Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kacperek@

Klopoty z żoną

Polecane posty

Witam mile panie. Wiem ze to forum dla was,ale moze wam bedzie latwiej mnie zrozumiec,hmm lub pujdziecie w obronie żony. Jestermy razem od 12 lat. Na początku bylo wmiare namietnię,ale z czasem coraz wiecej sprzeczek i nieporozumien. Mamy odmienne haraktery, a przedewszystkim temperamenty. Czemu czesc kobiet uważa ze seu powinien byc niewiecej niz 2 razy w tygodniu. Mam z tym problem bo potrzebuje go czesciej. Czemu zóna zawsze czeka az ja zaczne,a niepotrafi sama przejąc inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella123456789
Kacperek, pierwsze i podstawowe pytanie: Czy dbasz o swoją żonę i w jaki sposób? Może jest poprostu zmęczona, bo przychodząc z pracy ma mnóstwo obowiązków, typu pranie sprzątanie prasowanie gotowanie i dzieci. Kobieta wtedy marzy o kąpieli i łóżku a nie igraszkach z meżęm. Tymczasem mąż wraca z pracy, zjada obiad, kładzie się w fotelu ( często z piwem ) ogląda telewizję czy poprostu śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm. Czesto ja przychodze po pracy i gotuje, w wykendy sprzątam,pracuje po 10h od godziny 5ej,chodze na wywiadowki do szkoly. A romantyzm zabijala wemnie do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duza czesc z was uwaza ze to zawsze nasza wina. Ze seks raz w tygodniu, to tez powinnismy byc zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella123456789
Nikt nie mówi że to Wasza wina, zadałam poprostu pytanie ponieważ często widać taki schemat w związkach. To może z innej beczki: Jak juz dojdzie d zbliżenia to uważasz że żona czerpie z tego radość czy poprostu robi to z obowiązku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella123456789
Następne pytanie : dbasz o siebie ? ( higiena, czystość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerpie przyjemnosc,bo staram sie o to. Dlamnie zawsze na 1ym miejscu jest kobieta. Ale ona chyba zawsze byla inna. Ja uwielbiam dlugą gre wstepną, pocalónki,pieszczoty. Jej wystarcza chwila,nierozumiem tego. Hahaha nawet roznimy sie w tym ze w kato ja spie bez koldry a ona przykryta po same uszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadnna
Nie o to chodzi, że wasza wina. Widzisz, stwierdziłeś, że żona zabijała w tobie romantyzm, a w tym samym poście żalisz się, że zawsze wasza wina. Nie zwalaj wszystkiego na żonę, bo jak sam widzisz też jesteś oburzony jak ktoś na ciebie zwala. Tak się kończy brak rozmów. Ty już nie jesteś romantykiem, a jej się nie chce seksu. Zniknęło ciepło i zabieganie z twojej strony, a z jej ochota na seks. Ja widzę, że obojgu czegoś brakuje, więc nie obwiniaj żony. Zacznij bardziej o siebie dbać (nawet jeśli dbasz, to zacznij bardziej), zacznij o nią zabiegać i zabieraj ją gdzieś. Weź ją do teatru, operetki, na kolację w restauracji. Patrz na nią jak przed ślubem, mów komplementy, flirtuj. Jeśli cię kocha namiętność powróci. Jeśli po takich staraniach nie wróci, to znaczy, że straciłeś już jej uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dbam. Czysty zadbany choc ciezko pracujący fizycznie. Po prostu mamy zapewne odmienne temperamenty,i nigdy sie niedopasujemy do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
haraktery ? a moze jednak charaktrey pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella123456789
