Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość próbuje znaleźć odpowiedź

Czy małe dziecko do lat 2,3 musi mieć swój pokój ??? Dziecko w sypialni.

Polecane posty

Gość próbuje znaleźć odpowiedź

Chodzi o to że po prorodzie maluszek bedzie spać w naszej sypialni bo nie mam dla niego pokoju. Taki pokoik się znajdzie ale jak podrośnie. Czy wy też w sypialni zamelinowałyście się z dzieckiem ???? Wydaje mi się ze takie małe dziecko nie może być samo w pokoju i póki nie podrośnie to nie powinno się się go samego zostawiać na noc w pokoiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko mialo swoj pokoj
od poczatku, ale mysle, ze to nie jest koniecznosc takze nie przejmowalabym sie na twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ciebie 2-3 letnie dziecko jest za male aby u siebie spalo w pokoiku? Przypomnij sobie jak ty bylas dzieckiem i gdzie spalas Uwazam ze taki 2-3 latek bedzie absorbującym towarzyszemw waszej sypialni. Dlaczego uwazasz ze kilkuletnie dziekco nie powino byc w osobnym pokoiku? za male? to jest twoje wytlumaczenie,bardzo przesadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że dziecko 2-3 letnie powinno mieć swój pokój ;) Po prostu mieć swoje łóżeczko,swoje meble....swoje miejsce ;) I nie uważam by takie dziecko było "za małe" :D W każdym razie mój syn miał swój pokój od początku.Przez pierwszy miesiąc przeniosłam się z mężem do pokoju dziecka,później dziecko zostało u siebie a my poszliśmy do swojej sypialni.I żadna noc nie była straszna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie macie dla niego pokoju to raczej musi ;). Myślę,że w tym wieku koniecznie dziecko nie musi mieć swojego pokoju,ale jeżeli ma możliwość mieć ten pokój to lepiej chyba uczyć dziecko od małego do swojego pokoju bo jest łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie powinno mieś swój pokój, 2-3 lata to już nie jest małe dziecko aby musiało spać w pokoju rodziców zwłaszcza jeśli masz możliwość urządzić mu własny. Wyobraź sobie co będzie jak będzie miało 4-5 lat, wtedy będziesz mogła zapomnieć o tym aby spało u siebie, będzie płacz, krzyk i ciągle przychodzenie do pokoju rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
Natalia Ty masz coś z głową? Ile masz dzieci już odchowanych że tak się wymądrzasz ( nie pierwszy raz) Po 1 wiesz ile jest rodzin, które żyją w 1 lub 2 pokojach z dziećmi??? I jakoś te dzieci nie są później niepełnosprawne!!!! Ja spałam z rodzicami do 6 roku życia bo mieszkaliśmy jeszcze z dziadkami. WIele rodzin tak żyje. A Ty tu farmazony wypisujesz Do autorki: absolutnie nie musi mieć takie małe dziecko swojego pokoju. Mój syn miał swój pokój od 4 roku życia, córka od 6 ( oddaliśmy jej sypialnię przenosząc się do salonu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
To dlaczego jak ty spalas z rodzicami do 6 r.z to syna przenioslas do osobnego pokoiku w wieku 4 lat a nie czekalas do jego 6 lat jak dla ciebie to nic zlego?odpowiesz?jaki byl powod tak wczesnego go przeniesienia jak tutaj sie wymadrzasz ze dziecko nie musi miec swojego pikoiku bo ty do 6 lat nie maials i dobrze ci bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co jeżeli nie ma możliwości mieć swojego pokoju? Tyle rodzin mieszka w kawalerkach,mieszkaniach jednopokojowych i jakoś dzieci są szczęśliwe i zdrowe. Moje ma na razie ze mną pokój nie mam możliwości dać mu własnego. Jeżeli masz możliwość dać pokoik dziecku to daj, 2-3latka spokojnie może spać w swoim pokoju jeżeli ma możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
