Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edi z wawy

oddałybyście czy nie

Polecane posty

Gość edi z wawy

Chciałabym się Was o coś zapytać... Chciałam oddać gratis potrzebującej osobie ciuszki dla malucha. Wyszukałam w necie ogłoszenie osoby rzekomo potrzebującej i niby samotnej. Na ciuszkach tych mi już nie zależy, mam 2 dzieci i więcej nie planuję. Obiecałam tej osobie, że wybiorę ciuszki, które się jeszcze nadają do użycia i jej wyślę, ale... Chodzi mi o to, że sprawdziłam tą osobę na naszej klasie i: - po pierwsze ma faceta, bo ostatnie zdjęcia są dosłownie sprzed kilku dni w raczej czułych pozach,więc samotna nie jest - po drugie jest seria zdjęć z wakacji, więc o drastycznym braku kasy też raczej nie ma mowy. Niby jej obiecałam wcześniej, że jej wyślę, ale teraz to jestem trochę zła bo jak mi ktoś mydli oczy to wolę wyrzucić do śmieci albo oddać do caritasu. Z drugiej strony niby jej wcześniej obiecałam. Co byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetakspytam
ona zapewne posprzedaje na allegro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi z wawy
a może ona naprawdę ich potrzebuje... Teraz głupia mam wyrzuty sumienia, a wczoraj pół nocy wybierałam i robiłam fotki. Z drugiej strony jakbym ja nie miała kasy, a była w ciąży, to bym kupiła dla malucha wyprawkę a nie jechała przez pół Polski na wczasy (notabene z facetem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd wiesz, że ta osoba z allegro to ta sama, która te ciuszki miała wziąć od Ciebie? nie raz w wyszukiwarke wpisze się imie i nazwisko a wyskakuje kilka, kilkanaście osób o tych samych imieniu i nazwisku. osoba, która zainteresowała się ubrankami moze wcale nie mieć naszej klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślężę....
ja bym jej to oddała skoro już obiecałam ale więcej bym nikomu juz nic nie proponowała. Pamiętaj nigdy się sama nie "wyhylaj" Ja pamiętam oddałam kiedyś całą paczke pieluch takiej jednej no tez jej się nie przelewa to nawet nie usłyszałam dziękuję. Następnym razem sprzedaj sobie na allegro później za to możesz kupic coś dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi z wawy
gratka - ona mi już podała adres do wysyłki. Jest z małej miejscowości o charakterystycznej nazwie, sama ma nietuzinkowe i nieoklepane imię, nazwisko się zgadza no i na zdjęciach faktycznie jest w ciąży. To na pewno ona. Tylko, że niby samotna i bez kasy, a tu lipa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem-to-powiem-
sama piszesz, że już ci na tych ciuszkach nie zależy, więc w czym problem? obiecałaś to wyślij, a nie teraz się bawisz w detektywa. masz pewność, że ta osoba z nk to na pewno ta sama, z którą rozmawiałaś? a nawet jeśli, to co? to, że komuś się nie przelewa i nie stać go na kupowanie nowych ubrań, to znaczy, że ma siedzieć w domu i płakać? wyślij i się nad tym nie zastanawiaj, tak czy siak będziesz miała dobry uczynek na koncie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w tej sytuacji w takim razie do pomyłki nie mogło dojść. No to nie wiem jak to skomentować ;/ co za małpa stać ją a bierze ciuszki od kogoś za darmo a przecież są bardziej potrzebujące osoby! No to bym w tej sytuacji na pewno nie wysłała jej nic i napisała tak jak ktoś radził wyżej, że wyślesz je bardziej potrzebującej osobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem-to-powiem-
a może ma rodzinę nad morzem i nie musiała płacić za pobyt? a może jej ktoś zasponsorował wakacje i nie musiała na to wydawać swojej kasy? a skąd pewność, że na tych zdjęciach jest ze swoim facetem? może to jej znajomy albo ktoś z rodziny i się po prostu wygłupiają? jest wiele możliwości i być może wyciągasz pochopne wnioski. obiecałaś to wyślij. myślisz, że ktoś chciałby wyłudzić te ciuszki, gdyby go było stać na nowe? nawet jeśli by chciała je komuś sprzedać, to ile na tym zarobi? grosze? nie sądzę, żeby ktoś podawał swoje nazwisko i adres domowy gdyby miał jakieś nieczyste intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi z wawy
wiem to powiem - nie zależy mi to prawda, ale nie lubię jak ktoś ze mnie robi durnia i kłamie w żywe oczy. Nikt tego chyba nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie wysyłała. Obiecałaś je samotnej biednej przyszłej mamie, ona taka nie jest. Napisz wprost, ze sprawdziłaś na nk, ma faceta i kasę na wakacje, więc wycofujesz się z obietnicy. Kłamstwo ma krótkie nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oddalabym
sa bardziej potrzebujacy ludzie, a ta laska szuka frajera zeby zamiast na wyprawke wydac kase na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem-to-powiem-
skoro na podstawie zdjęcia na nk jesteś w stanie napisać całą historię życia tej dziewczyny, to nie wiem, jakiej rady tu oczekujesz. skoro wolisz trzymać niepotrzebne ciuchy zamiast wysłać komuś, kto potrzebuje, to twoja sprawa. rób co chcesz, chytrusko! p.s. uwierz mi, że nie każdy kogo spotkasz nad morzem jest bogaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oddalabym
to niech jej rodzina kupi wyprawke. Wymyslacie coraz bardziej skomplikowane wersje wydarzen; jasne, rodzina jej zafundowala bilet zeby mogla sie z bratem dla jaj migdalic nad morzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edi z wawy
wiem-to-powiem- jakbyś czytała ze zrozumieniem to co napisałabym, to byś wiedziała, że jej historię znam nie z NK ale z jej ogłoszenia na necie, na jednym z portali, na którym sama to tę historię napisała. A ciuchów trzymać nie będę - możesz spać spokojnie - nie mam gdzie ich trzymać. Wywieszę w worku w biedniejszej dzielnicy w moim mieście i same znajdą właściciela. P.S. nigdzie nie napisałam o tym, że zdjęcia są znad morza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro pisała Ci, że jest samotna i biedna, a zdjęcia pokazują coś innego, to masz prawo czuć się oszukana. Zapytaj ją jaka w końcu jest jej prawdziwa sytuacja. Obstawiam, że dziewczę zablokuje galerię, a jak ma coś za uszami, to jeszcze usłyszysz kilka gorzkich słów na swój temat. Znam to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×