Fajansiarzu, wyczuwam Cię gdzieś tutaj

dzień dobry maszerującej i krzywiącej się młodzieży ­ Fajansu, a nie wystarczy, że wierzę w Twoją mamę? i nie denerwuj się, Mikołaj na pewno istnieje, a ze mnie po prostu taki niewierny Tomasz ­ a pani od horoskopów nie dość, że zna się na horoskopach to jeszcze doskonale zna się na ludziach :)

Dzię dobry, Marcinu ­ Skąd masz rogale? Sam se upiekłeś na swoje święto? I wracasz z marszu? Czy dopiero się nań udajesz? ­ Przyzwyczaiłem się, że ludzie to teraz takie niedowiarki, najłatwiej wszystko zanegować i mieć się za racjonalistę :O No ale grunt, że w moją mamę wierzysz przynajmniej (także już nie jestem zły) ­ PS. Ja też mam dla Was horoskop: Ryby - to dla Ciebie dobry dzień na zrobienie porządku z nieuporządkowanymi, starymi sprawami Skorpion - uważaj na fałszywych przyjaciół Baran - pewna bliska Ci osoba czeka, aż poświęcisz jej więcej uwagi Panna - dobrze zrobi Ci dziś wyjście z domu, może spotkasz kogoś interesującego Waga - Twoje problemy finansowe są mniejsze, niż myślisz, daj sobie od nich odpocząć Rak - nie lekceważ problemów zdrowotnych, może się to obrócić przeciwko Tobie

te rogale to była tylko prowokacja mająca na celu wyłowienie łakomczuchów :( skuteczna jak widać ­ mój dzisiejszy spacer śmiało można nazwać marszem co prawda nie towarzyszył mi błękitny dwajściacztery i tefałenowe kamerki, no ale nie można mieć wszystkiego ­ no ale skoro Ty wierzysz w Mikołaja, a ja wierzę w Twoją mamę to przecież w gruncie rzeczy Fajansu wierzymy w to samo :D ­ kim jest topikowa Panna? bo mogłybyśmy sobie wzajemnie pomóc ja wyjdę na dwór, ona wyjdzie na dwór, spotkamy się i nasze horoskopy się spełnią a nieuporządkowane sprawy wolałabym uporządkować kiedy indziej

O tak, bardzo cenię słodkie rogale Więc już wiesz. I co w związku z tym? ­ Czyli co, nie lałaś się z nikim ani chociaż w nikogo/nic nie rzucałaś? :O ­ Nie denerwuj mnie, MarcinQ i nie sugeruj, że moja mamełe i Mikołaj to to samo, bo świat mi się wali :O ­ O ile mi wiadomo, nie wiem, kto jest topikową panną

Tzn. Panną :D Bo panną to wiem, kto

zapisałam sobie to w moim magicznym pamiętniczku ­ niestety nie miałam za bardzo co i w kogo, bo wszyscy chyba do stolicy pojechali :( ­ nie chciałam Cię przecież zdenerwować :( oczywiście, że to 2 różne osoby, a że jedna z nich pojawia się akurat wtedy gdy mamusia się oddala to przecież najzwyklejszy przypadek ­ no trudno a Twój horoskop się sprawdza?

W pamiętniczku? A jakie rzeczy o mnie se tam jeszcze zapisałaś? I w jakim celu? ­ Wszyscy pojechali i zostawili Fajnsówkę samą, biedną sierotkę :( ­ Taa, i jakie jeszcze teorie spiskowe wyznajesz? :O ­ Mój się sprawdza, jak zawsze :D Tylko go słabo realizuję

w celu przekazania go potomnym oczywiście a na pomysł dopiero wpadłam, więc niewiele jeszcze mam ­ właśnie tak, ale czego nie zrobiłam dziś, będę mogła zrobić chociażby jutro :( ­ spiskowe :D nie wiem o czym mówisz ­ to jakim cudem się sprawdza? :D

O Ty niezaspokojona chuliganko ­ Taa, kryguj się teraz na racjonalną realistkę ­ Sprawdza się w sensie że jest prawdziwy, c'nie? Bo dobre rady zawsze są prawdziwe

