jestem beznadziejna w łóżku :/

witam jestem ze swoim facetem od jakiegos czasu, od miesiaca zaczelismy uprawiac sex, jest miom pierwszym partnerem, mam wrazenie ze jestem beznadziejna w łózku ;/ głownie jest to pozycja klasyczna albo ja na górze... pare razy jak za bardzo sie wykrecałam to go bolało...wiem ze jego poprzednia partnerka byla swietna w lozku a ja czuje sie jak ostatnia sierota bo nie moge mu za duzo zaoferowac :/ :/ kochamy sie prawie codziennie 2 razy...ale nie jest to nic wyszukanego ...

Nie od razu Kraków zbudowano. :)

Jak Ty sie wykrecasz, ze go boli?

A skąd wiesz, że jego była była taka świetna w łóżku? Ile macie lat?

wlasnie co Ty robisz ze go boli? pierwsze slysze...

Może ona jak śmigło się kręci na górze?:D:D

Skoro twój facet jest bardziej doświadczony powiedz mu żeby cię nauczył. Normalnie myślący facet, bez egoistycznego podejścia do seksu tak właśnie by zrobił. Nie martw się, on też nie jest najlepszy w te klocki. Gdyby był, takie wątpliwości nawet nie pojawilyby się w twojej głowie ;)

o bylej wiem bo mi sporo opowiadał, sama pytałam bo byłam ciekawa, nawet uprawiali tylko seks zanim zaczeli byc razem...ja mam 25 lat on 36, nie wiem jak siedze na nim jak sie rusze za mocno albo w bok to mowi ze go boli...

no w sumie faceci nie lubia jak sie go wygina w strone pupy ale to chyba wiadomo ze moze sie nadłamac ;p

skad wytrzsnelas wolnego 36-letniego faceta?

To się nie ruszaj na boki i po problemie. Wprowadzcie pozycje od tyłu to będzie zadowolony

Jak to się stało, że w wieku 25 lat on jest Twoim pierwszym partnerem?:o To chyba prowo...

uważaj żeby mu wacka nie przetrącić podczas takich akrobacji :D

sek w tym ze jakos nie widzi mi sie ekseperymentowanie z pozycjami :/ czuje sie troche niekomfortowo...tak jakbym sie wstydzila :P wiec wole jak on mnie bierze w pozycji klasycznej :P :P mimo czestego seksu, coz jestem beznadziejna :/ co gorsza nie mam z tego jak na razie zadnej przyjemnosci...a do orgazmu musi mnie doprowadzac paluszkami

jak sie stało.. normalnie, moj poprzedni partner z którym byłam 4 lata chciał zcekac z tymi sprawami do slubu :/ (był pól włochem pół muzułmaninem), studiowalismy razem angielski na uczelni w Dublinie...

czemu nie spróbujesz w pozycji od tyłu? sa lepsze doznania i jemu pewnie sie bardziej tak spodoba niz klasycznie

no to jak ci sie nie widzi eksperymentowanie to... jak masz dobra w te klocki? faceci tez czasem chca zeby kobieta wyszla z jakas inicjatywa czy byla dominatorka , jak bedziesz wiecznie lezec i tylko rozkladac nogi to poszuka sobie innej albo cie zdradzi , ot cala prawda

jak sie stało.. normalnie, moj poprzedni partner z którym byłam 4 lata chciał zcekac z tymi sprawami do slubu :/ (był pól włochem pół muzułmaninem), studiowalismy razem angielski na uczelni w Dublinie...

"jak masz byc" ***

Przeciez całe życie nie będziesz się kochać w pozycji klasycznej:D

Dobrze ktoś napisał: Nie od razu Rzym zbudowano. Początki zawsze są trudne, wręcz krępujące, prawda? Staraj się robić to z wyczuciem, a nie "żeby mu poskakać na pitolku" :) Wyczuj to! Proponuję subtelny początek, eksponując swoje ciało, odchylając się do góry, później zaciśnij ząbki, spójrz mu prosto w oczy i stanowczo przyśpieszaj- z razu na raz powinno być lepiej ! Pamiętaj, że potrzeba czasu, by zapoznać swojego partnera. Założę się, że jeszcze nie zdążyłaś zauważyć co lubi, jak lubi i co na Niego działa. Może po prostu zapytaj? Skoro się kochacie to chyba nie ma między Wami tematów tabu :) Piszesz, że często się kochacie, a może zbyt często? Pamiętaj, że seks na siłę to nie przyjemność, skakać by skakać i wsuwać by wsuwać :P Może to się po prostu robi monotonne i już sami nie wiecie co jak robić...no nie wiem.

