Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gggguggugaga

nie lubie okazywac milosci

Polecane posty

Gość gggguggugaga

nie umiem okazywac czulosci...tzn raczej nie lubie,nie chce.Jestesmy po slubie 8 lat,maz codziennie mi powtarza mi jak bardzo mnie kocha,przytula mnie,caluje...odwzajemniam to chociaz nie czuje takiej potrzeby,bardziej zeby jemu nie bylo przykro.Sama z siebie zeby podejsc i przytulic to sie zmuszam.Irytuje.mnie to jak gapi sie we mnie maslanymi oczami,taki zakochany i wogole... kocham go bardzo,jest calym moim zyciem ale ranie go tym bo sam mi mowi ze jest mu przykro ze sama prawie nigdy nie podejde do niego.jak to zmienic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje, ze maz Cie kocha
miłego dnia życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dabtta
Irytuje.mnie to jak gapi sie we mnie maslanymi oczami,taki zakochany i wogole... kocham go bardzo,jest calym moim zyciem Tak sobie myślę, czy ty go na pewno kochasz? Może to przyzwyczajenie a nie miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
Taka już jesteś, pewnie w dzieciństwie nie okazywano Ci zbyt wiele czułości, nie przytulano, nie całowano. Możesz się tego nauczyć ale to zawsze będzie zawierało jakąś sztuczność a nie wypływało z Twoich wewnętrznych potrzeb. Zimny chów się kłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggguuuguguga
no tak....mama nigdy nie mowila ze mnie kocha,nie przytulala tak bez powodu.Tu masz racje,nie pomyslalam o tym. jestem pewna ze kocham meza,wiem co sama czuje do niego.Ale wiem ze robie mu tym przykrosc. Co ciekawe maz w dziecinstwie tez nie byl przytulany jakos specjalnie i calowany....moze to tez zalezy od charakteru??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
Są jakieś warsztaty gdzie pary uczą się takich gestów. Jak bardzo Ci zależy na tym aby nauczyć się okazywać czułość, może poszukaj w swojej miejscowosci i idź z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etteilla
tez tak mam -brzydze sie okazywania uczuc , nie mialam nigdy zadnych pryzjaciol, jestem milczkiem , nigdy nie plakalam przy ludzaich-choc podobno to baby sa abrdziej gadatliwe , uczuciowe, nastawione na ludzi-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×