Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 03.09

butla górą! ;)

Polecane posty

Gość 03.09

witam, za niecały tydzień mam ptp. Chciałabym się dowiedzieć od mam, które nie karmiły piersią jak skutecznie ograniczyć laktację, a raczej jak sprawić żeby pokarm sie nie pojawił, może jeszcze w tych ostatnich dniach mojej ciązy. Boje się nawału, bólu a nie chce brać tabletek, wole naturalne metody. Jak sobie radziłysice dziewczyny z tym? Prosze o konkretne rady i tylko w obrębie mojego pytania. Dziękuje z góry! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po prostu powiedziałam mojej ginekolog, że nie chcę karmić i dostałam odpowiednią receptę. Nie zażywałam tych tabletek od razu po porodzie, bo jeszcze się wahałam, zaczęłam po kilku dniach, po 3-4 tygodniach po pokarmie nie było śladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona mamuśka
ja miałam cc i pokarmu nie dostałam po urodzeniu nie wiem czy to dlatego że nie przystawiałam dziecka w szpitalu co piersi czy po prostu tak o, tyle że jak wróciłam do domu to w 4 dniu laktatorem pobudziłam cycuszki i dostałam po 2godz pokarm i potem karmiłam przez 6 miesięcy, u mnie naturalnie się pokarm nie pojawił jak widzisz więc nie wiem od czego to zależy czy od przystawiania dziecka czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03.09
to ten bromegan czy tak jakos, a drogi on jest i czy są po nim jakieś skutki uboczne? Własnie zastanawiam się czy są jakieś inne metody, boję sie ze pokarmu bede meić duzo, bo i biust mi urósł i juz tam cos kapie:/ i jeszcze jedno pytanko mozna go brac zaraz po porodzie, zeby zahamować sam proces produkowania pokarmu czy dopiero po jakims czasie? czytalam o szałwi, o kapuście ale to tylko tyle w tym temacie znalazlam na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona mamuśka
aha a jak pokarm dostaniesz to po troszku trzeba go odciągać jak nie będziesz karmiła żebyś nie dostała jakiegoś zapalenia itp musisz być ostrożna ale najlepiej jednak poprosić lekarza o tabletki lub popytać położną w szpitalu co masz zrobić będzie wiedziała najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijhgf
naturalnymi metodami jest dluzej. Ja najpierw pilam duzo szałwi i polewalam piersi zimna woda. Spalam tez w ciasnym staniku i odciagalam pokarm, tak tylko zeby odczuc ulge. Ale po kilku dniach juz nie mialam cierpliwosci do tego, a poza tym bardzo bolaly mnie piersi wiec zaczelam brac tabletki i po tygodniu nie bylo juz problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03.09
po cc ciezko z pokarmem, ja na razie probuje sn, ale chodzi mi po glowie cc wlasne również z tego powodu ze łatwiej ograniczyc laktacje, a po drugie zalezy mi na ochronie krocza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamajaga
ok na recepte kosztuje 2.30 bodajze:) ja mialam ale wzielam 2tabl.tylko bo sie zle czulam po nim:migrena,nudnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03.09
oki, czyli bede zalatwiac te tabletki wczesniej tak zeby juz w szpitalu je miec, dobrze ze rodze w klinice, na pewno bedzie latwiej to zalatwic niz w szputalu. A moze ktos ma do sprzedania te tabletki, np dostał recepte, wykupil ale nie użył? Bbardzo chętnie odkupie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bromergon to tani lek ale u większości kobiet ma tragiczne skutki uboczne i potrzeba dużo czasu żeby organizm sie do niego przyzwyczaił. Wymioty, mdłości, depresja, krwawienia z dziąseł, pękanie naczyń krwionośnych, zawroty i bóle głowy... to tylko niektóre z przyjemności jakie może ci zafundować Bromergon. Są lepsze leki - ale drogie (np. Dostinex).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona mamuśka
nie wiem czy coś w tym jest że po cc nie ma pokarmu bo ja nie przystawiałam dziecka przez 3 dni to i może przez to nie miałam od razu ;) plusem cc jest że krocze całe to fakt ale nie wiadomo jak się twój poród potoczy sn może nie będzie źle ;) po cc może wystąpić wiele komplikacji a cięcie boli i dłużej dochodzisz do siebie, ja na pewno nie chciałabym rodzić naturalnie mojego grubaska ale też cc to wcale nie bajka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03.09
dostinex, a jest szansa kupic bez recepty, bo nie kazdy ginekolog przepisze, musze szukac takiego fajnego w dobie mody na karmienie piersią;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnmksdnjs
U nas na sali była jedna dziewczyna która postanowiła od razu karmić butelką i położna kazała jej obwiązać piersi (w dniu po porodzie) taką opaską ściskającą i okładać zimnymi okładami żelowymi a i zalecenie by wypijać do dwóch szklanek szałwii dziennie. Ta dziewczyna miała mleko ale nawały podczas pobytu nie dostała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka nie przystawiała dziecka do piersi i pokarm zanikł po kilku tygodniach. Nie odciągała, nie robiła żadnych zabiegów. Nie miała nawału. Wszystko samo wygasło. Dostinexu raczej nie kupi się bez recepty. Lekarz nie powinien mieć problemu. Bierze sie tylko ćwiartkę tabletki tygodniowo. Koszt 2 tabletek to około 100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03.09