wydaje mi sie ze brakuje mi pewnosci siebie no i mysl o tym jaka super byla jego byla i czego sie od niej nauczyl mnie przytłacza... wiem ze nie powinnam o tym myslec bo jest etraz ze mna ale jak mi proponuje cos wiem ze tego nauczyl sie od niej i od razu mi sie odechciewa... :/

36 letni facet to miał nie jedną parnerke i od wielu się uczył więc nie przejmuj się

Może to sie wyda zbyt banalne, ale może jakiś drineczek na odwagę? :) Przyrządź jakąś kolację, kup dobre wino. Z pewnością się wyluzujesz! Staraj się nie myśleć o jego byłej partnerce, myśl o tym, że masz sto razy więcej atutów niż ona! Na pomysł wpadł mi również jakiś sexy ciuszek! Może gorsecik, seksowna halka, pończoszki? Faceci to lubią, a po winku uwierz, że Ty się wyluzujesz a on zwariuje ! Nabierz pewności siebie kobitko :)Może zamiast leżeć z dziwną miną w pozycji klasycznej czekając na jego ruch zrób coś sama! Mówię! Wino, pończoszki, obcasy, trochę pewności siebie, odwagi, ostrego pazura i jedziesz! No i dobra rada...nie "dawaj" mu od razu, poczekaj, pokuś go, szeptaj do ucha, dotykaj, całuj, przekomarzaj się z nim- to doda troszkę pikanterii w łóżku :>

znajdź sobie kogoś niedoświadczonego i po kłopocie :D

co do jego byłych wiem ze z jedna spal raz - jednonockna przygoda był pijany wiec nie za duzo pamietal, potem z pierwsza dziewczyna ktora poodbno tez lezała na wznak i czekała i dopiero ta jego druga prawdziwa dziewczyna nauczyła go wszystkiego... bo nastepna podobno chciała raz na 2 tyg i tez tylko lezała :P wiec nauczycielka była ta jedna na nieszczescie ta ktora tak kochal, po której ma pamiatki w szufladzie i do ktorej chcial wrocic miesac przed tym jak zostalismy para...seksowna bielizne mam, czasami uzywam ale nie czuje sexy zeby uzywac... :/ poza tym wiem ze co bym nie zorbila nie zszokuje go bo juz wszytsko mial z ta "goraca byłą"...moj ex była prawiczkiem i wszytsko wydawało sie takie łatwe, cieszyłam sie ze bedziemy mogli odkrywac rzeczy razem... :/ ehh niestety milosc nie wybiera

Ej tam gadasz! Jak niczym go już nie zadziwisz, co Ty mówisz? Seks za każdym razem jest inny naprawdę ! To, że przeżył mnóstwo rzeczy z byłą nie oznacza, że powtórki go nie podniecą, bo one będą z Tobą a nie z tamtą ! On Ciebie kocha i uwierz, że a pewno marzy o tym byś zadziwiła go nawet tym co już widział z inną partnerką...nie widział Ciebie w akcji !

Dzieki z apocieszenie :) nie wiem jak to jest bo nigdy nie spałam z nimmy postaram sie cos z tym zrobic bo jesli nie wymarze sobie pewnych faktów z głowy obawiam sie ze zniszczy to nasz zwiazek bo seks monotonny i bez przyjemnosci nie jest niczym przyjemnym :/ nie wime ale jak z tamta mial pierwszy raz seks oralny to chyba takie rzeczy sie pamieta i nie jest to nic woow juz wiec watpie zebym mogla sie wykazac :/ cokolwiek on robi dla mnie jest wyjatkowe i pierwsze, nowe wiem ze dla niego nie i to troche boli :/

Z każdą jest inaczej i z każdym razem jest wow

a ty wypowiadasz sie jako kobieta czy mezczyzna bo wiem ze faceci to inaczej odbieraja... :/