Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ankaa5000

Bardzo małe mieszkanie - kto ma i jak sobie radzicie?

Polecane posty

Gość fvdsrfgsdrtgrt
I mam ciagle depresje w tym mieszkaniu. Jak gdzies spie u kogos to jest inaczej , albo jak wyjezdzam. Odrazu mam energie. a tutaj ciagle depresja i ospala jestem. Dusze sie. W nocy ciezko spac. Bo goraco jak w piecu. Ciagle czegos szukam. Bo ciagle cos gubie. Bo tu nic nie ma swojego miejsca. Mimo ze staram sie trzymac porzadek to jest ciagle chaos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdsrfgsdrtgrt
ostatnio na przykład nie mogłam znaleźć wibratora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdsrfgsdrtgrt
fvdsrfgsdrtgrt i czasami ktoś pomyli garnek z kiblem i nawali do garka. -to podszyw Wlasnie probowalam sprzedac. Ale srednio sa zainteresowani. Widzac ze nie ma kuchni . Zazwyczaj rezygnuja. Mimo to bede dalej probowac. Bo to calkiem niezly punkt komunikacyjny. To jedyna zaleta. Wyniose sie gdzies na obrzeza miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdsrfgsdrtgrt
fvdsrfgsdrtgrt ostatnio na przykład nie mogłam znaleźć wibratora -debilu podszywie idz sie uczyc.Masturbujesz sie przy tym jak sie poszywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 22
Ja mężem mieszkam na 36m2. I jest mi bardzo wygodnie. Mało do sprzątania odkurzania mycia, wycierania...dziecko też by sie zmieściło. Grunt to nie robić składowni. Np. Moja szwagierka ma 80 szkalanek i kubków plus 25 garnków. To rodzina 2+1. Ubrania w szafie 4 dzwiowej plus 2 drzwiowej(szafy przesuwne) plus 2 komody...LUDZIE! Opanujcie sie. Chodzi w ubraniach z komody i części rzeczy z szafy dwudrzwowej. Ta czterodrzwiowa jest zassłonięta sofą :D. Ludzie mają takie graciarnie że głowa mała. Ja na swoich 36m2 Mam Łóżko beddinge murbo z ikei ( jest duże ale składane-największa wersalka dostępna na rynku chyba i w dodatku z materacem a nie sprężynami) stół i 4 krzesła meblościanke , komode na której stoi 32cale TV., półke na drukarke i skaner , szafe na wiszące ubrania i wsio. W kuchni mam głębokie meble i w łazience wisząca szafki. Wszystko się mieści. Dobrym sposobem są kartonowe ładne pudła , można kupić w pepco nomi ikei....i ustawiać na szafach. Ja np. w takich pudłach mam dokumenty nie często używane i ubrania zimowe/letnie -zalezy od sezonu.I pierdoły różne w jednym z pudeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klnjk.ljh
wiesz co, ja mam niby większe mieszkanie, ale cuzje to samo! :o jak chce odkurzyć, to musze sto innych rzeczy wyciągnąć z szafy żeby wyciagnąć odkurzacz, potem tak samo go chowam. To samo jak chce prasować itp. Wszystko poupychane gdzie sie da - pod łóżkiem itp. Nienawidzę tej ciasnoty, chyba zwariuje!:o:O:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klnjk.ljh
ja zazdroszczę tym co mają dom że oszczędzają czas. Np. Mają garderobę i ciuchy rozwieszone w szafie. Ja mam ciasną szafę i moje ciuchy są ciągle wygniecione. Nawet jak włoze je wyprasowane to jak wyciągam z szafy to wyglądają jak wymięte szmaty. Wszystko trzeba ciągle składać/rozkładać/chować np łóżko - do mieskzania tylko skłądane i co rano trzeba składać, a wieczorem rozkłądać. Jak sie chce gotować to najpierw trzeba wszystko powyciągać z szafek ( a zeby wyciagnąć odpowiednie naczynia trzeba wyciagnąć mase innych rupieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnaananana
