POTRZEBUJE JAKIEGOS POCIESZENIA NIE MAM SIE DO KOGO ZWROCIC :(

:P No zabawne, komu włamałaś się na stronę :P:D

A skąd masz takie info :)

zaraz zrobimy Aśce "dedosa". Zobaczymy czy odpowie...

:o Z tematu " Mój fagasz szuka sobie kochanków na portalach erotycznych"

No kiedyś miało miejsce cus takiego. Ale to się było głupim i młodym

No kiedyś miało miejsce cus takiego. Ale to się było głupim i młodym

:o Nie wierze :o Skoro było po co oferowałaś włamanie i sprawdzenie z kim i kiedy pisał ten degenerat :o

I co w związku z tym? Wystarczy mieć za znajomych odpowiednich ludzi.

Nic :P A co ma być :D

Pewnie wtorek a co

kjestem juz bylam na zakupach dzieki asia za rade napisalm jej to co mi napisalas ale nie odp jeszcze chociaz sprawdzam tewraz co chwle ale nie jest dostepna ciekawe kiedy wedzkjie?? myslisz ze odpsize? poza tym to napisalam do tego dupka smsa czy ma szamiar sie tersz nie odzywac do mnie i udawac ze nic sie nie stalo... apisal mi ze musla sie wyspac bo jedzie dpo pracy na 7 ja juz nic mu nie odpisalam i on tez nic nie napisal nie mysliscie ze to dziwne?

jest ktos?

A co on ma ci pisać moja droga skoro on jest pewny tego że i tak do niego wrócisz? Bo czuje się bezkarny, gdy ty zawsze mu wybaczasz. Zatem po co ma się o ciebie starać? Skąd jesteś, z jakiej miejscowości? Ją dużo jeżdżę możemy się zobaczyć pogadać mogę ch pomóc bo widzę że ty sama niezbyt potrafisz

woallabym nie piac skad jestem bo ktos mnie tu moze rozpoznac w mnoim miescie ktore jest male wszysyc mnie znaja raczej wiec nie chce sie ujawniac

ciekawe czy ta dizwiczyna mi odpsize czekam czekam i nic moze faktycznie zadzwonie nate n numer od jego kolegi??

Nie dzwon. Na bank dali ci jakiś błędny podstawiony numer. Nie dzwon. Nie sądzę żeby ktoś tu pisał z twojej miejscowości , bo każdy by opisał wtedy wszystkie zdrady twojego faceta. Bo całe miasto pewnie wie skoro każdy cię zna.a może napiszesz mi na nr telefonu co? Podań Ci

naprawde wole sie nie uawniac bo sie jeszcze okaze ze sie znamy albo mamy wspolnych znajomych ok nie bede dzwonila do niej.. ale kiedy on mi odpisze??

Anita ale ja jestem z częstochowy. Więc na bank nie mamy wspólnych znajomych. Dam ch nr telefonu podasz miejscowość ja ch napisze czy będę przejazdem ok? Nie bój się mnie. Chce ci kobieto pomóc

Anita ale ja jestem z częstochowy. Więc na bank nie mamy wspólnych znajomych. Dam ch nr telefonu podasz miejscowość ja ch napisze czy będę przejazdem ok? Nie bój się mnie. Chce ci kobieto pomóc

miałam podobną sytuację, jesteśmy razem od 4 lat przez cały czas miał konta na różnych stronach erotycznych szukał kobiet, par podawał że jest samotny i ze szuka sexu, już kilka razy widziałam dowody jak pisał z innymi dziewczynami o spotkaniu, ale mowil ze on tylko lubi pisac ze nigdy by sie nie spotkal, 2 dni temu dowiedziałam się ze spotakł sie z parą.. mówi że do niczego nie doszło, że tylko chciał sie przekonac że tego nie zrobi... i sie niby przekonal ze nie da rady sie przelamac..po tym wszystkim na jego mailu widzialam wiadomosc z przed paru dni ze nadal szuka pary... teraz obiecuje mi ze juz niebedzie szukal ze to sie nie powtórzy ..już w nic mu nie wierze? czy jest jeszcze dla nas przyszlosc??

"kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" - moim zdaniem, on tą skalę rozkruszył. Tą skałą był Wasz związek...

nie wiem o co tej autorce tutaj chodzi, wtf jak ona pisze kleci te zdania :o

halo halo zy jest tu ktos/??? ta dizewyna mi wlasnie odpisala!!!!!! napisala tak: nie wiem o co ci chodzi dziewczyno. owszem widziałam się z nim na imprezie u ***** ale do niczego między nami nie doszło, poza tym nawet nie wiedziałam, że jesteś jego dziewczyną, więc wybacz. żegnam. wezcie mi pwoeidzcie o co jej chodzi??? na pewno klamie czy jednak mowi rpawde?

halo jest tu ktos?? boco mam jest odpsiac??

???????

???????

Skoro ci napisała że widziala go na imprezie , to znaczy ze nie był w pracy , tylko właśnie na tej imprezie a mówił ci że był w pracy , czyli domyślam się że również się z nią całował .. Posłuchaj innych i zostaw go naprawde .. Miałam podobną sytuację do twojej .. byłam z chłopakiem ponad dwa lata .. zakochana po uszy , po roku bycia z nim każdy zaczął mi donosić , że on mnie zdradza . a ja nikomu nie wierzyłam widzialam tylko jego .. po dwóch latach mnie zostawił - dla innej .. płakałam dzień i noc przez miesiac .. a , i to byl brat mojej najlepszej przyjaciolki , i nadszedl taki dzien ze idac ulica z jego siostra spotkalysmy go , zaczelam z nim gadac , nadal go kochalam .. po chwili mnie pocalowal , i powiedzial ze rzuci ją dla mnie i wiecej mnie nie skrzywdzi .. uwierzylam bylam GŁUPIA i znowu przez pół roku bylismy razem .. i caly czas dowiadywalam sie ze mnie zdradza - i nadszedl taki dzien ze uwierzylam ludzią bo widocznie to byla prawda jak mowilo mi to tak wiele osób.. zostawilam go z ciezkim bólem uwierz mi.. a teraz siedzi w wiezieniu i pisze mi ze mnie kocha ze zdradzal mnie tylko nie potrafil mi tego powiedziec zebym do niego wrócila ale nieee nigdy w zyciu a i jeszcze jedno trafilam na cudownego faceta który mnie nie olewa ani nic zostawil dla mnie wszystko . MOZESZ TRAFIC NA KOGOS LEPSZEGO tego kwiatu jest pół światu ;)

i nie przejmuj sie matką to nie jest jej zycie tylko twoje i ty nim decyduj .. i naprawde zostaw go dopóki nie masz z nim dziecka bo wtedy bedzie ci jeszcze trudniej , pocierpisz troche ale ból w końcu minie zobaczysz ;* a co do tego uderzenia w policzek co napisalas wczesniej - nawet delikatne uderzenie w twarz swoją dziewczyne to znak że on nie ma do cb szacunku zobaczysz teraz cie "pogłaskał" po twarzy a za kilka lat cię po niej skopie taki typ sie nie zmienia wiem to bo mialam taki orzypadek w domu rodzinnym ..

Widzisz a jednak tam był. Pewnie ustalili wersję, ona pewnie też kogoś ma i się o swój tyłek boi

jest tu ktos?? bo ja juzs ama nie wiem co mam robic:(