Btw. Tu jest dłuższa wersja "Again", która jako optymalna mi odpowiada: http://www.youtube.com/watch?v=4N1mn_KUmbI

rzucanie w ludzi śnieżkami (a w porze bezśnieżnej papierkami) nazywasz chuligaństwem? ­ zazwyczaj wmawiano mi pesymizm, więc realizm, w dodatku racjonalny to już jakiś postęp :D ­ moje jak widać wymagają wysiłku - a to mam się skupiać na potrzebach, a to poznawać ludzi, a to porządkować sprawy czekam aż mi napiszą, że mogę leżeć i pachnieć ­ każda wersja Again jest dobra, a im dłuższa tym lepsza

Oczywiście! Zostaw tych biednych ludzi i ich nietykalność w spokoju i spożytkuj tę energię jakoś pożytecznie ­ Ale pesymizm nie kłóci się z realizmem Powiedziałbym nawet, że współgra :D:O ­ Oj to się możesz nie doczekać; horoskopy mają to do siebie, że nie pozwalają spocząć na laurach, tak chcą dla ludzi dobrze ­ Mam nadzieję, że doczekasz się na jutubie wersji "Archive - Again 10h"

nawet jednej dziennie rzucić nie mogę? w jakiegoś powiedzmy tramwajowego krawaciarza, który na pewno coś na sumieniu ma? ­ owszem, ale lepiej brzmi "ale z Ciebie realistka" niż "ale z Ciebie pesymistka" :D ­ może nasza topikowa pani od horoskopu będzie dla mnie łaskawa ­ co za dużo to niezdrowo jednak

Chcesz, żeby dostał wstrząsu albo nie daj Boże trwałego uszkodzenia mózgu? :O ­ Pani od horoskopu...? Nie łudź się, Fajansówko, ludzie to chooje

foch na tydzień :O

:D Nie obrażaj się tak zaraz, Kaźmiesz

od jednej małej śnieżki? :( ­ skąd u Ciebie Fajansu tak mało wiary w ludzi? ­ i w ogóle kim jest miła pani od horoskopu? :(

Ty się koniecznie chcesz umówić na mały sparring z Kazimieszem :O

Nie każdy jest silny i wyczymały jak dąb :O ­ Zepsuta polska rzeczywistość nauczyła mnie tej nieufności (tak jak hiphopowców tego, że życie to nie yebayka) ­ Ta miła pani to pan Kazimiesz, podobno przystojny ­ Z nikim się nie chcę umawiać, a już na pewno nie na starcie Unikam wszelkich konfliktów

nicka na Paplansiarz :O ­ już sobie incognito nie można nic popisać, bo zawsze jakieś FBI wywęszy

odkupię rurę wydechową od wartburga ­ nie pytajcie do czego

Jeśli już, to Odpowiedzianszarz ­ I nie jestem z FBI

O, Fajansówka będzie miała większy wybór

przecież nawet osiki by taka śnieżka nie powaliła ­ to możesz ją naprawiać zamiast na nią narzekać ­ :D spoko, i tak nie do końca wiem kto to Kazimiesz, nawet przystojny

potrafię napisać dwa posty w ciągu jednej minuty ­ taki jestem cool, nie?

Kazimiesz to mój szef

chyba Podpowiedziansiarz ­ a do czego Ci ta rura?

nie powiem, wstydzioszkam

Orędżu z 16:45 Jak to skim - zludźmi (taki jestem tovazhysky) ­ MarcinQ Osiki może nie, pancernej brzozy pewnie też nie, ale ludzie mają wrażliwszą i miększą tkankę, to sama rozumiesz :O Idąc dalej: Po pierwsze - nie umiem nic naprawiać, po drugie - jeden biedny człowiek może się cmoknąć w pompkę, a nie naprawić rzeczywistość ­ Jeśli chodzi o Wartburgi to powiem Wam, że mam z jednym bardzo miłe wspomnienia; tak mnie napawają do dziś, że nie poczebuję żadnych części