gdzie szukać męża informatyka?

KAJUS! zgubiłam czarny nick PRZYZNAJ SIE ZE CHODZI CI O KASE no a jak ;) stereotypy sa takie : -brzydal -inteligentny i swietnie zarabiający -nie potrafi się "ubrać" - zamknięty w sobie i ma problemy w kontaktach personalnych chce znaleźć jelenia na męża ;) co będzie na nią robił i prawie nic od niej nie wymagał ;) tylko jest jeden problem , mianowicie oni nie znoszą tępych i pustych lasek , jeżeli nie masz nic do zaoferowania oprócz urody to się znudzi szybciej tobą niż ci się wydaje o ile w ogóle się tobą zainteresuje ;) pewnie do tego co wyżej napisałem jesteś wątpliwej urody :P

nie obchodzą mnie stereotypy :)

Jestem w zwiazku z informatykiem od 26 sierpnia :P Ogólnie zwiazkiem mozna bylo to nazwać dużo wcześniej. Spotykamy sie ponad rok. Kocham jego styl- zawsze elegancki ale i na luzie. Co do związków, uczuć... Echhh nigdy nie miał dziewczyny. Czasem mi ciężko. Ale zmieniam go delikatnie. On mi pomaga zwyciężyć walkę z wadami, a ja jemu (z racji ze wad ma mało) nakreślam jak się zachowywać, co robić... Kochanek IDEALNY. Zawsze z racji ze uwielbiam perwersje, ostry seks- jest chętny na wszystko. Wiele sam inicjuje. Jest cudownym, kochanym człowiekiem. Ma 26 lat, ja 22. Przez prawie rok nie mógł się zdecydować co do NAS. Aż tu nagle w ubiegłym tygodniu sam od siebie mówi, że chciałby, byśmy byli RAZEM. Kocham Go. Czy on mnie tez? Pewnie wprost nie powie. Taki już jest. Jesteśmy przeciwnościami, ale jesteśmy sobie tacy bliscy. Rozumiemy się bez słów. Porozmawiamy o wszystkim. Ktoś wyżej napisal, ze taki facet nie szuka pustej kobiety- oczywiście. Gdyby nie moja inteligencja i mądrość z pewnością nie spotykalibyśmy się (to idzie w dwie strony :D) Jest nader inteligentny, mądry, ma wszechstronną wiedzę, która mnei zaskakuje. INFORMATYCY są NAJELPSZYMI facetami. Oby był nim na zawsze

Zapomniałam dodać, ze ejst bardzo troskliwy, szczegółowy. Wiele mi przypomina, wymagania ma owszem- spore. Ale ja również :]] Nie jest typowym stereotypowym informatykiem.

tak se tłumacz :P

Jeśli chodzi Ci o mnie, to na pewno nie o to.

informatykiem (kobietą) i nigdy bym faceta z tej samej branży nie chciała

Dodam jeszcze, że jestem po rozwodzie i mam 3 letniego Synka. Również mu to nie przeszkadza. Ba, nawet stwierdzil, że NIE MA PRAWA mu przeszkadzać, moje dziecko, bo się spotyka ze mną i nie jest to zabawa.

to chyba o tobie ktoś wspomniał ,że nie wszyscy informatycy sa inteligentni ........miał na myśli pewnie ciebie pisząc "jedna taka po informatyce tu zagląda":P kilka postów wyżej

do zgubiłam czarny nick nie wszyscy informatycy są inteligentni, kręci sie tu taka laska co jest informatykiem, a inteligencją nie grzeszy heheee

dla kasy zapewne , chciałaby informatyka znaleźć ;) prawnicy tez sporo zarabiają ale sa cwaniakami i nie takimi ciotami jak informatycy :P prawnik sobie nie da jak znajdzie lepszą kandydatkę to pustaczka w dupę kopnie a taki ciotowaty informatyk za bardzo się przywiąże i jakos to będzie, nie jednej babce zalezy na frajerze z kasą i nie jedna na tym żeruje

może zacznijmy od tego, że informatyk to jest straaaaasznie szerokie pojęcie. Od pana który w firmie instaluje windowsy i wymienia toner w drukarce, przez różnej maści programistów (rodzajów od diabła) czy innych administratorów sieci do ludzi którzy tworzą nowe algorytmy (do różnych rzeczy) i w sumie można ich pod matematyków w jakiś tam sposób podciągnąć. A gdzie ich można w miarę łatwo znaleźć? Na salsie :D. Liczy się do ośmiu to pewnie dlatego jest ich tam od diabła :P.

