Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata 24

Podzial kasy w zwiazku?

Polecane posty

Hej mam pytanie.jak jest u was w zwiazku?u mnie jest tak ze ja zarabiam i moj facet zarabia i mamy odzielna kase.Zrzucamy sie na mieszkanie,rachunki..mamy tez corcie.przewaznie rzeczy dla niej kupuje ja a on mi odaje jesli to jakies wieksze zakupy(pampersy,zapas mleka czy chusteczek) Ostatnio wszyscy mi wkrecaja ze on powinien mi oddawac swoja kase bo tak jest w rodzinie.. Czy to tak dziala? I co mam mu powiedziec zeby wyskakiwal z wyplaty bo ja trzymam kase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIEKNO CHWIL
POWINNAS MIEC DOSTEP DO WASZEGO WSPOLNEGO KONTA I DYSPONOWAC JEGO KASA ROWNIEZ ON POWINIEN W CALOSCI POKRYWAC WSZYSTKIE WASZE OPLATY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka88
u nas ja trzymam karty od naszego wspólnego i mojego konta. moj mąż prosi mnie zawsze o kase. narazie tylko on pracuje ja studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy oddzielne konta, nawet nie wiemy ile każde z nas zarabia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas moja kasa leci
na jego konto, do ktorego mam dostep, zas on swoja dostaje do reki, z czego polowe ja biore do siebie, z mojej i tak placimy rachunki i benzyne ew. czasami jakies zakupy na allegro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helehela
My tez mamy jedno konto i wspolna kase. On mi daje karte i jak trzeba to biorę. Uwazam ze jak jest dziecko to jestescie rodzina i nie powinien w taki sposob rozdzielać. U nas nie wazne kto zarobi wiecej czy mniej. Ksa jest wspolna i tyle. Teaz ja mam duzo mniejsze dochody bo jestem na wychowawczym. I jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas moja kasa leci
my nie mamy dzieci, tak btw ;) ale zawsze uwazalismy, ze bedac razem tworzymy wspolnote i wszystko jest wspolne ;) nawet kiedy tylko maz zarabial, nie bylo problemu zebym nie miala kasy, nie wyobrazam sobie tez tego bym miala trzymac cala kase jak jakas pancerna Helga :O on zarabia wiec ma prawo do posioadania jakiejs kasy chocby na pierdoly a nie proszenia sie o kase mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszło samo z siebie nie m problemu moje - twoje ja więcej ty mnie NIE ! jest NASZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my zarabiamy po tyle samo wiec to nie ma znaczenie. Jest tak ze ja mowie daj mi tyle bo musimy zaplacic to i to.ale zaczelam odnosic wrazenie za ja duzo wiecej wkladam w nasze zycie,a on jakos nie ma checi zebysmy mieli wspolna kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam lubię nasz podział na moje i twoje. Przynajmniej żadna ze stron nie ma żalów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sobie tego ni wyobrażam żę by mając dziecko ciągle wołać na pieluchy , mleko , to takie wyciąganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×