Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vox_populi

nowy związek po bardzo długim poprzednim związku.

Polecane posty

Gość vox_populi

jestem z kimś, kto miał w życiu kilkuletni związek, zakończony rok temu. byc moze szukam sobie problemow na siłę, ale czuje sie niepewnie kiedy on wspomina o byłej (to ona zerwała) w rozmowach ze znajomymi czy rodziną (w mojej obecnosci) na zasadzie "ania też chodziła do tego lekarza", "...ania też była tam na wakacjach", "ania to, ania tamto". Ok, nie jest to nagminne ale zdarzyło się dobrych kilka razy, mam wrazenie, ze on o niej mysli, czasem sie zastanawiam czy nie zaluje rozpadu tamtego związku, czy nie jest ze mna na pocieszenie. wiem, że rozpad tamtego związku przezywał bardzo, szukał pomocy u specjalistów itp. Jednoczesnie moj strach potęguje zachowanie mojego ex, który-mimo iz nie jestesmy razem od kilku ładnych lat i w tym czasie bynajmniej nie był sam-często wspomina, że zadna dziewczyna nie będzie dla niego tyle znaczyła co ja, że z zadną nie będzie tak szczesliwy.Obawiam się, ze moj moze myslec to samo o byłej. Wiem, ze po jakims czasie od rozstania mysli się o byłej/byłym, przerabiałam to, ale wchodząc w obecny związek byłam całkowicie wolna od exa. czy ktos miał podobnie? a moze wypowiedza się osoby, które są w nowych związkach po traumatycznie zakonczonych kilkuletnich relacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnosze wrazenie, ze nie jestescie juz malolatami i dlatego...nie lepiej "zalatwic to" miedzy soba niz wyczytywac tu jakies spekulacyjne hipotezy. W zyciu jak w zyciu, jeden ma tak, drugi ma inaczej, ale to niestety nie zmieni sytuacji w twoim zwiazku. Ja bym kiedys w odpowiednim momencie na spokojnie i bez wyrzutow po prostu zapytala: czesto wspominasz swoja Anie (ewentalnie miec na poczekaniu jakies 2-3 sytuacje, bo moze jemu to nie jest wcale swiadome), czy nadal jest ona obecna w twoich mnyslach? zobaczysz jak on zareaguje. moze dopiero mu uswiadomisz, ze tak jest. trzeba jednak z szacunkiem wypowiadac sie o innych partnerach bo po co zadawac komus bol kosztem aby byc samemu na chwilke zadowolonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vox_populi
zdaje sobie sprawę z tego, że nie da się ot tak zapomnieć i wcale tego nie wymagam, tylko zastanawiam się czasem, czy nie jestem pocieszeniem. on się naprawdę stara, czasem mam wrazenie, ze bardziej niz ja, ale ja nigdy o swoich byłych nie wspominam, ew. odpowiadam na jego pytania na ich temat, sama z siebie nie. oczywiscie, rozmowa to jedyne wyjście, ale takiej rozmowy po prostu się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×