Zawsze byłam przeciwna wydawaniu kasy na kredyty żeby kupić duże mieszkanie, ale teraz jak mieszkam w tej ciasnocie to mnie szlag trafia, całe dnie wydaje mi się że sprzątam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 35 metrów na 2 osoby, psa i za pół roku malucha i nie narzekam :) Jak będzie miał ze dwa latka to zmienimy an dwu pokojowe :) Małe mieszkanie mało sprzatania:D Jka bym miała miec 90 metrów to chyba sprzataczkę bym musiała zatrudnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaa5000
poza tym takie małe mieszkanko to siara - wstyd się ludziom przyznać że mieszkamy jak jakaś robotnicza hołota :( Może pojechać do Angli na jakis czas i trochę eurasów zarobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaa5000
wyjadę! wolę to niż kisić się w tej robotniczej klitce! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaa5000
Tak podszywie! wstyd mi mieszkać jak robotnicza hołota, tak ,na pewno:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość versage123321
36 to malo a moze warto pomyslec na zmiane na wieksze? jak dziecko bedzie wieksze bedzie chcialo miec wlasny kacik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ababababababababa
Hej moje mieszkanko ma 38 m2 i jest w sam raz dla dwóch dorosłych i kota:) nie uważam, żeby było za małe! Podstawą jest rozmieszczenie pomieszczeń, a u mnie jest dobre - duży pokój, spory mały pokój, bardzo mały przedpokuj, spora kuchnia, jedynie łazienka mogłaby być ciut większa (nawet kosztem jednego z pokoi!), ale też nie narzekam! w takich mieszkaniach kwestią jest dobra organizacja, mało durnostojek, fajne pudełka do przechowywania. A jak wy mieścicie się ze swoimi rzeczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicieelka
A nie dało by się zrobić w tym małym mieszkaniu antresoli z miejscem do spania? Widziałam takie rozwiązanie na zdjęciach: http://www.domosfera.pl/wnetrza/51,93225,6952252.html?i=0 może warto pomyśleć i zainwestować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ababababababababa
fajne by to było niestety nie w standardowym mieszkaniu z bloku do antresoli potrzeba trochę wyższego mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty nie bylas nigdy w bloku
nie ma szans w typowym polskim bloku - za niskie są te mieszkania!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty nie bylas nigdy w bloku
często podczas sexu w pozycji na jeźdźca walę głową w suit i budzę sąsiada, który przychodzi i się przyłącza i mamy trójkącik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicieelka
Mieszkałam w bloku 30 lat, może moje mieszkanie było ciut wyższe, ponieważ był to blok z lat 50-tych, z cegły. Wydaje mi się, że tam zmieściła by się mała antresola, a pod nią np. szafa przesuwna czy kącik dziecka. Teraz mieszkam w sporym domu i przyznam, że trudno ogarnąć sprzątanie, mycie okien, zmywanie podłóg, zwłaszcza, że mam małe dzieci, które stale brudzą, wnoszą piach i trawę z ogrodu, piaskownicy. Na dużej powierzchni podłóg bardzo widać zabrudzenia, ale oczywiście nie latam stale z mopem, raz na jakis czas tylko. Fajnie byłoby pomieszkać w domu/mieszkaniu jak z katalogu. W zeszłym roku Ikea wydała swoją gazetkę w całości poświęconą urządzaniu małych mieszkań, może coś podpatrzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MykMyk