Rozmawiałeś z nią na ten temat? Pytałeś czego potrzebuje, jakie sa jej oczekiwania. na swoim przykładzie powiem ci tak: Mój mąż jest kochający, romantyczny, często pomaga w domu, więc nic dodać nic ująć. Ale ja potrzebuje choćby dotyku albo pocałunku kiedy np. gotuje obiad czy prasuje ( wtedy to nawet drescze przeze mnie przechodzą tak poprostu ) potrzebuje także choćby kwiatka od czasu do czasu, jednej róży za 5 zł ( nie chce prezentów tylko takiego małego kwiatka). Chce wspólnie zmężem przygotować klacje dla nas dwojga, potem otworzyć wino porozmawiać, później zakończyć miły wieczów w łóżku. Takie poprostu przyziemne sprawy. Kobiety mają inną psychikę niż faceci i nie jest to zawsze wina temperamnetu. Facetowi trudno jest zrozumieć kobiece potrzeby, bardziej odpowida mu schematyczne zycie, czyli praca, później obiad a wieczorem sex nie patrząc na takie duperele jak głupi kwiatek czy miłe słowo chwalące wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam spacery wieczorami ,i po kesie, pocalonki,przytulanie. Mnustwo razy o tym z nią rozmawiałem. Konczylo sie klutnią. Sama przyznaje ze jest mniej wylewna niz ja. A romantyzm? Na walentynki kupiłem jej sliczmą roze z zapachowym wkladem. I bylo nazekanie po co wydaje pienhądze,a na drugi dzien ze moglem gdzie indziej kupic taniej. Nie o pieniądze chodzi w takim dniu lecz o pamiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella123456789
A można poprostu podejść wieczorem do żony i pomasować jej ramiona tak bez niczego, nie czekać aż żona powie że bolą ją plecy czy że jes zmęczona. Powiedzieć : kochanie ale jesteś spięta, daj pomasuje ci plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella123456789
To nie wiem co mam poradzić. Może poprostu powiedz że tego oczekujesz, chciałbyś tworzyć kochającą się rodzine i dokładasz wszelkich starań w tym kierunku. Chciałbyś spełniać oczekiwania i potzreby zony jednocześnie by ona spełniała twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacperek przestan sie dawac wciagać w kłótnie. To was od siebie oddala. Kazda kłótnia, każda pretensja,kazde zarzucanie sobie nawzajem winy to gwóźdź do trumny tego zwiazku. Kobiety bardzo mocno kumuluja w głowie sprzeczki i słowa, które w czasie kłótni je krzywdzą i opada wtedy namietnosci i znika ta więź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella123456789
A Twoja żona pracuje ? Macie dzieci? Co robi po przyjściu do domu ( w przypaku kiedy pracuje)? Jest zadbaną kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowy byly na początku,puznhej byly rozmowy i sprzeczki. Kocham zone,ale mam czasami serdecznie tego dosc. Hmm chyba jeste skazany na takie zycie. Mamy dziecko wspulne plany ,pozatym nic. A gdzie ogien namietnosc. Ja mam 40 lat zona 34 i a u mnie wciąz krew buzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella123456789
To może spróbuj przez jakiś czas nie robić nic, nie mów o seksie, nie zbliżaj się. Poprostu wykonuj swoje obowiązki bez patrzenia na żone jak na kobiete, może wtedy poczuje że nic nie robiąc straci ciebie jako kochanka. A może bierze tabletki anty, dzieki którym spada jej libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabletek niebierze. Hmm. Moze ja oczekuje za duzo. Po co mi sex rozmowy przytulanie i pieszczoty. To do zycia niejest niezbedne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalennneee
Może jak przestaniesz szukać na erotycznym przygód to żona się zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacperek a ja bym chciała wysłuchać opinii twojej żony. Bo ty zapewne piszesz to co myślisz, ale to niekoniecznie jest cała prawda. Mówisz że Ty zawsze inicjujesz wszystko- a nie jest tak, że zaczynasz wszystko w ten sam sposób, także ona wie, do czego zmierzasz? Nie robisz jej wyrzutów, przez co ona czuje się gorsza że nie daje ci tego co ty chcesz? A może wasze dziecko jest małe i teraz na nim się chce przede wszystkim skupić? I jeszcze jedno- gdy kobiecie jest dobrze w łóżku, to na pewno z tego nie rezygnuje. Jesteś pewien że dajesz jej w łóżku spełnienie? Czy tylko ci się tak wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacperek -Ja mam to samo z mezem :( chcialabym zeby byl taki jak Ty... Jest identycznie w naszym zwiazku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsaweriusz
Mysle,ze Twoja zona spotyka sie z kims na boku ..Pewnie jest to ktos znacznie mlodszy od Ciebie..Takie mam wrazenie czytajac Twoje posty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×