Rodzice alkoholicy

Jestem chlopakiem, odrazu mowie. nie było wole mnie dziewczyny podtrzymaly na duchu. Mam problem z rodzicami, chleja już od 7 lat gdzies, z roku na rok coraz wiecej. Ojciec chleje w sklepie, a matce ktos przynosi. Ojciec przychodzi do domu prawie nieprzytomny, często pija w domu. Meline robia... MAtka bierze jakies tabletki na uspokojenie czy cos i jak wypije to codzi jak nacpana. Czasami nawet potrafi wypic pol litra wody dziennie. Ojciec jak wypije to ma odwage uderzyc matke i nawet raz nad okiem siniaka miala. Przeciez ja nie bw domu caly czas siedziec i ich pilnowac, ojca już nie raz po ryju wytrzaskalem.nie mam dziewczyny bo wstydze sie ja przyprowadzic do domu i wgl, wstyd mi tak. Powiedzcie mi co mam robic.. Już nie wytrzymuje z siostra, ona ma 18 ja mam 15. Jak trzezwi to siedza cicho,nwet bardzo cicho.

Moze zglos to komus? Pogadaj z rodzina? Jestem dziewczyna i tez mam 15 lat. W przypadku moim wyglada to tak: moi rodzice uwielbiaja chlac jak maja okazje. Ojciec kiedys jak chlal, to takie awantury robil ze domu bys nie poznal. Matce jak pokazesz alkohol to oczy sie jej juz swieca. Teraz jak pija to rzygaja i sie smieja z tego. Jak mowie to rodzinie to mi nie wierza a matka mowi im ze nie wiem co mowie. Zadnego wsparcia... Moze w Twoim przypadku bedzie lepiej z rodzina?