Zastanawiam się czy nie zdradzić.

no jak tez ma zone to nie powinno byc problemu

tylko że ten podszyw się od cholery na trudził a to niespotykane nie

A istnieje mozliwosc ze Twoj maz wyzdrowieje?

Użyj chodź małej części tego co masz w czaszce. Jak mamy Ci pomóc?. tu jedynie lekarz może się sprawdzić. Mówię o Tobie a nie o mężu. biedakowi wiatr w oczy :( choroba i żona...

Niestety nie jego chorobę można wstrzymać i żyć z nią.

oczywiście /choć/ a nie /chodź/

To wydaje mi sie ze to kwestia czasu.... Pisalas ze ten kumpel ze szkoly jest pewny...to do dziela

no jego chorobę możno wyleczyć ale jej głupote to już ni i czyjo chorobo gorso? łon tyz ma w łoblicu twojej choroby ułomnej na boki chodzić a zasyj se dziurkę nitkom i miej problem z głowy

Na rozdrożu dróg...a co z masturbacja? Nie wystarcza? Bo przeciez przytulac to merza sie mozesz, chodzi Ci tylko o seks

Na rozdrożu dróg jezeli mąż sam nie zacznie rozmowy na temat tego,ze tobie brakuje seksu i maz ci zezwala na zdrade(czesto tak bywa w zwiazkach,gdy jedno z partnerów jest chore) to siadx sobie i pomysl,czy chciałabys aby maz cie zdardzał gdy ty zachorowałavys na cos i nei miałabys ochoty na seks?

Autorko, Czy Wasz problem polega na tym, że on nie ma ochoty czy że nie ma fizycznej możliwości aby mu stanął? Bo jeśli chodzi o to drugie to Viagra (o ile może ją zażyć) może załatwić sprawę. Facet nie musi pałać wielką ochotą na seks jeśli jest sprawny fizycznie. Jeśli nie jest sprawny to weź pod uwagę Viagrę lub podobny preparat lub np. strapon . Choroba nie jest wytłumaczeniem na wszystko, ale nie wiemy co to za choroba. Z tego co widzę to nie pisałaś się na białe małżeństwo więc masz uzasadnione pretensje do świata (męża) że jest jak jest. Skoro jest mężem to niech ma wzgląd również i na Ciebie i niech nie zasłania się przysięgą wierności. Wydaje mi się, że Ty chcesz po prostu przespać się z kolegą. Nie ma w tym nic dziwnego, ja też jestem żonaty i mam ochotę sypiać z atrakcyjnymi kobietami. Mężczyzna, który twierdzi, że nie ma ochoty na żadną inną jak tylko jego żona jest po prostu chory. To że pożądasz innego mężczyznę - czy mąż jest zdrowy, czy nie - jest naturalne. To że chcesz się z nim przespać - jest naturalne. Tak jest skonstruowany człowiek. Nie musisz szukać tutaj rozgrzeszenia ze swoich pragnień i potrzeb. Na prawdę nie musisz. Ty podejmujesz decyzję i Ty będziesz ponosić jej konsekwencję. Ty i nikt i inny z tego forum. No chyba, że zechcesz się przespać z kimś z forum :)

Przewlekle chory tatuś, który dba o rodzinę i jest dla Niego najważniejsza zostaje z córeczką w domu, a mamusia w tym czasie bierze prysznic, maluje się, zakłada ładną kieckę i jedzie na spotkanie z kochankiem. Rzygać się chce, jak to czytam :o Żal mi Twojego męża, wierz mi, że gdybym tylko miał z Nim jakikolwiek kontakt, zaraz bym go uświadomił, jaką wywłokę poślubił. Taaa, zaraz pewnie napiszecie, że konfident się znalazł. Najpierw z Nim porozmawiaj, wyjaśnij w czym rzecz, rozejdźcie się i wtedy wskakuj do wyra, komu chcesz i kiedy chcesz. Tylko dziecko zostaw ojcu, bo zapewne lepiej je wychowa. Nie chcę myśleć, co by wyrosło z dziecka, które całe życie czerpałoby wzorce od swojej wyrachowanej mamusi.

