Puchnięcie nóg...

Mam 20 lat i już od jakiegoś czasu mam z tym problem. Chodzi o to, że już po niecałej godzinie spaceru łydki i stopy robią się spuchnięte... +1 cm, dwa klocki. Przykład- idąc na zakończenie roku szkolnego na drogę założyłam wygodne baletki, żeby przed przystankiem zmienić na wysokie szpilki. Po 20 minutach chciałam więc zmienić buty, niestety, okazało się to niemożliwe. Założyłam szpilki ale nie dałam rady w nich iść, były strasznie ciasne (normalnie takie nie są, już dawno rozchodzone), czyli stopy po tym marszu już spuchnięte. Nie chodzę w spodenkach, spódniczkach bo po co? Nogi ładnie początkowo się prezentują, po kilkudziesięciu minutach dwa opuchnięte klocki. I to nie jest kwestia obuwia- po marszu w baletkach, sportowym obuwiu również puchną. Nie szukam sposobu na to, jak działać gdy już nogi są spuchnięte (bo na forach w większości o tym). Te metody znam. Szukam sposobu jak temu zapobiegać. Stosowanie regularnie jakichś maści, suplementów, diety? Za rok nie chcę kisić się w portkach...

przede wszystkim ruch, żeby poprawić krążenie. dodatkowo możesz połykać http://mojaptekarz.pl/092801/troxerutin.htm albo inny wyciąg z kasztanowca. być może będzie konieczna wizyta u chirurga naczyniowego, żeby zrobić usg dopplera. może to jakaś zakrzepica? bierzesz tabletki antykoncepcyjne?

nie biorę tabletek antykoncepcyjnych, z ruchem też nie jest źle, były długie miesiące że ćwiczyłam regularnie ale nie widziałam poprawy. Wydaje mi się, że te puchnięcie jest genetyczne ale moja mama mówi, że w tak młodym wieku u niej nic się nie działo.

Zmień nawyki żywieniowe, bo nerki ci nawalaja. Za dużo białka zwierzecego w diecie i soli.

Puchniemy, gdy zatrzymujemy wodę w organizmie. Powodem może być dieta obfitująca w sól i substancje chemiczne, których bogactwo znajdziesz np. w zupach w proszku, sosach itp. Przestaw się na zdrową żywność, jedz jak najwięcej warzyw i owoców, pij świeżo wyciskane soki działające moczopędnie. Działanie moczopędne mają: arbuz, ananas, truskawki, czereśnie, pietruszka, seler (zwłaszcza naciowy), ogórek, ziemniaki i pomidory. Zrezygnuj z dań ostrych i tłustych. Pij zieloną herbatę, sok z brzozy i niegazowaną wodę mineralną, ale tylko niskosodową. Opuchliznę zmniejszają też preparaty z kasztanowcem i rutyną.

dokąłdnie jak wyżej, bo miałam podbny problem po zmianach w diecie jest lepiej, a jak zaczełam biegac problem zniknał całkwicie.

Biorę tabletki aqua femin, piję ziółka (na włosy, skrzyp i pokrzywa), często biegam do łazienki. Postaram się zmienić dietę. A może polecicie jakąś maść, ktora stosowana regularnie może dać jakieś rezultaty.

Musisz pic 2litry dziennie wody naturalnej oprocz swierzo wycisnietych sokow, i tak jak powiedzial cirque du solei zadnej soli ,zupek , za to duzo warzyw jak i sorowych tak i gotowanych...Dziewczyno i wez sie za siebie masz dopiero 20 lat!!! co bedzie jak bedziesz miala 40-50 ??? Idz do lekarza wez jakies ziola...Przede wszystkim ta woda!!!