dlatego że dopiero wtedy się przeprowadziliśmy do nowego mieszkania - większego. Dla mnie głupie jest to co napisała Natalia że takie dzieci ( większe) histeryzują jak dostają swój pokój, moje były zadowolone. I nie uwierze, że wszyskie zyjecie w wielkich mieszkaniach gdzie każde dziecko od początku ma swój pokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
rodziny ktore mają 2 pokoje to jeden dziecku udestepniają a drugi ejst dla nich, a rodziny ktore gniezdza sie w kilkoro osob w 1 pokoju to są to PATOLOGICZNE WARUNKI mieszkaniowe i prossze cie, nie pisz tutaj o patologi w jakiej zylas i jaką znasz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
W mojej kladce mieszka rodzina: babcia, rodzice, dwójka dzieci z czego jedno dziecko z mężem i swoim dzieckiem. W 3 pokojach. WIecie że starają się o drugie dziecko? ( ci młodzi) Nie jest im ciasno. Dziecko jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
Znasz definicję słowa patologia? Zakompleksiony pustaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
Wlasnie sama piszesz ze twoje dzieci byly zadoiwolone gdy otrzymaly swoje pokoiki bo nie musialy w waszym juz spac, wiec zastanow sie czy dziecko naprawde bylo sczezsliwe gniezdzac sie w 1 z wami jak napisalas ze cieszyly sie z wlanych pokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
a jakie dziecko ma byc popierodolone? to ze mieszka sie w ciasnym pomeiszczeniu to dziekco ma nie byc normalne ? o czym ty piszesz? dziekco bedzie normalne, zadnej choroby sie nie nabawi , ale w PATOLOGICZNYCH warunkach mieszkach nie mozna tego popierac Skąd wiesz ze tatej rodzinie enie jets ciasno? mają sie tobie zwierzac i wyplakiwac? tez bym nie chcial byc na jezykach sąsiadow i nie wypkakiwalabym sie z emi ciasno, a ty myslisz ze tobie bedą mowic takie rzeczy? nie zyjesz z nimi to nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam jaka patologia? Gdzie małżeństwo mieszka w pokoju z dzieckiem/dziećmi to już patologia? Patologia to chyba u Ciebie jest. No tak każdy tu ma wille z basenem z tego co czytam; P. Nie przesadzajmy 2-3letniemu dziecku krzywda się nie dzieje a nim dorośnie może będzie miało swój pokój, to już zależy od autorki co założyła temat; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
///Znasz definicję słowa patologia? Zakompleksiony pustaku?// Ty dopradwy masz dzieci? jelsi tak spolczuje takiej matki agresorki, Tez wlasne dzieciaki tak wyzywasz jesli sie z nimi z czyms nie zgadzasz? moze je lejesz? nie da sie ukryc ze jestes jakas frustratka ! opanuj emocje i przestan wyzywac tu ludzi!! To ze u ciebie w domu bylo normalka takie dozywaki to nie znaczy ze innych mozesz tak wyzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
Obrazam osobę która nazwała moje warunki jako patologiczne. Mamy 3 pokoje, 64 metry bez kredytów, pracujemy oboje, nikt nie pije więc sobie wypraszam w stosunku do mnie słowo "patologia' Tyle, koniec, kropka. Dla was niepatologia to chyba tylko wielkie wille z basenem i po 3 samochody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jeżeli dziecko ma możliwość mieć swój pokój to czemu nie:) To już tylko zależy od rodziców. Ale przegięciem jest nazywać rodzinę patologią tylko dlatego że dziecko ma pokój z rodzicami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
