Moj maz pakistanczyk

Czy sa tu osoby ktore wyszly za maz za pakistanczyka?Jak wam sie uklada w malzenstwie?Czy macie jakies problemy w zwiazku?Ja wyszlam za maz w czerwcu tego roku ,ogolnie narazie jest dobrze ,chociaz mam wiele podejrzen w stosunku do niego i jego prawdomownosci ,meczy mnie to i nie wiem jak moglabym wszystko wyjasnic.

wyjaśniają niedomówienia poprzez rozmowę, chyba że ten cywilizowany człowiek jest islamista i kobiete traktuje jak gówno, to wtedy to nie działa

Jesli chodzi o powodzenie ,to zawsze je mialam u polakow.

Przynajmniej zawsze będzie miał bujną czuprynę nie to co łysiejące polaki w wieku 25 lat.

Nie po to zapodalam temat zeby czytac takie komentarze sory,napisalam to do osob ktore sa w zwiazku z pakistanczykiem

już lepiej było Turka

Jesli zas chodzi o moj zwiazek ,nie mam zadnych problemow z nim dotyczacych traktowania mojej osoby,dogadujemy sie bardzo dobrze ,ale mam obawe ze on moze jednak cos ukrywac przedemna ,to sa moje przeczucia i do konca mu jednak nie ufam .

A w jakim języku się dogadujecie?

Angielski,mieszkamy w uk

No fakt polacy szybko łysieją... ech

kretynka nie jestem ,a za maz z milosci najczesciej sie wychodzi

ożliwe,że jest z Toba dla wizy i po 3 latach wysmieje Ci się w twarz,że ma otwartą drogę do EU.Jak pewien jego rodak mojej koleżance w UK. Porozmawiaj z mężem szczerze,ale bez oskarżeń, podejrzeń. Staraj się jakoś delikatnie nie zepsuć atmosfery w związku. Na wszelki wypadek zachowałabym ostrożność. Sama mam męża Tunezyjczyka od 9 lat,ale w PL i 2 dzieci. Nasze związki zawsze będą nieco odmienne od tych "normalnych". Często rozmawiamy o tym,co jego koledzy są w stanie zrobić dla wizy. Dlaczego uważasz,że mąż coś ukrywa? W jakiej sferze? Dał Ci powody do nieufności? Intuicji też należy ufać,ale nie ślepo. Delikatna rozmowa i na wszelki wypadek zdrowy dystans.

Tak ,dal mi powody do nieufnosci nie jeden raz .Najpierw pisal z roznymi dziewczynami ,ja to wszystko zobaczylam i mu powiedzialam ,mam nadzieje ze to juz skonczona historia.Ale teraz jest nastepny problem ,on niema wizy ,dopiero wystapil o ta wize jak wzielismy slub.Ostatnio w domu odkrylam ze ma on dokument potwierdzajacy ze pracuje ,tzn.p60 caloroczny dochod,podejrzewam ze to jest falszywy dokument,poniewaz on ma zakaz z home office pracy tutaj.Mysle ze na podstawie tego dokunentu chce kupic mieszkanie ,wziasc mortgage.Druga sprawa,znalazlam plyte schowana w jego rzeczach ,a tam da zdjecia jakiejs kobiety,podejrzewam ze moze to byc jego zona w pakistanie,nie wiem jak to sprawdzic.

niestety pakistancy i afgancy to najwieksze prymitywy a ty wlazlas z mlosci w zwiazek malzenski z pakolem!!? Boze co puste dziewcze

Nie chce nikogo oceniac, ale pozwole sobie wyrazic opinie o tego typu zwiazkach. Tak sie zlozylo, ze zycie dalo mi szanse poznac ludzi z wielu, bardzo odmiennych kulturowo czesci swiata (m. in. Pakistan, Indie, Chiny, Tajlandia, Wietnam, Sri Lanka, Bangladesz, Syria, Egipt, Tunezja, Libia, Liban, Jordan itd.) Nie mowie tu o powierzchownym poznaniu. Czesto dane mi bylo byc czescia ich srodowiska. Pisze o tym, bo nie wyobrazam sobie wyjsc za maz za kogos kogo np poznalam w UK, z dala od jego i moich zrodel. Nie znajac jego rodziny, znajomych, przyjaciol, miejsca gdzie dorastal, jego kultury, religii, przyzwyczajen i tradycji, mozna powiedziec, ze nie znam go w ogole!!!! Wiem, ze milosc jest slepa, ale tu chodzi o malzenstwo, rodzine, zapewne przyszle dzieci! Jak mozna byc tak nierozwaznym?? Zwlaszcza jak partner pochodzi z zupelnie innego kulturowo swiata??!!!

to jak loteria alo sie uda albo nie Pakistansom bym nie wierzyl a ani hindusom bo moze u siebie ochajtac sie 2 raz...:)

I jeszcze jedno - Pakistan jest krajem muzulumanskim, twoj maz moze miec zatem 4 zony. Mam nadzieje, ze tak nie jest, ale wiem tez, ze dla wielu z nich, ta ktora kochaja nosi hijab, zakrywa cialo, i tylko ta kobiete kochaja i szanuja. Inne, ktore pojawiaja sie w ich zyciu sa dla nich albo egzotycznymi kochankami albo wizowymi zonami! Zycze Ci zeby w Twoj przypadek byl jednak romantycznym wyjatkiem. : )

mam meza Turka, mamy synka. wejdz na salam.gromader.org jest to forum zamkniete, tam dziewczyny Ci pomoga.

