadczamy, jest czasem próby i efektem wyjątkowej agresji złego ducha. Aby przeciwdziałać tym atakom, ludzkość musi najpierw uznać istnienie Szatana i dostrzec jego działanie we współczesnym świecie. Jednakże atak demona nie będzie trwał bez końca. Wezwani jesteśmy do ufności w ostateczne zwycięstwo Chrystusa i w pomoc Królowej Pokoju, która zapewnia nas o swoim wsparciu w orędziach z Fatimy i Medjugorie. „Godzina Szatana jest też godziną Maryi, czasem szczególnej Jej opieki i łaski. Stąd Jej wielka prośba, aby w czasach ostatecznych, w których przyszło nam żyć, jeszcze mocniej oddać się w Jej opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whedif
popuszczam szpary na pielgrzymkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whedif
podszyw nie chodzę na pielgrzymki. możesz się podszywać bo chyba there's nothing to do here now

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfdag
podbijam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remek
ja jestem katolikiem, ale jakby moje dziecko chciało kiedyś zmienić wiarę, to będę robić problemów, chcę tylko zapoznać je z ogólnymi zasadami wiary, w której i ja byłem wychowywany. Jako, że Jasiek ma dopiero 7 lat daję mu Opowieści biblijne, to tak na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjhrdfkg
ja jestem ateistką, dzecka nie chrzciliśmy nie chodzi na relgię, choinkę w domu mamy i mikołaja i prezenty, ale nie o narodzinach jezusa itd u nas sie nie mówi, mikołaj raz do roku odwiedza grzeczne dzieci, żeby nagrodzić je za to że były grzczne:) jajka malujemy i w wielkanoc nawet jak jesteśmy u rodziny to dziecko idzie święcić wtedy tłumaczymy że niektórzy wierzą w rózne rzeczy itd. dla niej to atrakcja bez podtekstu religijnego. Z życia biorę to co mi się podoba i przekształcam tak jak chcę:) ot zalety ateizmu:) jak inne dzieci bedą miały komunie to moja jak bedzie problem w tym czasie też dostanie drogie prezenty bo o to tu chodzi tak naprawdę. jak sie mnie pyta dlaczego moja siostrzenica się modli przed posiłkiem to mówię jej że ona wierzy boga a my nie, wiecej pytań nie zadaje. U nas w domu tematu boga w ogóle się nie porusza, bo taki dla nas nie istnieje, a na zewnątrz az tak dużo o wierze dzieci nie rozmawiają uwierzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumillka
szkoła to dno gówno bagno przez ktore trz a przejsc- nauczyciele to klerykaln e zjeby wyruchane w kakało przez kkle r, który pisz e programy nauczania- skonczzenie szkzoly to ulga- mozna isc w swoja stron e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co ? ty i tak nie zrozumiesz co wielokrotnie potwierdziłaś swoimi wpisami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium - palnął/palnęła chwytny tekścik i nie wie jak wybrnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ci sie spodobał możesz go o cytować - zezwalam i praw autorskich nie roszczę:D i pomyśl chwilę nad tym co napisałam a sama dojedziesz do sedna . no i jaka satysfakcja będzie , że n ie trzeba ci wszystkiego jak krowie na rowie tłumaczyć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dindina
to ruchanie w tyln e sranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba da sie przezyc -
ja nie byłam ochrzczona, nie chodzilam na religię, brakiem komuni sie w wogole nie przejelam, nikt mi jakos nie dokuczali, bo chyba mnie lubili. nauczyciele nie mogli sie przczepic,ze jestm "grzeszna" bo bylam wzorowa uczennicą -tak pod wzgledem nauki , jak i zachowania.W kazdym razie czułam sie pewnie, bo szanowalam rodzcow i mialam w nich silne zaplecze ( zreszta byli bardzo tolerancyjnie, mieli przyjacioł roznych wyzna)ń. A potem to juz w ogole malo co kogo obchodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara , jako sposób postrzegania świata czy zjawisk to nie jest tylko wiara w " coś " . Możesz wierzyć w " nic " . wierzysz w Boga . wierzysz ,ze Boga nie ma . jedno i drugie jest wiarą. Nie można więc powiedzieć o człowieku ,ze w nic n ie wierzy , to znaczy nie ocenia czy to świata rzeczywistego czy duchowego . Bo zawsze w coś wierzy -- albo w to ,ze Bóg jest ,albo w to ,ze Boga nie ma . Ale wierzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem to do niczego nas nie prowadzi. myślałam że chodzi Ci o to że w Polsce ateiści zaczynają bronić swojej niewiary tak jak wierzący swojej wiary :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro ateista jest ateistą z przekonania a nie nowomodnym oszołomem lecącym na fali krytyki szczególnie KK to czemu ma ise w ogóle zajmować Bogiem ? czyli kimś kto dla ateisty nie istnieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×