" 16:07 Mąż dla Żony Mężczyzna, który twierdzi, że nie ma ochoty na żadną inną jak tylko jego żona jest po prostu chory..." No to chyba jestem chory :D Do jakiego specjalisty muszę się zgłosić?

a jezeli mężczyzna po 40 twierdzi że nie potrzebuje tak seksu i bez seksu by sie obył z żoną robi to raz na jakiś czas ale ogląda się za innymy babkami i ogląda pornole to o co biega?

zonaty wywłoką nie jestem i daruj sobie tego typu uwagi. Kocham swojego męża, ale potrzebuję seksu, którego on nie jest mi w stanie dać. Ciesz sie że żona ci daje żonaty, ciekawe co zrobisz, jak przestanie. Zaraz pewnie zmienisz nika i zaczniesz szukać na kafeteri kochanek obłudny człowieku. I własnie takich osób jak ty się najbardziej obawiam i boję, że się dowiedzą, że mam kochanka i zniszczą mi małżeństwo. mój mąż by pewnie tego nie wytrzymał.

Zrozum że seks i miłość to dwie różne sprawy. To, że chcę się kochać z kochankiem nie oznacza, że nie kocham męża. Kolegi ze szkoły nie kocham, nawet mnie jakoś specjalnie nie pociąga, choć jest przystojny.

Żonaty30l, chodziło mi to, że kobieta chce się czuć pociągająca i atrakcyjna, chociażby dla własnego męża, a on nie daje jej tego poczucia... Ty nie mówisz swojej żonie że jest piękna i aktrakcyjna? że Cie pociąga? na pewno jej to okazujesz chociażby uprawiając z nią seks, jeśli myślisz, że wraz z wstąpieniem w związek małżeński kobiecie wyłącza się potrzeba poczucia bycia atrakcyjną to się mylisz... albo jeszcze gorzaj, może uważasz, że kobieta po wstąpieniu w związek małżeński powinna przestać o siebie dbać, żeby tylko inni mężczyźni się nią nie zainteresowali bo ma męża? a może po prostu mnie nie zrozumiałeś... a co do autorki, ona już zdecydowała, to widać, bo neguje każdy komentaż, który nie popiera zdrady...

nie tłumacz sie na chorym forum ludzie cie pojezdzaja i tylko pewnie sumienie bedzie cie dreczyc po prostu pomysl tez i o sobie i swoich potrzebach nie warto az tak sie poswiecac miłosc miłoscia a sprawy seksualne swoja droga do przodu dziewczyno swiat jest piekny...........powodzonka

" 16:23 Na rozdrożu dróg Zrozum że seks i miłość to dwie różne sprawy. To, że chcę się kochać z kochankiem nie oznacza, że nie kocham męża. Kolegi ze szkoły nie kocham, nawet mnie jakoś specjalnie nie pociąga, choć jest przystojny." Co za bełkot :D Pewnie już coś chlejesz przed komputerem. Dojrzyj dziewucho do roli bycia matką i żoną, przestań oglądać MTV, wzorować się na dodach i innych pierwotniakach, zacznij myśleć, bo z tym u Ciebie problem.

Zonaty ma w 100% racje. Mam nadzieje, ze Twoj mąz sie dowie i wywali cie na zbity pysk. Zwykla lambadziara, kocha meza, bedzie sie walić na boku i wroci do domu jakby nic sie nie stalo. Nosz kierwa, skad takie pindy sie biorą?

@jestem po 40 ona mądrze pisze - ja jeszcze dodam od siebie Autorko odwróćmy (teoretycznie) sytuacje mąż może , Ty nie np. jesteś w ciąży a On chodzi na bok - jak byś cie czuła?

napiszę krotko i na temat, wolałabym już jechać na "ręcznym" bądź z wibratorem, niż zdradzać męża, wiem, że różne rzeczy się zdarzają w życiu, ale do nas należy wybór, nie pisz, że kochasz męża, ale chcesz go zdradzić, bo to żenujące :o szukasz porady, a już wybrałaś, że chcesz się puszczać, a więc po co szukasz poklasku? chcesz się usprawiedliwiać, że dobrze robisz? nikt ci tego nie powie :)

Uważam tak jak Żonaty30l przysięgę małżeńską składa się i tam jest taki fragment jak ktoś już o tym napisał" w zdrowiu i w chorobie" ona tego nie przestrzega bo myśli dupą a nie głową. Mąż chory a ta sie k****wi na boku na lewo i prawo i jeszcze pisze o tym na forum tylko po co? Żeby ktoś ją poparł? Żeby sobie kogoś znaleźć?Zwykła ku******ewka, która nie dorosła ro roli ani matki ani żony. Żal mi tylko jej męża, hdybym go znała od razu by się o tym dowiedział. A w dodatku chce sypiać z żonatym i małżeństwo rozwalić. Samolubna sz***ata, która myśli tylko o sobie a wszystkich innych ma gdzieś!!!! To ty won stąd a nie Żonaty30l. Śmieszna jesteś, tyle Ci powiem.