Hej, Widzę, że jedna osoba też mieszka w 38-metrowym i też nie narzeka. Naprawdę nie ma na co.. Jest nas dwoje, salon z kuchnią jest wygodny - rozkładana kanapa dla gości (jakoś tak jest, że ciągle mamy w gościach kogoś z rodzinki, z polskich i zarganicznych znajomych, dlatego kanapa jest duża i bardzo wygodna, nikt na nią nie narzekał, nawet marudny teść :D). Do tego stół na 4 osoby i szafki różne. Aneks kuchenny - blatu mogło by być więcej, wiadomo, ale w sumie jeszcze kuchnia nie skończona, więc może coś się uda zmienić. Z salonu jest wyjście na balkon/loggie, która jest zadaszona, stoją dwa rowery i suszarka na pranie. Na balkon nie pada, nie zacina. Na szerokość balkonu jest sypialnia (czyt. jest wąska). Mamy w niej drewniane łóżko 140cm, jest wąskie przejście do okna. Pod łóżkiem nic nie trzymam, jedynie przy krawędzi 3 kosze z moją bielizną/skarpetkami, bo lubię ten sposób przechywania, inaczej robi mi się szybko burdel ;-) Minusem jest to, że były normalne drzwi i na razie mnie nie stać na wstawienie przesuwnych. Także za drzwiami jest głęboka szafa wnękowa, w której mamy pościele, ręczniki, ciuchy. A obok jest biurko , komputer i nad nim 3 półki. Tak, niestety komputer jest w sypialni.. Łazienka duża, wręcz za duża, dlatego zamierzam ja wyposażyć w meble na wymiar od sufitu do podłogi i przenieść tam pościele i ręczniki. Wanna wieeelke (1,80 długości), na początku się wkurzałam na dużą łazienkę, ale w sumie wychodzi, że dużó czasu się w łazience spędzą i jednak fajnie jest jak jest wygodna. Na przeciwko łazienki jest najlepszy nasz pomysł... Narnia. Przechodzisz przez drewniane drzwi i masz miejsce na: plecaki, śpiwory, namiot, kijki, karmiaty, odkurzacz, deskę i żelazko (na konstrukcjahc z Ikei), cały trzy systemy ALGOT do kurtek, płaszczy, kurtek fukjcyjnych, kosze druciane na różne rzeczy, pudła na buty (wymieniam tylko w zaleśności od sezonu - czyli niepotrzebne chowam do pudeł, potrzebne wyjmuję). Trzymamy tam też wszelkie narzędzia, wiertarki i sezonowe ozdoby. Oraz taką wąską materiałową półkę na gadżety typu czapki, rękawiczki, szaliki, ręakwiczki rowerowe, itp. Nie trzymamy tam ubrań "cienkich". Wszystkie są w sypialni. No i mały przepdokoik. Mały, zupełnie nie potrzebuję większego. Nie wiemy co prawda co będzie jak będzie dziecko, ale że nam się do tego nie spieszy, to nie myślimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 16,5m kawalerkę, dramat jest juz, a co dopoero po slubie jak żona się wprowadzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W małym mieszkaniu podstawa jest porządek, ustanowienie miejsca dla każdej rzeczy oraz maksymalne i mądre wykorzystanie posiadanej przestrzeni. Ja mam mieszkanie 37 m mieszkałam tam córką, zostało przebudowane tak , że nikt mi nie chce wierzyć ile ma metrów bo wygląda na dużo większe. Połowa sukcesu to duży przedpokój w którym trzeba zbudować duże szafy aby tam pomieścić wszystko co się da, a wtedy w pokojach tylko potrzebne meble, żadnych d**ereli i jest git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam niektórych komentujących to mam niezły ubaw-jedźcie do Anglii i zarabiajcie na dodatkowe 10 m albo weźcie kredyt tylko po to bo obciach mieszkać w 38 m hahahaha -a potem samobójstwa z powodu niewypłacalności, a nie lepiej przemęczyć się te kilka lat i kupić większe w spokoju i za swoje?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli się chce, to można ładnie urządzić nawet niewielkie mieszkanie i miejsce znajdzie się na wszystko. ;) Miałam podobny problem do Twojego i w końcu stwierdziłam, że trzeba coś z tym zrobić dlatego wynajęłam architekta, który w najbardziej optymalny sposób zaprojektował wnętrze całego mieszkania. Polecam zajrzeć: http://roznosci.elblag.pl/2018/03/11/urzadzanie-malego-mieszkania/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Są sposoby na optyczne powiększenie takiego mieszkania. Jeżeli mieszkacie w okolicach Trójmiasta to polecam wam skontaktować się z zakładem szklarskim zakladszklarski.com.pl Duże lustra zawsze sprawiają że pomieszczenie wydaje się większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×