JESTEM SUKĄ I NIE POTRAFIĘ SIĘ USTATKOWAĆ!

Taka prawda. Nie wiem dlaczego tak jest, a może wiem? Kiedyś byłam inna, uważałam że poznam rycerza na białym koniu, odmieniło mi się, zmienił mnie facet. Koleżanki od razu zobaczyły różnice. Wcześniej poszukiwałam faceta na chama. By zapomnieć o tamtym i o tym że mnie tak zepsuł. Znalazłam, ale myślałam o tamtym. Zerwaliśmy. I się zaczęło. Nigdy nie byłam z kimś po to żeby chodzić z nim za rączkę, nie uprawiałam z nimi seksu, flirtowałam na potęgę. Doszło do tego że romansowałam z najbardziej znanym facetem w moim mieście. Obecnie stwierdziłam że trzeba się ustatkować chociaż nie chciałam. Od kilku miesięcy spotykam się z jednym facetem. Nigdy o tamtym nie zapomniałam i stwierdziłam że nigdy nie zapomnę, niedawno zdradziłam go. Wszystko by się posypało. Ugłaskałam go jednak bo mu zależy. Mi też. Coraz bardziej. Jestem suką! Nie chcę już krzywdzić, sama zostałam skrzywdzona i nie wiem czy kiedyś się ustatkuję....