Jak traktujecie przymułów????

Pisze na ten temat pracę na psychologii więc jestem ciekawa waszych opinii, zarówno chodzi o przedstawicieli płci żeńskiej jak i męskiej!!??

lepiej się nie bierz za psychologię z takim podejsciem bo nikomu nie pomozesz

popatrz jak traktowano ciebie i sobie odpowiedz na to pytanie sama !!

Prace z Psychologii na temat "Przymułów" :D :D :D LEże i kwicze :D

przymuł???

Ja się z nikogo nie śmieję chce opisać problem, bo żal mi koleżanki której nikt nie lubi za to że jest Chodzi o ludzi którzy: wolniej myślą, są małomówni, seplenią i nie mogą znależc znajomych...

Za to że jest spokojna, przepraszam bo gadam przez tel

tak jak na to zasługują :(

Odwracam się i ide w choj!

Ale według moich wstępnych badań ludzie z tą przypadłością są bardziej dyskryminowani przez społeczeństwo niż niepełnosprawni, ale przecież oni są tylko megaspokojni a wszystkich to dookoła denerwuje!!!

to są flegmatycy prowokatorko,nie startuj na psychologię lepiej i normalnie się ich powinno traktować,nie musisz ich lubić ale powinnaś szanować a mówiąc ,,przymuł''już widać o co ci chodzi

Nie tylko mówię tak bo tak się mówi w slangu, mam wśród znajomych kilka takich osób i nikogo nie dyskryminuję tą pracą staram się walczyć o szacunek dla takich ludzi, ponieważ społeczeństwo nie pozwala im normalnie funkcjonować, mają niską samoocenę małe szanse na partnera i często problemy w sprawach w których trzeba się wykazać np. zrobienie Prawa Jazdy w Polsce jest koszmarem dla takich ludzi!!!!

nie zauważyłąm tego,wśród dorosłych osób już nie ma takiego podziału ,prędzej wśród dzieci ,bardziej,,żywe''wyśmiewają te spokojne ale potem to mija,człowiek spokojny jest np.lekarzem czy kimś kto wzbudza respekt i raczej nikt go nie gnoi,chyba że mowa tu o skrajnym flegmatyku co 2 minuty myśli zanim coś powie,ale to rzadkość

To idź na studia w Lublinie na UMCS, KUL, UP czy Polibudę wszędzie jest to samo, moja znajoma, podobnie jak jeszcze 3 inne osoby są pośmiewiskiem bo są spokojni i mało się odzywają na studiach w Polsce widocznie uczą się ludzie dziecięcymi przypadłościami

"przymułem" mimo że uważam się za atrakcyjną fizycznie i wielu ludzi to potwierdzało, ale to jest nieważne, wygląd jest nieważny bo na pierwszym miejscu liczy się powierzchowność a moja zawsze była taka właśnie spokojna. Ludzie którzy przeważnie z zachowania są gadatliwi, energiczni i lubią się przez kilka godzin śmiać z jakichś totalnie głupich rzeczy to z powodu mojego flegmatyzmu czasami się ze mnie śmiali, ale przeważnie mnie ignorowali, lekceważyli lub traktowali z góry. Z tego powody z czasem można naprawdę popaść w poważne kompleksy i problemy ze sobą. Z tego jak mnie ludzie w wielu sytuacjach traktowali to znienawidziłam ludzi i wycofałam się z życia społecznego i tak mi jest bardzo dobrze jak żyję. Tylko mój mąż jest mi bliski i mama, może czasami jakieś bardzo nieliczne koleżanki choć i one potrafiły nieraz dać w dupę. Specjalnie piszę koleżanki bo coś takiego przyjaźń nie istnieje. Natomiast zdecydowana większość ludzi mogłaby dla mnie nie istnieć. Ludzie to są skurwysyny

chodzi o to, że ja jestem takim przymułem. Ludzie tak na mnie mówią. Traktują mnie z góry i na mnie plują. Czy to normalne???

Spadaj podszywie!!!

to nienormalne a ludzie co tak robią...brak słów na nich:/

Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości. A wszyscy oprawcy trafią do piekła!!!!

pomóżcie mi proszę, jak z nimi walczyć?????????

I zgadzam się że przez te wszystkie doświadczenia takie rzeczy jak zrobienie prawka albo znalezienie pracy to jest koszmar. Do egzaminu 3 razy podchodziłam i potem już nie próbowałam dalej bo tak się fatalnie ze sobą czułam po tym wszystkim. Praca nawet jak dadzą szansę i przyjmą to potem po próbnym i tak cię zniszczą jak się bliżej tobie przyjrzą i "podziękują" za współprace. Przez to potem jeszcze dochodzą zwielokrotnione lęki o to że z powodu niepowodzeń nie będzie się miało za co żyć i jak na chleb zarobić. Koszmar

Znowu podszyw!! idź na inne forum jak temat jest jest dla ciebie powodem drwin!!

Ludzie prześladują takie osoby bo się nie odzywają prawie w ogóle, proste wyczuwają słabość i atakują!!

wyczuwają słabość i atakują...jakie to niskie i prymitywne,to co ja mam każdego gnoić kto ma jakieś problemy albo jest brzydki czy jeszcze jakiś?Nie jesteśmy zwierzętami żeby,, atakować ''bez powodu

zresztą jak ktoś mniej gada to nie musi znaczyć że jest słaby psychicznie..po prostu nie lubi gadać