co mam zrobić by mi uwierzył, że to mój młodszy brat a nie syn....

On mi nie wierzy, i uważa że jak byłam młodsza to wpadłam :( :o a to nie prawda bo jestem nawet dziewicą. Wypytywał się nawet moje koleżanki kiedy urodziłam, a jak zaprzeczały to i tak nie uwierzył. Podobno miał kedyś dziewczyne które miała dziecko na boku się tam jakoś dowedział po czasiejest teraz strasznie przewrażliwiony..... i przez to nie chce się ze mną bardziej wiązać :( :(

Skoro na starcie nie wierzy w nic nikomu, zwłaszcza w taką rzecz jak posiadanie dziecka przez Ciebie, to nie rokuje na przyszłość. I to ty mu powiedz, że nie jesteś w stanie spotykać się z kimś, kto z tak idiotycznej sprawy robi wielki dochodzenie i skreśla cię z powodu młodszego brata:-o ale kretyn!

albo pójdź do gina by wydał zaświadczenie:D a serio, wal faceta, nie wierzy to nie, jego problem i jego strata. będziesz z nim kiedyś i Ci nie będzie wierzył że go nie zdradziłaś, takei zycie z paranoikiem

wlasnie. ty nie powinnas go prosic, by ci uwierzyl. to dziala w druga strone. wlasnie to ty mu powiedz to co wyzej kolezanka napisla.

niestety to prawda - a ja go kocham.....

A ile macie lat??

ja 21, On 25, a mój brat 5

Kopnij go w tyłek i to tak,żeby zapamiętał na długo.Co za palant.też miałam kiedyś takiego.Zrobiłam głupią literówkę w smsie bo byłam w pracy i szybko mu odpisywałam a ten mi później przyjechał pod pracę i zrobiła taką zadymę,że go zdradzam,że pól firmy słyszało..Olej kolesia.

i jest też taka sprawa o której On też wie, przejebałam jeden rok w szkole a następnie przenosłam do innej i On myśl że właśnie wtedy urodziłam :o :( a to sie h uj z matmy na mnie uwziął

Żałosne zachowanie, myślałam, że chłopak ma z 17, to by wszystko wyjaśniało. Ale stary koń z mózgiem nastolatka... porażka. I Ty byś chciała wiązać się z kimś takim? Zresztą kto normalny ma takie myśli... mówisz kolesiowi, że to Twój brat, a on sobie snuje historyjkę od razu... musi mieć nieźle na bani.

emotikony mi się popieprzyły :o

ja go kocham :( ale jak mam mu się przyznać

Przyznać? niby do czego, skoro mówisz , że to brat ?

to w koncu brat czy syn bo sie pogubilam. Olej palanta i tyle. No chyba ze zeby go przekonac do dziewictwa przespisz sie z nim. Ale wtedy nastepnego juz nie przekonasz.

wyslij skan dokumentu dziecko gdzie sa wpisane imiona rodzicow.

już mu pokazywałam a on że to zfałszowane do zasiłku i gadaj tu z takim :o

Jesteście siebie warci :) On - okej jest głupi, trudno. a Tobie jeszcze zależy na takim śmieciu? Wmawia Ci , że masz dziecko i Ci nie wierzy a Ty uparcie piszesz, że go kochasz . Nie rozumiem takich ludzi