mamusie, co byscie zrobily z pierwszymi siwymi wlosami???

kupilybiscie szamponetke i zastosowaly w domu? kupilybiscie farbe i jak wyzej? poszlybyscie do fryzjera na farbowanie??? I co lepiej? czesciej szamponetka, czy rzadziej farba???

:-)

Ja miałam 19 lat jak posiwiałam :/ zaczęłam farbować od razu całe włosy. To był mega błąd. Ja bym Ci poleciła zrobić pasemka w miejscach gdzie masz siwe. Nie będziesz niepotrzebnie meczyła całych włosów.

bym wyrwała:P Moja dobra koleżanka ma 31 lat i bardzo siwieje.Radziłam jej zrobić pasemka ale ona farbuje całe co potem nie wygląda dobrze jak są odrosty.Tym bardziej na ciemnym kolorze włosów.

Nie wolno wyrywać :D podobno wtedy rośnie ich coraz więcej ;)

pasemka nie zawsze sa dobre, bo siwe wlosy zazwyczaj niefarbowane stercza, nie ukladaja sie itp wtedy pasemka ich nie zakryja nigdy, siwy to siwy i zawsze go widac, wiadomo ze jak jest ich kilka to nie ma sensu robic tragedii, ale ja posiwialam baaardzo po porodzie i od 4 lat farbuje non stop i rady juz nie ma na to zadnej, z poczatku farbowalam u fryzjera teraz co 4 tyg farba, szmaponetki to sa do bani na moje wlosy wcale eni dzialaja a na siwe to calkeim

a wicie że dieta ma bardzo duży wpływ na to kiedy zaczynamy śiwieć ? :)

albo genetyka ;) moja mama też szybko osiwiała i jej siostry również ;) raczej 25 lat temu inaczej się jadło i wątpie, żeby wówczas dieta miała na to wpływ.

Farbuje cale od jakichs 13 lat. A pierwsze siwa zaczely wychodzic jak mialam 17 lat.

A jak farbujecie w domu, to same sobie, czy ktos wam naklada???

sama nie próbuj farbować bo możesz nie pokryć wszystkich włosów, lepiej jak ktoś Ci zafarbuje w domu ;) Ja też dostałam kilku siwych włosów i po porodzie zamierzam iść do fryzjera rozjaśniać włosy, bo teraz mam farbowane w domu na ciemno i te siwki świecą jak świetliki :/