a te 2 tabletki starcza? Masakrczynie drogie, ale to 100 zl moge dac, jesli sa skuteczne i najmniej inwazyjne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponoc niedziela ma byc piekna.
A mi po porodzie naturalnym w ogole pokarm sie nie pojawil,tzn.jakas tam nieduza wydzielina tylko i to wszystko.Nie wiem ale moze jak nie bedziesz sciagac to nawalu pokarmu tez nie bedziesz miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mileka
Bromergon u mnie nie wywołał żadnych efektów ubocznych. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03.09
własnie ja się boję ze wróce po porodzie cala obolala i jeszcze jakiegos zapalenia dostane, wiec wole takie tabletki miec w razie jakis komplikacji, bo potem to na pewno ciezej bedzie mi zalatwiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też brałam bromergon i byłam ciągle śpiąca. brałam na noc i wtedy mąż do małej wstawał bo spałam jak zabita. dlatego może nie bierz od razu w szpitalu bo nie wiesz jak na ciebie podziała, a tam Ci się dzieckiem nikt nie zajmuje wiec musisz byc na chodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcbnm,,
Po Bromergonie grozi ci senność, nudności, wymioty, zawroty głowy i jeszcze parę komplikacji. Lekarz kazał mi zażywać tylko, gdy w domu jest ktoś oprócz mnie, w razie zawrotów od razu siadać na podłodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03.09
ja rodzę w eskulapie to taka klinika w Bielsku, tam na noc zazwyczaj zabierają dzidzie;) własnie byłam tam dziś i nie zapytałam o to, nie wiem gdzie ja mam glowe, bede musiała tam zadzwonić jeszcze i dopytać. Najchetniej bym tabletek nie brała, ale boje sie zastojów, zatorów czy jak to sie nazywa zebym jakiegos zapalenia nie dostała i zeby pozmiej nie odpiło sie to na moim zdrowiu, bo ból przezyc się da tym bardziej ze sa srdki przeciwbólowe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zaczynałam brać to świństwo to lekarz kazał mi dodatkowo przez kilka dni odciagać tylko ciut pokarmu i związać się ciasno bandażem. po całej nocy strasznie mnie piersi bolały, ale to i tak był pikuś w porównaniu z tym co przeżyłam jak odwiązałam bandaż. na szczęscie żadnego zapalenia się nie nabawiłam, ale odciągałam po troche, tyle żeby chociaż troche ulge poczuć. dlatego trwało to troche dłużej - gdzieś do 3 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakakaakakakkakakakak
zalatwilam sobie dostinex;))) czytałam, ze mam wziąć 2 tabletki w pierwszej dobie po porodzie i mleko nie pojawi się wcale. Kto próbował i komu pomogło? Może być taka sytuacja, ze bedzie go więcej potrzeba?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedne dzieci
od razu na modyfikowane gowno ida ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem jakas zagorzala fanka karmienia piersia ALE sama karmilam 3 msc i sie ciesze ze przetrwalam najgorszy pierwszy tydzien czy dwa kiedy sutki bolaly jakby ktos mi zyletka ciął. Dla noworodka mleko matki jest na prawde jedynym slusznym posilkiem. Takie malenstwo nie ma jeszcze wyksztalconego w pelni uk pokarmowego a mleko matki jest lekko strawne. Nie rezygnuj od razu. Najpierw sprobuj bo przestac mozesz w kazdej chwili. Pokarm chociaz pierwsze 2 msc. Zobaczysz sama jak sie zaczna zatwardzenia, gazy , bole brzuszka ze lepiej dac swoje mleko na poczatku. Ja lezalam w szpitalu z kobieta ktora od razu dawala mm. Jej dziecko ciagle robilo kupe i plakalo bo to przelatywalo przez nie. W dodatku od razu wypijalo po 90 ml (bo latwo i szybko) podczas gdy moje spijalo kilka ml siary i co ciekawe nasze nie tracilo na wadze a jej tak. Sprobuj. Bol jest okropny to prawda ale korzysci wieksze i wygoda (na prawde wygoda, teraz sie mecze z myciem butelek, bieganiem po mm do sklepu, gotowaniem i studzeniem wody). Poza tym cyc na poczatku to najlepszy usypiacz i uspokajacz dziecka ;) odsawilam po 3 msc bo wracam do pracy.. Ale zrobilam jak moglam najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456654321
;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do skiti
Ale to Twoj odrebny przypadek :) Moj jest odwrotny.Dziecko na piersi w szpitalu tracilo na wadze-mialam poranione sutki, leciala krew a dziecko non stop plakalo. Personel szpitala mial to gdzies. Po przyjezdzie do domu jeszcze probowalam podac piers, ale plakalo dziecko z glodu a ja z bolu mialam lzy w oczach. Maz pojechal po Bebiko-dziecko wypilo 90 ml, po czym ladnie spalo 4 godziny. Przez nastepne 2 dni usilowalam cos odciagnac, ale bylo tego malutko, i tak musialam mm dorabiac. Wiec dalam spokoj, dostalam od poloznej tabletki i juz po kilku nastepnych dniach po pokarmie nie bylo najmniejszego sladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×