chrzet dziecka,dlaczego nie po slubie cywilnym????

Powie mi ktos dlaczego nie moze byc ochrzczone poniewaz rodzice maja tylko slub cywilny?

Dlatego, że nie żyjecie w zgodzie z nauką Kościoła!

wszystko zależy od widzimisię księdza.

dlatego, że chrzcząc dziecko zobowiązujesz się do wychowania go w wierze

My moze i nie ale dlaczego poprzez to moje dziecko ma zamknieta droge do bycia chrzescijanka?

a po co chrzcić dziecko w wierze, których zasad nie przestrzegacie?

kosciól katolicki ma swoje zasady, nie chce mi sie pisac. OK. lopatologicznie - po slubie cywilnym z pelna swiadomoscia zyjesz w grzechu w rozumieniu kosciola, wiec po co ci chrzest dzieci, kiedy KKatolickiego i tak nie traktujesz powaznie?

I to jest tylko jak jes6t slub cywilny,jesli ktos zyje w "wolnym" zwiazku nie ma tego problemu

a chrześcijanką dziecko będzie mogło zostać, gdy dorośnie.

nie ma zamknietej drogi, moze sie ochhrzcuic jako dorosly albo wy wezmiecie slub koscielny i ochrzcicie

Ale po co chcesz chrzcić dziecko?

a czego nie weźmiesz kościelnego? powinnaś dziecko wychować w wierze skoro chcesz żeby było wierzące a jaki będzie miało ono przykład? rodziców którzy żyją bez ślubu?

tu raczej chodzi o wspólne zamieszkiwanie, co z reguły oznacza grzech permanentny i brak woli poprawy

teściowa Cię nęka o chrzest? normalni ludzie z własnej woli nie chrzczą dzieci

Malo wazni sa moim zdaniem rodzice,kosciol do swej wiary powinien przyjac kazde dziecko nowonarodzone,sam pan Bóg mowił"rozmnazajcie sie" po to nas stworzyl,skoro moja rodzina jest katolicka i wierzymy w Boga,chodzimy do kosciola itp to dlaczego mego dziecka nie chca przyjac do wiary kosciola?

byłabyś naprawdę wierząca gdybyś wzięła ślub kościelny swoim zachowaniem temu przeczysz

ale PO CO tobie i dziecku ten chrest, skoro uwazasz ze zasady KK to lipa? Badz konsekwentna. Nikt coi nie kaze byc katoliczką, jak ci zasady nie odpowiadaja.

nie chodzi o nekanie po prostu mnie to naprawde dziwi,nie robie tego z przymusu,z wlasnej woli,dla malej aby miala otwarta droge dalej bo nie wiadomo jak jej sie zycie potoczy,na kogo trafi,a komunia itp ... chce aby moje dziecko nalezalo do katoliko,slubu kosielnego nie wezme poniewaz na to trzeba byc przygotowanym,nie stane przed oltarzem i nie bede klamac ze "nie opuszcze cie az do smierci" poniewaz tego nie jestem pewna

Nikt tego pewnie nie zrozumie ale dla mnie ona jak nie jest ochrzczona to tak jak by nie byla szczesliwa ...

to ciemnota Kk-dziecko przeciez nie odpowiada za to jak zyja jego rodzice-widacze KK nie kocha bliznich

ale na seks byłaś gotowa, z kimś z kim nie wiadomo czy będziesz do końca życia? Nie uważałaś jak robisz, to rób jak uważasz. Dziecko jak będzie dorosłe może się samo ochrzcić bez problemu

niestety to ty musisz sie dostosowac do zasad kosciol, czy coi sie to podoba, czy nie, bo kosciol dla ciebie zasad nie zmieni.

każdy ma otwartą drogę do zbawienia, ale co ma jej pomóc chrzest w dzieciństwie skoro nie pomaga przykład rodziców? provokacjo?

Zgadzam sie tylko z tym ze nie wina dziecka jakich ma rodzicow,faktycznie zyjemy w grzechu majac wedlug kosciola "nieslubne dziecko" ale to kto ma ochrzcic ja skoro my nie mozemy? Mam wziac ten slub koscielny zmywajac z siebie jeden grzech nieslubnego dziecka,robiac drugi-klamiac ze nie opuszcze ie az do smierci? jezeli nie jestem tego pewna?

Zalezy od ksiedza. Moja kolezanka ochrzcila dziecko majac slub cywilny.

Uprwiajac seks bylam pewna ze chce dziecka jesli o to chodzi ale w takim razie dlaczego osoby ktore zyja w wolnym zwiazku nie maja tego problemu?

dlaczego nieszcesliwe dziecko? czy ty jestes nieszcesliwa,po slubie cywilnym?

masz szczęście że Bóg nie istnieje i twój dylemat nie ma żadnych poważnych konsekwencji

nie rozumiem Cię. Podczas chrztu rodzice się zobowiązują do wychowania dziecka w wierze katolickiej. Wychowuje się przede wszystkim poprzez przykład własnego życia. Jak wytłumaczysz dziecku zasadę czystości przedmałżeńskiej, VI przykazanie, skoro sama ich w sposób jawny i bezwstydny nie przestrzegasz?

Nie prawda ...