Ja naprawde go pokochalam,ale boje sie wlasnie tego ze on to wszystko robi dla wizy tylko,ogolnie jest dobry ,ale te dokumenty ,zdjecia ,nie wiem co o tym myslec mam

mnie to zawsze dziwi, ze tyle sie mowi a pozniej i tak jest płacz i szloch. Obecnie znam rodzine mieszaną i szarpią się o dziecko. Ciapaki są bezwzględne, trzeba bylo sluchac jak Ci lludzie mowili, bo to inna kultura jest i my do niej niezbyt pasujemy. Oni sa od malego nauczeni zupelnie czego innego niz my. Wiec nie mozesz sie dziwic ze on postepuje inaczej, ze moze Cie zdradzic itp.

mozesz napisac dlaczego on ma zakaz pracy tam? z czego sie utrzymuje? przyjechal na studia? a bez wizy jak sie dostal do UK?

tylko zabezpieczaj się koniecznie, żebyś nie zaszła teraz w ciążę, bo będziesz miała jeszcze większe jazdy, poczekaj az się wszystko wyjaśni trochę podejrzanie wygląda kombinowanie z dokumentami

tylko zabezpieczaj się koniecznie, żebyś nie zaszła teraz w ciążę, bo będziesz miała jeszcze większe jazdy, poczekaj az się wszystko wyjaśni trochę podejrzanie wygląda kombinowanie z dokumentami

To wyglada tak:on musi co tydzien stawiac sie w home office.Nie ma prawa pobytu i pracy tutaj,,tak naprawde on pracuje na czarno u swoich rodakow .Ostatnio chcial abym wziela ten mortgage_pozyczke na mieszkanie ,ale ja sie nie zgodzilam ,a potem znalazlam te p60 czyli jego rocxny dochod i mysle ze on podrobil gdzies dokument i on wzial ta pozyczke bez mojej wiedzy.Ja nie chce miec zadnych provlemow .

twyglada to podejrzanie, jezeli wzial pozyczke to na co mu ona? jeszcze bez twojej wiedzy, jakby chcial kupic mieszkanie to byc o tym wiedziala, a takto na cos mu te pieniadze sa potrzebne i jeszcze ten brak prawa do pracy i pobytu, musisz byc czujna

To wlasnie nie wiem o co chodzi,mi sie wydaje ze cos robi poza moimi plecami ,on mowil ze jego kolega kupuje to mieszkanie bo ja nie chcialam ,ale po co mu ten papier i juz go nie ma ,gdzies go zaniosl ,a jeszcze widzialam papier z jakiejs agenchi nieruchomosci ale dotyczylo to ubezpieczenia ,rez nie wiem co to,a najgorsze te zdjecia tej kobiety na plycie,noe wiem kto to ,jak to sprawdzic ,gdzie moge isc i zapytac.

Nie wierze, ze takie idiotki nosi ta ziemia :O :O wiadomo co to sa za ludzie z tych Pakistanczykow! Sama w Anglii ponad 13 lat i mieszkam. Od dzieciaka i widze co sie tutaj dzieje. Nikt normalnyt sie z nimi nie zadaje a co dopiero wychodzic za maz! Wez jak najszybciej rozwod. Bo cos mi sie zdaje, ze on sie ozenil tylko dla wizy :O

ci byl ten slub? ile byliscie razem przed slubem?

autorko niestety ale również podzielam posty wyżej, ostatnio mój mąż opowiadał mi że u niego jest pakistańczyk i na przerwie on mu powiedział że ma 22 lata i już czwórke dzieci każde z inną kobietą, stwierdził że dla niego to są propo dzieci ponieważ jego żona musi być tej samej wiary, do tego słyszałam wsród znajomych mase innych przykładów jak kobiety-młode dziewczyny zmarnowały sobie życie...uciekaj od niego!!!! tyle się słyszy na ich temat a laski są takie naiwne!!!!i dalej lęcą na teksty typu twoje oczy są piękne jak ocean, o duszy i inne pierdy!!!

Tak,rzeczywiscie slub wzielismy po 8 miesiacach znajomosci ,dlatego ze on tal nalegal ,naciskal na mnie poniewaz grozila mu deportacja,ja wiem ze to szybko,bardzo chcialabym mu ufac ale boje sie tak naprawde ,ze cos jest nie tak i nie jest on szczery.A myslicie ze jakbym chciala odejsc tzn wziasc rozwod ,on nie bedxie robic problemow? Nie mamy dzieci.