Anula, twój informatyk kojarzy mi się z dupowatym facetem-desperatem :( nie wiem czemu niektórzy utożsamiają informatyka z niezaradnym frajerem, ja mam odmienne doswiadczenia

co do specjalności nie dzielę na lepszych i gorszych, może z wyjątkiem pana technicznego instalującego windows i ratującego panie księgowe gdy drukarka nie dziala ;)

Dziewczyny, nie wchodźcie w to... Informatyk to najgorsze co może być.

to on ma wchodzić nie ja :P

"uważam, że to miłe zdrobnienie żabciu, widziałam, że inni tak cię nazywają" fiku, wiemy, że to ty :P

zabciu, kumkaj na temat :)

fiku :D

to mój pierwszy post tutaj więc wnoszę że to nie o mnie piszą ciekawe to uczucie być sądzonym o własnej inteligencji przez społeczność kafeterii

podobno informatycy są strasznie niewyżyci, gdyż obracają sie na co dzien tylko w męskim gronie, jak dorwą kobietę to zamęczą w łóżku?

To prawda, niektórzy są niewyżyci. Mój były programista K chyba na trzeciej randce, gdy leżeliśmy przytuleni do siebie szepnął: : wiesz co... : Co? o: Miałabyś ochotę się trochę rozerwać? j: tzn? o: mógłbym cię posuwać j: Coś Ty powiedział? O: daj spokój, to tylko taka gierka, aby dodać pikanterii naszemu związkowi j: (po chwili nieodzywania) gdzie ty wyczytujesz takie rzeczy? o: a gdzieś czytałem jak dodać smaczek związkowi Mieliśmy wtedy 18 lat, on nigdy nie miał dziewczyny, prawik jak nic, związek wtedy trwał mniej niż miesiąc. Teraz chce mi się z tego śmiać, ale wtedy odczuwałam niesmak :o

torcik, twój facet to 18latek i zachowuje się jak dzieciak nie mężczyzna, ja gustuję w nieco starszych, już mężczyznach :)

Przecież nie mamy 18 lat, czytaj dokładnie... I to nie jest mój chłopak, tylko były z którym rozstałam sie już jakiś czas temu.

*poprawka: facet, którego opisujesz to 18latek, oni wszyscy nei potrafią postepować z kobietami

No ale kilka lat później tak samo się zachowywał. A ty ile lat masz?

24

18-letni programista no proszę Cię ... pewnie uważa się za top kodera bo potrafi napisać kalkulator z pomocą tutoriali z netu... na rozmowy kwalifikacyjne przychodzi takich na pęczki, minka rzednie im przy drugim pytaniu o podstawowe sprawy (nie mówiąc już np. o samodzielnym napisaniu programu NA KARTCE, na poczekaniu tworząc banalny algorytm, który jednakże wymagałby trochę samodzielnego myślenia)

Nie szukaj na siłę informatyka, szukaj faceta który będzie do ciebie pasował pod względem charakteru, zainteresowań, wartości... Informatyk informatykowi nierówny i tak naprawdę nie radź się tutaj na forum, równie dobrze możesz poznać przystojnego inteligentnego infromatyka który ma spaczone spojrzenie na uczucia i rodzinę i będziesz się męczyła. Grunt to nadawanie na wspólnej fali, a nie szukanie pod względem zawodu, inteligencji i majątku

Słuchaj, nie oceniaj go jeśli go nie znasz. Dla twojej wiadomości, w wieku 18 lat miał już swoje strony internetowe, pisał samodzielnie kody, pracował dla firmy, nawet raz w gazecie PC format o nim coś pisali... był mega obeznanym facetem. Zaczął programować od dziecka praktycznie. I nie obchodzi mnie to, że próbujesz to podważyć, mówię jak jest. Teraz jesteśmy już po 20-stce i on dzięki temu że przez lata zdobywał doświadczenie, teraz ma dobre wzięcie.... w firmach oczywiście. Nie u dziewczyn.