Lui20 " mając jedno dziecko czy 2 trzeba miec wille z basenem?? dobre sobie, o czym tu piszesz.Pisalam wyraznie ze mozna miec 2 pokoiki a nie zadną tam wille z basenem Dla ciebie mając 2-3 dzieci trzeba miec rezydencje krolewską? opanuj sie i patrz realnie, mieszkanie 2 pokojowe wystarczy Patologia to jest jak w 1 pokojui mieszkaj kilkuro ludzi i jeszce wiecej, to jest dla mnie patoogia, są to nie godne warunki dla dziecka i pzoostalych domownikow.Wszyscy siedzą na sobie, cisnotato nie są warunki do zycia Lui20 wez zamknij sie w 1 pokoju z 5 osobami i tak prze miesiac sobie pozyj ,zobaczymy czy wlasnemu dziekco taki komfort bedzoiesz chciala zafundowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
HHAHAA, sama pisalas ze w 1 pokoju mieszkaliscie z dziecmi dopieor corka gdy miala 6 lat sie przeprowadziliscie a do tego czasu tyle osob w 1 pokoju sie gniezdizlo, to ejst patologia!Gdzie dzieic mialy wlasną przestrzen? gdzie wlsany prywatny kącik przez ten czas? jedno na drugim siedzialo,nic osobnosci, to są warunki patologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
jak w jednym? Mieliśmy dwa pokoje ale my spaliśmy w pokoju dziecinnym. Salon był razem z kuchnią więc ciężko było tam mieć sypialnie,potem się wyprowadziliśmy. Ale jak dla ciebie to patologia to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
Lui no właśnie mi o to chodzi, że warunki mieszkaniowe nie zawsze są super a mnie ktoś nazwał patologią bo dzieci dostały swoje pokoje dopiero jak miały 4 i 6 lat. Niewazne że rodzina normalna,że dzieci szcześliwe, dla niektórych mały metraż = patologia dlatego ironicznie o tych willach napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
Rozpieszczone dzieciaki nowobogackich rodziców. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
ale ten przyklad co podalas z sąsiadami to ejst juz jawnie godny pozalowania.7 osob w 3 pokojach i jeszce starają sie o kolejne dzieckow takiej ciasnocie to są patologoiczne warunki i nikt mi nie wmowi ze ejst to normalne Bo skzoda dzieic w jakies ciasnocie zyja i pozostalych,i prosze,nie przytaczaj mi tutaj zycia gluoich ludzi bo nie masz na nich wplywu i niwe wiesz co oni na ten temat myslą Moze jeszce napisz ze facet leje zone i dzieci i tez jakos im sie zyje co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
a czy to nie ejst egozim haha? mialas 2 pokoje i te 2 pokoje tylko dla siebie przeznaczyliscie i zadnego dziecko nie udostepniliscie, Dziecko w wieku 6 lat ma juz swoje koleznaki ,i ani nie zparosic aby sie pobaiwly bo przeciez nie ma wlasnego pokoju, ani nic.To jest dla mnie egoistyczne zachowanie z twojej strony!Mialas warunki aby dzieciom dac jeden popkoj a drugi dla was ale nie .Wolalas 2 pokoje dla siebie pzreznaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
Nie wiem czy leje - chciałam pokazać jak ludzie żyją. Nie każde młode małżeństwo od razu ma swoje mieszkanie. A ja o wiele bardziej wolałam mieć swoje małe ( 2 pokoje) niz mieszkać razem z teściowa w dużym domu ale może wtedy mogłabym na forum wypisywać ze każde dziecko ma swój pokój,niewazne że pietro nizej mieszka teść z tesciową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha!!!!!!
Pisałam - jeden pokój był z aneksem kuchennym, to był nasz pokój - tam były nasze ubrania, tam spedzaliśmy czas, ale nocowaliśmy w mniejszym pokoju gdzie dzieci miały swoje zabawki,ubranka i łóżeczka. Nie bede sie teraz wykłócać bo po co. Ale patologia to nie jest mały metraż mieszkania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hahahaa
pisalas ze dzieci byly bardzo zadowolone kiedy dostaly wlasne pokoiki, a tutaj mi wciskac ze byly szczesliwe jak spaliscie wszyscy w 1 pokoju, cos sie motasz. Najwyrazniej nie byly tak szczesliwe jak piszesz,cieszyly sie ze bedą miec juz wlasne sypialnie a z wami spac nie bede musialy,bo skad ta radosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×