nie umiem wstac rano !!!! nie moge !!!!

mam 2 dzieci mlodsze 19 miesiecy i od zimy nie spi mi po nocach zeby gdy ida budzi sie po pare razy na wode i tak 3 dni w tyg czasem5 dni w tygodniu malo co spie cala noc pomocy nie mam meza mam tylko na weekendy problem to nie moge wstac rano gdy dzieci sie budza no ciezko mi wstac z wyrka zaraz sie denerwuje i jestem zdenerwowana z rana ze nie pospalam czy ktos tak ma? takie uczucie jakby m byla przyklejona :(

ja tez tak czasem mam. Mloda ma 8 miesiecy i wstaje mi w nocy do zabawy. usypia po godzinie dwoch ja padam a ona wstaje o 6-7 rano. budze sie ledwo o 7.30

mój też źle sypia w nocy - jedyna rada iść spać wcześniej a nie koło północy - ja nieraz po 21 śpie - i śpie w dzień jak synek śpi przynajmniej pół godz odlatuje - to bardzo pomaga - a rano poprostu musze wstać bo synek ciągnie za ręke i ryczy w niebogłosy więc wstać musze..

Miałam tak, oj miałam... Potem mineło, wstawałam z energią, ale od jakiegos roku w ogóle chodze jak na wstecznym. Znam przyczyne tego - jestem potwornie znużona dlugoletnim siedzeniem w domu z dziecmi. Jeszcze kilka miesiecy temu latalam jak maly samochodzik, szykowalam wymyslne obiadki, sniadanka, codziennie co innego, dzieciaki po kilka razy dziennie przebieralam, jak plameczka, to do prania, wszystko prasowalam, wymyslalam dzieciakom superzabawy, wszystko jak w z egarku bylo, 2 razy dziennie spacerki, czytanie ksiazek o tej samej porze, no taka idealna mamuska, idealny dom ale.... wyczerpalam sie, po prostu... Jade po najnizszej linii oporu, nie moge doczekac sie, kiedy nadejdzie 3 wrzesnia i moje pociechy pójda do przedszkola, ja troche pobędę w ciszy i spokoju, a potem wrócę do pracy....

mam ten sam problemm... ale niestety, zanim położy się dziecko spać, zrobi wszystko i wyszykuje na następny dzień to jest 22. i tu się pojawia pytanie- czy sen czy książka albo film... i często wygrywa to drugie..

sen wybierajcie! ja tak nie dosypiałam, teraz doszły problemy jak to w życiu i po nocach spac nie mogłam ze stresu, nie dojadałam i biegam po lekarzach bo organizm to nie robot, kiedyś sie zbuntuje :( dbajcie o siebie dziewczyny!